blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2025 button stats bikestats.pl Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross 74136 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

W okolice Rzepina

Sobota, 10 sierpnia 2019 | dodano: 12.08.2019Kategoria ponad 100 km, pow. sulęciński

   Mam w zapasie do odwiedzenia kilka odległych miejsc. Jednym z nich było i nadal pozostało wspomniane kiedyś na blogu przez MLJ grodzisko koło Tarnawy Rzepińskiej. W domu powinienem zjawić się ok 15-16 więc w założeniu miałem dotrzeć do Wystoku i potem leśną drogą prowadzącą w kierunku Rzepina podjechać na miejsce obejrzeć wały i wrócić przez Krzeszyce. Zgodnie z planem dojechałem tylko do Brzeźna za Sulęcinem. Najpierw nawigacja upierała się aby skierować mnie do Tarnawy przez Świebodzin, a kiedy już pogodziła się z jazdą przez Sulęcin usiłowała mnie wysłać do Torzymia. Ostatecznie gdybym jeszcze przed Brzeźnem zaglądnął w mapę to nie byłbym zdziwiony że znalazłem się w Kownatach pod Torzymiem tylko nieco z innej strony niż sugerowała nawigacja. W tym momencie stało się jasne że rezerwa czasu na szukanie grodziska została wyczerpana, pozostało przedrzeć się DK 92 do Boczowa i zawrócić do domu.
   Być może przy odrobinie szczęścia i bezbłędnym podejściu udałoby się od strony Tarnawy lub Starościna dotrzeć do wspomnianego grodziska. Okazało się że najbliższa od Tarnawy przeprawa przez Ilankę znajduje się tuż przed Rzepinem, a na domiar złego w miejscu w którym należało się rozglądnąć nad jakąś dróżką prowadzącą do celu rozwarstwił się pancerz linki od przedniej przerzutki i łańcuch zjechał na najmniejszą zębatkę. W oczy zajrzała perspektywa jazdy w ślimaczym tempie przez ok 60 km. Przy pomocy klina z kawałka ułamanej gałęzi udało się przerzutkę ustawić na środkową zębatkę, i zacząłem jazdę w kierunku domu. Muszę powiedzieć że prowizorka wytrzymała całą drogę, a patyk wyrzuciłem dopiero w domu podczas wymiany pancerza.

Majaland Kownaty od zaplecza
Park rozrywki "Majaland" w Kownatach - widok od strony głębokiego zaplecza (drogi do Torzymia).

Rynek w Torzymiu
Rynek w Torzymiu.

Lubuskie Centrum Pulmonologii - dawne koszary
Lubuskie Centrum Pulmonologii w Torzymiu - dawna siedziba dowództwa i koszary pododdziałów 19 Dywizji Zmechanizowanej.

Dolina Ilanki
Egzotyczna dolina Ilanki.

Kościółek w Wystoku
Kościółek w Wystoku. Stan jak widać na fotografii.

Poewangelicki kościół w Lubieniu
Poewangelicki XIX-wieczny kościół w Lubieniu. Budowla zauroczyła mnie od czasu kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy.



Rower:Kross Dane wycieczki: 142.37 km (10.00 km teren), czas: 08:43 h, avg:16.33 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Lubikowo

Piątek, 9 sierpnia 2019 | dodano: 09.08.2019Kategoria gm. Przytoczna

  Nie dawało mi spokoju te grodzisko nad Jeziorem Rokitniańskim z poprzedniego wpisu. Dziś zajrzałem w miejsce które od biedy mogło by być grodziskiem. Jest to pagórek nad jeziorem, dawniej kiedy poziom jeziora był o tyle wyższy że łączyło się z Lubikowskim pagórek mógł być wyspą.
   Reszta jazdy to błąkanie się po polnych drogach w przestrzeni zamkniętej pomiędzy Rokitnem, Lubikowem i Przytoczną. Przy okazji odkryłem plantację drzew tlenowych w Przytocznej. Drzewo oxytree jest czymś z czym wiązane są podobne nadzieje jak kiedyś z barszczem Sosnowskiego. Wynik jest jeszcze trudny do przewidzenia. Zdaje się że  przyrodnicy podchodzą do eksperymentu z tymi drzewami z dużą nieufnością.

Kaplica w polach pod Rokitnem
Kaplica w polach pod Rokitnem.

Plantacja drzewek tlenowych w Przytocznej
Plantacja drzewek tlenowych w Przytocznej.


Rower:Kross Dane wycieczki: 52.15 km (21.00 km teren), czas: 03:48 h, avg:13.72 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Międzyrzecz

Poniedziałek, 5 sierpnia 2019 | dodano: 06.08.2019

   Swego czasu przeglądając wikimapię natknąłem się w pobliżu jeziora Rokitniańskiego na miejsce opisane jako "grodzisko". W zasadzie niezbyt dowierzam takim wpisom skoro nie są poparte jakimiś dodatkowymi informacjami, a na temat tego miejsca nie znalazłem literalnie nic, niemniej wyjeżdżając dziś wbiłem w nawigację podane współrzędne i postanowiłem sprawdzić naocznie co się tam znajduje. Współrzędne wyprowadziły mnie na rondelkowaty pagórek z płaskim szczytem który daleko odbiega od moich wyobrażeń o grodziskach i oddalony jest od miejsca pokazanego na mapie o jakieś dobre 0,5 km. W ogóle jest tam pasmo podobnych pagórków, sadzę że wszystkie są pochodzenia polodowcowego.  Myślę że autor wpisu z rozpędu pomylił mazowieckie Rokitno z lubuskim a jeżeli nawet jest tam jakieś grodzisko to współrzędne zostały określone z bardzo dużą tolerancją.
   Poza tym zrobiłem wielokrotnie już przejechaną rundkę przez Kalsko i Międzyrzecz.

Pagórek jak rondelek
Pagórek jak rondelek.

Kościółek w Kalsku
Kościółek w Kalsku.



Rower:Kross Dane wycieczki: 49.23 km (9.00 km teren), czas: 03:04 h, avg:16.05 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Dziś odpuściłem

Czwartek, 1 sierpnia 2019 | dodano: 01.08.2019

   Wyjazd spalił na panewce. Dwa kilometry od domu dopadł mnie deszcz, który szczęśliwie udało się przetrwać pod przygodnie napotkanym zadaszeniem. Próbowałem jeszcze dwukrotnie uderzać w stronę słońca które pokazało się raz po drugiej stronie Warty, a chwilę później od strony Międzyrzecza. Obie próby załamały się w nadciągających falach deszczyku, dałem spokój i  zawróciłem do domu. 


Rower:Kross Dane wycieczki: 11.11 km (0.00 km teren), czas: 00:50 h, avg:13.33 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Dobrojewo-Gościnowo

Poniedziałek, 29 lipca 2019 | dodano: 29.07.2019

   Krótki wypad za Murzynowo dla rozprostowania nóg. Kierunek unikany z powodu przeciągającego się remontu wiaduktu co powoduje konieczność blisko dwukilometrowej jazdy po betonowych płytach.

W Dobrojewie
W Dobrojewie.

Spacer z młodym.
Spacer z młodym. 


Rower:Kross Dane wycieczki: 34.59 km (0.00 km teren), czas: 02:13 h, avg:15.60 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Nad Drawą, Stare Osieczno

Niedziela, 28 lipca 2019 | dodano: 28.07.2019Kategoria ponad 100 km, Puszcza Drawska

    Poza jazdą do Krzyża, do którego ostatecznie zajechałem w drodze powrotnej, reszta trasy to improwizacja.
    W ubiegłym roku byłem w Przeborowie , poza ruinami bunkrów natknąłem się tam na kościółek w ruinie będący podobno pod opieką konserwatora zabytków. Dziś zaciekawiło mnie jak na ruinę działa upływ czasu. Jak widać działa, teraz jakikolwiek remont nie wchodzi w grę, co najwyżej rekonstrukcja. Ale skoro byłem już w Przeborowie pomyślałem o rezygnacji z powrotu do Krzyża i przedarciu się przez Puszczę Drawską do Starego Osieczna tym bardziej że w tamtym kierunku prowadził jakiś mało widoczny szlak rowerowy. Dzięki temu zwiedziłem kawał lasu i z prawdziwą ulgą skorzystałem z szosy doprowadzonej do leżącej w leśnych ostępach osady Łęczyn. 
  W Starej Osiecznej odwiedziłem stary cmentarz ewangelicki. W narożniku cmentarza znajduje się mały schron obserwacyjny wkomponowany w ogrodzenie. Zwiedziłem go dogłębnie. Wejście, a właściwie niemal wczołganie się do środka wymaga nieco zręczności ale w środku jest zupełnie sporo miejsca. Dojście do kopuły wymagałoby wejścia na jakiś podest którego już nie ma stąd nie popatrzyłem na teren oczyma obserwatora.
  Opuszczając Starą Osieczną zrezygnowałem z możliwości powrotu przez Dobiegniew co okazało się później poważnym błędem. Wybrałem kierunek Przesieki, Krzyż. Droga 123 okazała się zamknięta, jednak liczyłem że z rowerem jakoś się przemknę przez teren budowy.  Z najwyższym trudem przedarłem się przez te 20 km, niejednokrotnie pokonując zupełnie nieprzejezdne odcinki pieszo. Generalnie cały odcinek do Krzyża to był jeden nieprzerwany plac budowy.
Żeby nie wracać tymi samymi drogami którymi dotarłem do Drezdenka wybrałem trasę południowym brzegiem Noteci przez Drawsko, Chełst, Niegosławice i Rąpin gdzie wyjechałem na szosę Drezdenko-Międzychód. Dalsza droga to kierunek na Międzychód i przez Wiejce do domu. 
  

Skwierzyński ratusz o poranku
Skwierzyński ratusz o poranku.

Ruiny kościoła w Przeborowie

Przeborowo, kościółek
Ruiny kościoła w Przeborowie.

Bunkier z Starego Osieczna zamaskowany ogrodzeniem cmentarza

Wejście do bunkra na cmentarzu w Starej Osiecznej
Bunkier obserwacyjny z Starego Osieczna zamaskowany ogrodzeniem dawnego cmentarza ewangelickiego (widok z zewnątrz i od środka cmentarza). Wejście do środka wymaga nieco zręczności ale wewnątrz jest zupełnie przestronnie jak na jedną osobę. Przez brak podestu dla obserwatora nie zobaczyłem co on mógł widzieć.

Prawdopodobnie mauzoleum jakiegoś rodu na zdziczałym cmentarzu ewangelickim w Starym Osiecznie
Prawdopodobnie ruiny mauzoleum jakiegoś miejscowego rodu na zdziczałym cmentarzu ewangelickim w Starym Osiecznie.

Kościół w Chełście.
Kościół w Chełście. Chełst jest szczególnie podzielony przez administrację kościelną. Leżący na dwóch brzegach rzeki Miały należy do dwóch różnych parafii, diecezji i metropolii. Jest to relikt z czasów II Rzeczypospolitej gdy wioska była podzielona na część niemiecką i polską. Granica państwowa przebiegała zgodnie z nurtem Miały. Ten kościółek leży w dawnej części niemieckiej.


Rower:Kross Dane wycieczki: 190.10 km (34.00 km teren), czas: 11:26 h, avg:16.63 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Zemsko i okolice

Sobota, 27 lipca 2019 | dodano: 27.07.2019

  Spacerek po okolicy.


Rower: Dane wycieczki: 27.07 km (0.00 km teren), czas: 02:23 h, avg:11.36 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Kierunek Łomnica

Piątek, 26 lipca 2019 | dodano: 27.07.2019Kategoria ponad 100 km

   Wyprawa w okolice Zbąszynia. Dziś interesowała mnie Łomnica w pobliżu której przejeżdżałem ostatnio kilka razy ale jakoś nie było mi po drodze. Szczerze mówiąc jeżeli chodzi o drogi to już tam kiedyś byłem i mam sprawdzone co najmniej cztery kierunki i odnoszę wrażenie że nie ma tam innego dojazdu niż drogi gruntowe. Wrażenie może być mylące ponieważ wioska jest spora, uliczki asfaltowane i trudno przypuszczać że jest to jakaś enklawa zagubiona w środku lasów. Nie sprawdzałem tam jedynie kierunku prowadzącego do Chrośnicy.
  Do Trzciela dotarłem przez Pszczew i leśnymi drogami przez Silną, Pąchy, Jabłonkę Starą. W Trzcielu ponownie zagłębiam się w lasy mijając rozrzucone leśne osady Prądówkę i Przychodzko aby w końcu dotrzeć do skupionej zabudowy Łomnicy. W centrum wioski leży uroczy drewniany kościółek z końca XVIII wieku i jest to jedyny ogólnodostępny zabytek Łomnicy.
  Dokładnie naprzeciwko kościoła leży założenie dworskie, niestety jest to własność prywatna i "Wstęp wzbroniony". Z drogi widać jedynie dwie oficyny i schody pałacyku. Wszystko mocno nadgryzione zębem czasu, pałacyk zza listowia sprawia nawet wrażenie ruiny. Podobno w parku za dworkiem leży jeszcze mauzoleum rodu Opitzów i obelisk poświęcony pamięci Edwarda Garczyńskiego właściciela wioski z czasów budowy kościoła i założenia dworskiego.
  Opuszczając wioskę przejeżdżałem obok cmentarza. Tuż za bramą po lewej stronie alejki leży grób i pomnik trzech powstańców wielkopolskich poległych 11 stycznia 1919 w ataku na Strzyżewo. Dwóch znanych z nazwiska, jeden nieznany.
   Wracam przez Strzyżewo kierując się w kierunku Trzciela. Droga z Trzciela do Międzyrzecza jest nieco monotonna, więc z ciekawości skręciłem w nieznaną mi wcześniej drogę z Lutola Mokrego do Dąbrówki. W Lutolu Suchym zatrzymałem się na chwilę przed miejscowym kościołem. Miesiąc temu tuż przed świętem Bożego Ciała przejeżdżałem obok niego, kilka dni później w dniu samego święta świątynia spłonęła, zniszczeniu uległy sklepienia oraz dach.
   Ślad GPS jest nieco kaleki ponieważ zaniedbałem sprawę i w urządzeniu z którego zazwyczaj korzystam zabrakło prądu więc został sklejony z dwóch różnych zapisów.

Kapliczka w Przychodzku
Kapliczka w Przychodzku.

Kościółek w Łomnicy
Kościółek w Łomnicy.

Lutol Suchy - w miesiąc po pożarze
Lutol Suchy - w miesiąc po pożarze.


Rower:Kross Dane wycieczki: 132.22 km (30.00 km teren), czas: 07:27 h, avg:17.75 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Pod Międzyrzecz

Czwartek, 25 lipca 2019 | dodano: 27.07.2019

    Powałęsałem się gdzieś w przestrzeni pomiędzy Bledzewem a Międzyrzeczem. Było to takie połączenie dwóch standardowych tras; jednej przez wioski za Bledzewem i drugiej leśnej w kierunku Gorzycy.

Brzozy nad Strugą Jeziorną
Brzozy nad Strugą Jeziorną. To naprawdę są brzozy ukryte pod jakimiś pnączami.

Rozlewiska przy ujściu Strugi Jeziornej
Rozlewiska przy ujściu Strugi Jeziornej.


Rower:Kross Dane wycieczki: 58.42 km (12.00 km teren), czas: 03:26 h, avg:17.02 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Rokitno

Środa, 24 lipca 2019 | dodano: 24.07.2019

  Nad jezioro Rokitniańskie.

Międzyrzecz-Przytoczna
Międzyrzecz-Przytoczna.


Rower:Kross Dane wycieczki: 43.65 km (23.00 km teren), czas: 04:02 h, avg:10.82 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)