- Kategorie:
- gm. Bledzew.62
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.52
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Pętla Boryszyńska i GW Körner.
Sobota, 3 września 2022 | dodano: 03.09.2022Kategoria MRU, ponad 100 km, pow. świebodziński
Wyjazd z kolegą. Obrany kierunek wycieczki do Boryszyna i Staropola wynikał z dwóch czynników;
- po pierwsze, niedawno zaintrygowały mnie zdjęcia jazu fortecznego 712 zrobione przez kajakarzy spływających Rakownikiem, a przy okazji przeglądając mapy okolic Staropola wypatrzyłem w pobliżu panzerwerki GW Körner. Droga będąca osią tej części wycieczki nie była mi obca ponieważ już kiedyś wracałem tamtędy z Lubrzy, natomiast leżące w jej bezpośredniej bliskości schrony Pz.W.701, 702, 706 i jazy 712 oraz bliźniaczy 714 jako niewidoczne z drogi to dla mnie zupełna nowość.
- po drugie, kolega przypomniał odłożony temat przejażdżki po podziemiach Pętli Boryszyńskiej na MRU. Wjazd do podziemi trzeba sobie wcześniej zarezerwować, można telefonicznie. Ale skoro Boryszyn i Staropole leżą o rzut beretem to czemu nie osobiście.
Teren na południe od Pętli Boryszyńskiej jest płaski z sporą ilością małych cieków, podmokłych łąk i jezior. Projektanci MRU założyli że w razie ataku nieprzyjaciela zostanie zalany i skutecznie utrudni działania na tym kierunku. W miejscach najłatwiejszych do przełamania zbudowano silny zespół fortyfikacji Grupy Warownej Körner. Składająca się ze schronów Pz.W.701, 702, 703, 706, 708, 782 grupa warowna w 1944 roku została rozbudowano o umocnienia polowe, transzeje i ringstandy RS58c.
Udało nam się odnaleźć Pz.W. 701, 702 i 706, pozostałe 703, 708, 782 muszą poczekać na inną okazję. Schrony pomimo tego że są wysadzone i pozbawione opancerzenia zachowane są w stosunkowo niezłym stanie. Bujna roślinność nie pozwoliła na bardziej szczegółowe oględziny obiektu 701.
Schron Pz.W. 702 bronił leżącego w pobliżu jazu 712. Zamknięcie jazu 712 i otworzenie śluzy na jazie 709 w Lubrzy pozwalało obniżyć poziom wody w jeziorze Goszcza a spływająca woda miała zalać łąki ciągnące się od Lubrzy w kierunku Staropola i dolinę Rakownika. Podobną rolę miał spełniać leżący poniżej, nad jeziorem Paklicko Wielkie Pz.W. 706 i chroniony przez niego bliźniaczy jaz 714. Grupa Warowna nie spełniła pokładanych w niej nadziei z kilku powodów; ponieważ została obsadzona przez niedoświadczone załogi w większości składające się z volkssturmistów, nie wykorzystano jazów i nie zalano przedpola fortyfikacji, ponadto Rosjanie przełamując linię umocnień w Lubrzy i okolicach Bledzewa znaleźli się szybko na niemieckich tyłach.
Theodor Körner (1791-1813) którego imię nosiła Grupa Warowna był niemieckim poetą i pruskim patriotą który sprzeciwiał się napoleońskiej polityce wobec państw niemieckich. Poległ w walce z Francuzami walcząc w szeregach ochotniczego korpusu Lützowa.
Przy drodze do Jordanowa natknęliśmy się na ukryte w lesie pozostałości po niemieckim obozie pracy przymusowej RAB Liebenau II. Więzieni w nim Żydzi z getta łódzkiego pracowali przy budowie nigdy nie ukończonej autostrady Frankfurt n/Odrą-Poznań.

Natura sama zamaskowała Pz.W. 701.


Nieco zalane wnętrze Pz.W. 701. W końcu zawiodło odwodnienie.


Wejście do Pz.W. 702.


Pz.W. 702 ciąg komunikacyjny.


Pz.W. 702, jedno z pomieszczeń bojowych.

Na Rakowniku. Jaz 712.


Na Rakowniku. Jaz 712.

Rakownik. Zerwany mostek.


Otwarty Pz.W. 706.


Rakownik. Jaz 714.


Schron obsługi jazu 714.


Wnętrze schronu obsługi jazu 714.


Obóz RAB Liebenau II.


Obóz RAB, jakiś składzik.


Obóz RAB, fundament baraku kuchni i administracji.


Media bardzo mocno podpadły tej firmie :)
Rower:Kross
Dane wycieczki:
100.62 km (14.00 km teren), czas: 06:32 h, avg:15.40 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zbiorówka
Czwartek, 1 września 2022 | dodano: 01.09.2022
Trochę kilometrów się dziś nazbierało. Mała pętelka do Zemska z przyległościami, ok. 30 km to wyjazd na wpół służbowy z elementami dodanymi dla przyjemności. Druga duża pętla przez Rokitno, Kalsko i Międzyrzecz to przejazd wyłącznie dla przyjemności z jazdy.

Złote algi? :) Kanał Obry w Starym Dworku.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
80.73 km (30.00 km teren), czas: 04:54 h, avg:16.48 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Glinik
Środa, 31 sierpnia 2022 | dodano: 31.08.2022
Rajd przez kawał lasu i Glinik. Nie miałem ochoty na bardziej zaludnione obszary, stąd 22 km dróg gruntowych i 15 km odludnej szosy kostrzyńskiej.

Użytek ekologiczny "Oczko".




Plastikowe czasy, plastikowe kapliczki. Poliwęglan i folia.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
41.09 km (22.00 km teren), czas: 02:26 h, avg:16.89 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wyjazd po deszczu
Niedziela, 28 sierpnia 2022 | dodano: 28.08.2022
W przerwie między opadami przejazd przez Zemsko z przyległościami. Po piętnastej zrobiły się warunki do jazdy z których oczywiście skorzystałem. Trasa prowadziła przez Puszczę do Goszczanowa, dalej Zwierzyn, Górki Noteckie, przez las do Płomykowa i Santoka i powrót przez Murzynowo.

Kościół z końca XIX wieku w Żółwinie nad Notecią.

Warta w Santoku.


Centrum Santoka.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
103.83 km (25.00 km teren), czas: 05:57 h, avg:17.45 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Falstart
Niedziela, 28 sierpnia 2022 | dodano: 28.08.2022
Liczyłem na to że prognozy pogodowe są na wyrost zbyt pesymistyczne i skończy się na głębokim zachmurzeniu. Niestety trafiły w punkt i wyjazd z kolegą do Drezdenka skończył się pod wiatą przystankową w Murzynowie gdzie przeczekaliśmy najgęstszy deszczyk. Niestety, trzeba było wrócić do domu.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
19.96 km (1.00 km teren), czas: 01:10 h, avg:17.11 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Sieniawa
Czwartek, 25 sierpnia 2022 | dodano: 25.08.2022Kategoria pow. świebodziński
Przejechałem się do lubuskiego zagłębia węglowego. Chodzi o węgiel brunatny i kopalnię w Sieniawie. Przejażdżka odbyła się przy okazji innych spraw i nie była związana z węglem ale skoro znalazłem się o kilka kilometrów od Sieniawy skorzystałem z okazji. Tym bardziej że niedawno czytałem co nieco o sieniawskim węglu.
Kopalnia działa nieprzerwanie od 1873 r. Początkowo stanowiła własność prywatną junkierskiej rodziny von Bockelbergów. Po zniszczeniach wojennych uruchomiono ją ponownie w roku 1950. Do roku 1997 była jedyną podziemną kopalnią węgla brunatnego w Polsce. Eksploatację prowadzono systemem filarowym wydobywając węgiel z części złoża położonej powyżej warstwy wodonośnej. W końcówce XX wieku kopalnia została zlikwidowana znaleźli się jednak inwestorzy którzy podjęli działalność wydobywczą systemem odkrywkowym.
Pokłady węgla w okolicy Sieniawy układają się w kształcie sinusoidy, a wybierane są tylko górne grzbiety fałdów do głębokości 40 metrów. Równolegle następuje rekultywacja wyrobisk po wyczerpanych pokładach. Wydobywany węgiel cechuje się bardzo korzystnymi parametrami jeżeli brać pod uwagę jego wartość opałową i zawartość zanieczyszczeń.
Do odkrywki nie udało się dojechać, z miejsca do którego dotarłem była zasłonięta zboczami pagórków. Pokręciłem się w okolicy siedziby kopalni i ruszyłem na przełaj do Buczyny. Leżąca około 4 km od Sieniawy Buczyna była kolejnym miejscem gdzie wydobywano węgiel brunatny. Dziś po kopalni pozostały jedynie ruiny brykieciarni, wyrobiska i osiedle domów górników.
Powrót przez Boryszyn, Wysoką i Międzyrzecz.

Kopalnia węgla brunatnego, odkrywka leży za wzgórzem.

Przed dyrekcją kopalni. Według niesprawdzonej informacji za widocznymi drzwiami kryje się nieczynna sztolnia z czasu gdy kopalnia działała jako podziemna.


Przed dyrekcją kopalni. Według niesprawdzonej informacji za widocznymi drzwiami kryje się nieczynna sztolnia z czasu gdy kopalnia działała jako podziemna.

Kolejka górnicza.


Wagoniki kolejki podwieszanej.


Miniskansen maszyn kopalnianych.


Dawny terminal załadunkowy.


Górnik z Buczyny.


Dawne domy górników.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
87.49 km (12.00 km teren), czas: 05:20 h, avg:16.40 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Do Puszczy Noteckiej
Wtorek, 23 sierpnia 2022 | dodano: 23.08.2022
Dziś niemal 40 km włóczęgi po drogach pożarowych w Puszczy Noteckiej. Pełen relaks, można kompletnie wyłączyć myślenie i niczym to nie grozi.
Przez prawie trzy godziny nie spotkałem w lesie żywego ducha, żadnego drwala, żadnego samochodu, nawet żadnego zwierzaka (jeśli nie liczyć drobnego ptactwa) aż w końcu poczułem się zmęczony tym spokojem :).
W pobliżu Lipek widziałem zgromadzone hałdy tłucznia i splantowaną drogę. Dotychczas była ona w standardzie raczej nie na moje koła i prowadziła gdzieś w pobliże Dobrojewa. Czekam z niecierpliwością co z tego wyniknie. Nowe drogi to nowe możliwości

Zabytkowy bruk pod Świniarami. W bruku widoczne ślady po gniazdach zapór drogowych. Chyba był to jakiś odległy element pasa przesłaniania MRU.


Jedyne zachowane gniazdo zapory drogowej.


Zanikające oczko Makadło (Macadel, Mazädel). Ongiś w pobliżu jeziorka istniał folwark należący do majątku w Nowym Dworze.


Makadło. Ślady po zabudowaniach domku myśliwskiego. Folwark leżał gdzieś po drugiej stronie drogi.


Siostry syjamskie.

Dorodna dziewanna.

Dorodna dziewanna.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
59.29 km (39.00 km teren), czas: 03:25 h, avg:17.35 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wokół podwórka
Poniedziałek, 22 sierpnia 2022 | dodano: 22.08.2022
20 km - tylko tyle zdążyłem w przerwie między opadami. Wprawdzie opady takie jakieś mikre ale wystarczające aby zmoknąć.

Rower:Kross
Dane wycieczki:
21.55 km (11.00 km teren), czas: 01:19 h, avg:16.37 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przez Pieski i Międzyrzecz
Niedziela, 21 sierpnia 2022 | dodano: 21.08.2022
Mocno ryzykowna pogodowo wycieczka przez Bledzew i Templewo do drogi Międzyrzecz-Sulęcin. Powrót przez Międzyrzecz.
Poruszałem się na skraju strefy opadów i z tego powodu nie odważyłem się na większe oddalenie. W razie załamania pogody byłem oddalony od domu najwyżej o 20 kilometrów, a lepiej moknąć jak najkrócej. Sytuacja ustabilizowała się na plus dopiero po powrocie do domu.
Zwykle z premedytacją łamię znak nakazu kierujący na drogę dla rowerów z Międzyrzecza do Głębokiego, dziś zadałem sobie karę przejazdu na całej długości przez jej wszystkie garby i dziury. Droga ta miała sens do czasu kiedy cały ruch na sąsiedniej jezdni przejęła biegnąca obok S-ka. Dziś ruch jest mocno stonowany i nie bardzo rozumiem dlaczego zostawiono znaki kierujące obligatoryjnie na garbatą a wręcz czasem niebezpieczną ścieżkę rowerowo-pieszą.

Na horyzoncie Sokola Dąbrowa.

Gdzieś pod Nową Wsią.

Na horyzoncie Templewo.

Przybytek międzyrzeckiej Temidy. Gmach powstał w roku1879 w obowiązującym wówczas w Prusach dla budynków tego typu stylu normandzkim.

A po drugiej stronie ulicy dawna karczma dworska.

Międzyrzecki rynek.

Ławeczka Alfa Kowalskiego, twórcy międzyrzeckiego muzeum.

Droga rowerowa (przez mękę) do Głębokiego.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
62.26 km (2.00 km teren), czas: 03:33 h, avg:17.54 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Głębokie, Most Bieruta
Piątek, 19 sierpnia 2022 | dodano: 19.08.2022
Wyjazd późnym popołudniem. Miało być łatwo i przyjemnie, droga od Głębokiego do Bledzewa przez Most Bieruta pomimo tego że leśna to pewniak pod warunkiem że wjedzie się w odpowiedni wjazd. Niestety zawsze jadę odwrotnie i nie zwracałem uwagi która z opcji naprzeciwko stacyjki w Głębokim jest właściwa, dziś wybrałem niewłaściwą. Z 15 km na drogach gruntowych przynajmniej 4 zamiast na kołach pokonałem na własnych nogach stresując się czy zdążę wyjechać z lasu przed zmrokiem. Dopiero w okolicy Gorzycy wyjechałem na właściwy szlak i ostatecznie udało się wyjechać do cywilizacji w Bledzewie rzutem na taśmę. Dzień jest już wyraźnie krótszy.
Przejażdżka pomimo wszystkich przeciwności była jednak przyjemna.

Rower:Kross
Dane wycieczki:
40.42 km (15.00 km teren), czas: 02:31 h, avg:16.06 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)