blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 68763 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2019

Dystans całkowity:535.30 km (w terenie 80.00 km; 14.94%)
Czas w ruchu:31:07
Średnia prędkość:17.20 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:44.61 km i 2h 35m
Więcej statystyk

Do Międzyrzecza przez Stołuń.

Sobota, 26 stycznia 2019 | dodano: 26.01.2019

  Trasa wycieczki trochę nietypowa ponieważ po przebiciu się w okolice Pszczewa zostałem telefonicznie zawrócony z szlaku. Nie miałem ochoty na powrót przez zaśnieżone drogi w okolicy Rokitna i Dziubilewa pozostało zatem kontynuować jazdę do Międzyrzecza i dalej do domu. Śnieg na drogach terenowych jest wprawdzie niewielki ale istnieje spore zagrożenie ślizgami na zamarzniętych i zamaskowanych kałużach. Z celu turystycznego pozostało tylko podziwianie zaśnieżonych pól i zamarzniętych jezior.

 Zima w ofensywie :)
Lubuska zima w ofensywie :)

Dziś jestem pierwszy.
Dziś byłem tu pierwszy raz.


Rower:Kross Dane wycieczki: 53.23 km (13.00 km teren), czas: 03:16 h, avg:16.29 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Gorzów

Piątek, 25 stycznia 2019 | dodano: 25.01.2019

   Po raz kolejny byłem w Gorzowie. Trasa bez zmian, tylko jakby trochę chłodniej niż poprzednim razem.


Rower:Kross Dane wycieczki: 66.78 km (2.00 km teren), czas: 03:49 h, avg:17.50 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Wieczorem po okolicy

Poniedziałek, 21 stycznia 2019 | dodano: 21.01.2019

  Po raz kolejny klasyczna rundka przez Stary Dworek, Zemsko i Popowo. Jedyną innowacją było to że dłuższy dzień pozwolił już na krótką kilkukilometrową przejażdżkę po lesie.


Rower:Kross Dane wycieczki: 25.84 km (5.00 km teren), czas: 01:30 h, avg:17.23 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

W lasy za Obrę

Niedziela, 20 stycznia 2019 | dodano: 20.01.2019Kategoria MRU

   Piękny poranek z słońcem i szadzią na drzewach skusił mnie na króciutki wypad za Obrę. Z racji że przeprawiałem się za rzekę w Starym Dworku chciałem zamieścić kilka zdjęć dla ewentualnych miłośników miejscowych obiektów fortyfikacyjnych.

Dla miłośników fortyfikacji MRU - działający forteczny most obrotowy pod Starym Dworkiem
Dla miłośników fortyfikacji MRU - działający forteczny most obrotowy pod Starym Dworkiem. Poza zerwaną przeciwwagą pozwalającą obracać przęsło automatycznie mechanizm jest sprawny i dwóch ludzi jest w stanie w ciągu kilku minut obrócić przęsło w poprzek kanału. 

Parking przed Pz.W. 875 przy skrzyżowaniu szos, Gorzów - Skwierzyna - Kostrzyn n/O.
Parking przed Pz.W. 875 przy skrzyżowaniu szos, Gorzów - Skwierzyna - Kostrzyn n/O. Za drogą widać bloki betonowe wydobyte podczas przebudowy skrzyżowania. Osadzone w nich bariery z stalowych szyn ograniczały szerokość drogi i nie pozwalały na zepchnięcie z niej blokujących dalszy przejazd  uszkodzonych pojazdów przeciwnika.

Blok wejściowy do Pz.W. 875.
Pz.W 875. Blok wejściowy z kazamatą obrony wejścia. Dwukondygnacyjny panzerwerk jest najlepiej zachowanym obiektem na północnej części MRU.  Górna kondygnacja jest mocno zniszczona, nawet z zewnątrz widać potężne mury o 1,5 metrowej grubości rozszczepione i przesunięte przez eksplozję materiałów wybuchowych. Natomiast dolna kondygnacja zasypana jedynie gruzem ze zburzonych ścian jest w miarę czytelna. Do wnętrza można się przedostać przez dół pułapkę lub uszkodzony pancerz kazamaty obrony wejścia.

Garaż na działko ppanc Pz.W. 875 umieszczony nietypowo ponieważ na dolnej kondygnacji bunkra.
Garaż na działko ppanc z kazamatą chroniącą działko umieszczony nietypowo ponieważ na dolnej kondygnacji bunkra. W innych tego typu schronach na MRU wejścia, kazamata flankująca i garaż sąsiadują ze sobą zazwyczaj na jednej kondygnacji. 

Pz.W. 875 zachowany wykop którym wyprowadzano działko ppanc z garażu na stanowisko ogniowe
Zachowany wykop którym obsługa wyprowadzała działko ppanc. z garażu na stanowisko ogniowe.  

Widok z Pz.W. 875 na współczesne skrzyżowanie dróg Skwierzyna-Gorzów-Kostrzyn.
Widok z Pz.W. 875 na współczesne skrzyżowanie dróg Skwierzyna-Gorzów-Kostrzyn. 

Fundament zapory drogowej wydobyty spod jezdni podczas przebudowy skrzyżowania dróg Skwierzyna-Gorzów-Kostrzyn.
Fundament zapory drogowej wydobyty spod jezdni podczas przebudowy skrzyżowania dróg Skwierzyna-Gorzów-Kostrzyn. Na poziomie jezdni znajdowała się górna powierzchnia zapory, szyny wstawione w gniazda skutecznie blokowały drogę. Podczas przebudowy skrzyżowania zmieniono rzędne jezdni i spod dawnej nawierzchni drogi wyłonił się olbrzymi betonowy blok przeniesiony później na pobocze ronda. 


Rower:Kross Dane wycieczki: 24.64 km (9.00 km teren), czas: 01:32 h, avg:16.07 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Łagów

Sobota, 19 stycznia 2019 | dodano: 19.01.2019Kategoria ponad 100 km, Łagów

  Skusiłem się dziś na wyjazd do Łagowa, miałem zamiar wejść na Sokolą Górę. Jest takowa góra w Łagowie. Położona kilkaset metrów na północny-zachód od zamku Joannitów, na swoim szczycie kryje wały i fosy średniowiecznego grodziska, a na zboczach stary cmentarz ewangelicki. Byłem tam kilka lat temu, dziś chciałem zobaczyć co się zmieniło od tamtego czasu. Ostatecznie objazd Łagowa skończył się u podnóża zamkowego wzgórka. Zwyczajnie nie zmieściłem się w harmonogramie wyjazdu, miałem jakieś 40 minut opóźnienia.
  Powrót z Łagowa zaplanowałem przez Żelechów, od którego dalsza trasa miała być wybrana w zależności od tego co pokażą drogowskazy. Tutaj trochę mnie zawiodła pamięć dotycząca sieci drogowej tego zakątka. Nie zamierzałem wracać do Wielowsi przez którą już dziś przejeżdżałem, natomiast Bucze leżące na przeciwnym kierunku wydawało mi się zbyt odległe od drogi Lubrza-Boryszyn. Tu zemściło się to że nie zabrałem żadnej mapy, lub chociażby nie zerknąłem w nie wczoraj wieczorem. Wybrałem kierunek prowadzący  pomiędzy te dwie drogi. Wydawałoby się że optymalny, ale początkowo niezła droga wkrótce przeszła w bruk który nieoczekiwanie skończył się na płocie otaczającym Autostradę Wolności.
    Z tej racji że przy wyjeździe z Żelechowa pożegnał mnie nerwowy, wolno biegający Burek nie miałem ochoty na odwrót. Burek właściwie był nerwowy tylko wtedy kiedy próbowałem jechać, jako spieszony byłem dla niego nieinteresujący. Prawdopodobnie bez Burka również nie zawróciłbym, ale stanowił jakiś tam argument przemawiający za tym aby ruszyć bezdrożami wzdłuż autostrady licząc na to że jak zwykle gdzieś w końcu natrafię na jakąś lokalną polną drogę . Z opresji wybawiła mnie odchodząca w bok leśna droga która wyprowadziła mnie z powrotem pod autostradę ale również na poważniej wyglądającą drogę prowadzącą jak się okazało do Zagajów.
   Prawdopodobnie w Zagajach popełniłem kolejny błąd wybierając brukowaną drogę prowadzącą w głąb wioski a potem gdzieś na wschód w głąb lasu. Ostatecznie dotarłem nią do jakiejś lokalnej szosy prowadzącej dalej na wschód, a w przeciwnym kierunku prawdopodobnie do sąsiadującej z Zagajami Buczyny. W znanym sobie terenie znalazłem się dopiero w rejonie Staropola. 
  Dalej poszło jak z płatka; Boryszyn, Wysoka, Kaława i powrót do Skwierzyny starą trójką. W domu znalazłem się zgodnie z harmonogramem. Mimo wszystkich przeciwności losu odrobiłem gdzieś stratę czasu zrobioną w drodze do Łagowa.

Łagów - Zamek Joannitów
Łagów - Zamek Joannitów.

Łagów - wiadukt kolejowy nad drogą do Żelechowa
Łagów - wiadukt kolejowy nad drogą do Żelechowa.


Rower:Kross Dane wycieczki: 100.52 km (7.00 km teren), czas: 05:52 h, avg:17.13 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Gorzów

Piątek, 18 stycznia 2019 | dodano: 18.01.2019

   Pogoda dopisała i pozwoliła na cotygodniową wycieczkę do Gorzowa. Wycieczki te od dawna ograniczają się tylko do przejazdu znaną trasą o której nic nowego nie mogę napisać. Później przy dłuższym dniu będzie można sobie pozwolić na różne urozmaicenia, ale na razie z wycieczki muszę się zadowolić tylko zachodem słońca nad Wartą i zapisanym śladem GPS.   

Nad Wartą w Czechowie. Zachód słońca.
Nad Wartą w Czechowie. Zachód słońca. 


Rower:Kross Dane wycieczki: 63.04 km (0.00 km teren), czas: 03:08 h, avg:20.12 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wieczorem po okolicy

Czwartek, 17 stycznia 2019 | dodano: 17.01.2019

   Chyba pierwszy pogodny dzień w styczniu, nie można było zmarnować okazji. Dzień już wyraźnie dłuższy, w grudniu zanim zapadł zmrok udawało się dotrzeć najwyżej do węzła obwodnicy, dziś trochę zamarudziłem z wyjazdem a i tak udało się jeszcze dołożyć kilka kilometrów leśnych dróg pod Popowem.


Rower:Kross Dane wycieczki: 26.06 km (6.00 km teren), czas: 01:21 h, avg:19.30 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wieczorem po okolicy

Środa, 16 stycznia 2019 | dodano: 16.01.2019

   Po raz pierwszy od ponad tygodnia udało się skoordynować czas wolny z aurą i stanem zdrowia, a z tym ostatnim był niedawno niewielki kryzys. Z wielką przyjemnością wyskoczyłem na stałą jesienno-zimową trasę przez Stary Dworek, Zemsko i Popowo. 



Rower:Kross Dane wycieczki: 24.25 km (0.00 km teren), czas: 01:20 h, avg:18.19 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Wieczorem po okolicy

Poniedziałek, 7 stycznia 2019 | dodano: 07.01.2019

  Jesienno-zimowy standard na dni robocze, czyli Zemsko, Stary Dworek i okolice. Trochę nasiąkłem w połowie trasy :).


Rower:Kross Dane wycieczki: 24.48 km (6.00 km teren), czas: 01:27 h, avg:16.88 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

W lasy za Obrę

Niedziela, 6 stycznia 2019 | dodano: 06.01.2019Kategoria MRU

    Nie mogłem dziś pozwolić sobie na wycieczkę zajmującą więcej niż 2-3 godziny. Dlatego korzystając z sprzyjających warunków ruszyłem w niedzielne przedpołudnie na moją starą weekendówkę. Trasa sama w sobie w większości prowadzi przez lasy więc trudno o ciekawostki.
    W jednej z wersji tego szlaku przejeżdżam przez most na Obrze u podnóża Lisiej Góry. Pagórek położony w zakolu na północnym brzegu rzeki został ufortyfikowany na przełomie lat 1935/36 w ramach rozbudowy linii Niesłysz-Obra. Umocnienia tej linii wznoszono od lat dwudziestych XX wieku. Ponieważ przedwojenna polsko-niemiecka granica państwowa na tym odcinku przebiegała w odległości niespełna 200 km od Berlina, miały one zaryglować tzw. Bramę Lubuską i były wstępem do budowy potężnych umocnień MRU.
    Fortyfikacje na Lisiej Górze wraz z towarzyszącymi schronami nosiły nazwę Grupy Warownej Ludendorff. Składały się z potężnego bloku wejściowego i kilku schronów połączonych podziemnymi poternami i klatkami schodowymi. Głównym uzbrojeniem były karabiny maszynowe, moździerz automatyczny i miotacz ognia. Podziemia kryły również magazyny i koszary dla załogi. Od samego początku grupa była traktowana eksperymentalnie, był to jedyny obiekt na MRU wyposażony w kazamatę dla armaty przeciwpancernej. Grupa została zdobyta 30 stycznia 1945. Po wojnie wszystkie jej obiekty zostały wysadzone i obecnie są zniszczone w stopniu uniemożliwiającym ich eksplorację. Duże niebezpieczeństwo dla nieostrożnych zwiedzających stanowią ruiny schronów, a zwłaszcza otwarte szyby klatek schodowych prowadzących do zasypanych podziemi. Dziś nie miałem ochoty na wchodzenie na teren obiektu dalej niż do zniszczonej wybuchem kopuły obserwacyjnej schronu Pz.W.867.
   Pewne wyobrażenie jak wyglądały podziemia Ludendorffa można sobie wyrobić zwiedzając podziemia znacznie mniejszej GW Schill, umiejscowionej nad linią kolejową w okolicy mostu obrotowego na Strudze Jeziornej w Kursku. Tam zniszczeniu uległa jedynie część nadziemna, a zachowały się łatwo dostępne klatki schodowe, ok 170 m potern i podziemne koszary.
    Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z przedpola GW.
    Obiekt opuściłem kierując się na dalszą część szlaku. Dziś miałem zamiar nieco go zmodyfikować i dociągnąć do jeziora Glinik. Na wykonanie tego zamiaru zabrakło jednak czasu, jakieś trzy kilometry od jeziora zboczyłem w kierunku domu. Na łono rodziny zdążyłem powrócić w ostatniej chwili, tuż przed zapowiedzianymi gośćmi.

Grafika przedstawiająca schemat podziemi Grupy Warownej Ludendorff na Lisiej Górze pod Starym Dworkiem
Grafika przedstawiająca schemat podziemi Grupy Warownej Ludendorff na Lisiej Górze pod Starym Dworkiem ( z tablicy przed wejściem na stok pagórka)

Do bunkrów
Do bunkrów.

PzW 867 - rozerwana siłą wybuchu kopuła obserwacyjna
PzW 867 - rozerwana siłą wybuchu kopuła obserwacyjna.

Ta sama kopuła z innej perspektywy
Ta sama kopuła z innej perspektywy.



Rower:Kross Dane wycieczki: 30.23 km (25.00 km teren), czas: 02:01 h, avg:14.99 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)