- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Nad Zalew
Niedziela, 14 sierpnia 2022 | dodano: 14.08.2022
Naszła mnie chętka na przejażdżkę północnym brzegiem Zalewu Bledzewskiego. Realizacja tego pomysłu to jest swojego rodzaju samoumartwianie ponieważ na tamtym brzegu w pobliżu wody nie ma żadnych dróg, a jeżeli są to na nich jest piach po osie. Poza tym jest tam jeszcze trochę ścieżek wydeptanych przez wędkarzy i zwierzynę, dobrze że wiek lasu pozwala na slalom między sosnami.
Niestety działki z domkami letniskowymi od strony Zemska zabrały kilka atrakcyjnych miejsc widokowych, dziś można tam zobaczyć zamiast wody najwyżej płot z zakazem wstępu. Reszta wrażeń to piach, piach i jeszcze raz piach.
Zalew Bledzewski.
Cofka Obry.
Pustostan w spokojnej okolicy. Pozostałość po zlikwidowanej szkółce.
Cofka Obry.
Pustostan w spokojnej okolicy. Pozostałość po zlikwidowanej szkółce.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
45.14 km (31.00 km teren), czas: 03:38 h, avg:12.42 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po bezdrożach
Sobota, 13 sierpnia 2022 | dodano: 13.08.2022
Kontynuacja wczorajszej wycieczki wokół miasteczka. Dziś mniej dziki i bardziej piaszczysty teren. Mniej dziki bo wśród pól, ale za to na niektórych odcinkach droga niewiele odbiega od trasy rajdu Paryż-Dakar. Na pewno nie zapuszczę się tam przynajmniej do jesieni.
Nad Obrą.
Resztki Obry.
Tu kiedyś było wejście do portu i sam port w Skwierzynie.
Sierpniowe pola.
Resztki Obry.
Tu kiedyś było wejście do portu i sam port w Skwierzynie.
Sierpniowe pola.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
10.36 km (5.00 km teren), czas: 00:55 h, avg:11.30 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Spacerowo po okolicy
Czwartek, 11 sierpnia 2022 | dodano: 11.08.2022
Przez ostatnie kilka dni miałem narzuconą swoistą abstynencję rowerową. Zlekceważyłem pierwsze symptomy pewnej chronicznej dolegliwości laryngologicznej która nawiedza mnie co kilka lat, ale gdybym nie zlekceważył prawdopodobnie skończyło by się tak samo. A skończyło się na wizycie w przychodni, antybiotyku oraz sugestii lekarza żebym jeżeli nie ma wyraźnej potrzeby wychodzenia pozostał w domu. Dziś wieczorem przejechałem się po obrzeżach miasteczka i na tym chyba będzie koniec w tym tygodniu. Na weekend zapowiedzieli się małoletni goście.
Na zachód.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
10.52 km (3.00 km teren), czas: 00:44 h, avg:14.35 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Lubniewice "Szlakiem Gminnych Mauzoleów"
Sobota, 6 sierpnia 2022 | dodano: 08.08.2022Kategoria Stare nekropolie i mauzolea, pow. sulęciński, Lubniewice
Od lat włóczę się po bardziej lub mniej zapadłych zakątkach okolicznych gmin i powiatów. Interesują mnie między innymi mauzolea miejscowych rodów ziemiańskich. W czasie swoich wędrówek po okolicach Lubniewic natrafiłem ongiś w Jarnatowie w chaszczach obok miejscowego cmentarza na mauzoleum Böttingerów i podobne Wartenbergów Gliśnie. Ucieszyła mnie wzmianka w prasie że w ostatnim czasie społeczeństwa tych wiosek przy wsparciu burmistrza i GOK-u uporządkowały teren wokół budowli i zabezpieczyły przed dalszym zaśmiecaniem i dewastacją ,a w dzisiejszą sobotę zorganizowały wycieczkę rowerową szlakiem tychże mauzoleów. Oczywiście skorzystałem z okazji.
Mauzoleum w Jarnatowie powstało około roku 1920 po śmierci Theodora Böttingera. Böttingerowie weszli w posiadanie majątku w Jarnatowie w roku 1909. Zakup majątku być może związany był z nadaniem mu w roku 1907 dziedzicznego szlachectwa. Wcześniej Theodor był właścicielem odziedziczonego po ojcu browaru w Würzburgu, a jako zięć Friedricha Bayera, właściciela fabryki farb udziałowcem w firmie teścia. Pierwszy sukces odniósł po przejęciu browaru kiedy w przeciągu ośmiu lat kilkakrotnie zwiększył produkcję tworząc znakomicie prosperującą firmę. Po śmierci teścia jako członek zarządu fabryki farb wspólnie z swoimi szwagrami Rumpffem i Bayerem juniorem w dużej mierze przyczynił się do jej przekształcenia w ogólnoświatowy koncern. Od 1925 już po śmierci Theodora koncern Bayera stał się częścią kartelu znanego jako IG Farben. Po roku 1951 Bayer zaczął ponownie funkcjonować jako samodzielny podmiot działający w branży chemicznej i farmaceutycznej.
Theodor był aktywny politycznie i działał w wielu stowarzyszeniach gospodarczych. Dochował się trójki dzieci: Friedricha, Heinza (niemiecki dyplomata i bankier) oraz najmłodszego Waldemara działającego w branży bankowej. W roku 1920 Heinz i Waldemar odziedziczyli Jarnatów, a w 1925 dokupili pobliski Żubrów. Waldemar na początku 1945 roku trafił do sowieckiego obozu pracy w Krzeszycach gdzie wkrótce zmarł, a jego zona podobno jeszcze przez kilka lat zanim wyjechała do Niemiec pracowała w majątku jako robotnica.
W zbudowanym po śmierci ojca mauzoleum spoczęły doczesne szczątki Theodora i jego żony Adele. Jeszcze do niedawna w zdewastowanym wnętrzu walała się góra śmieci i widoczne były szczątki trumien. Teraz teren uporządkowano, śmieci wywieziono i z ciekawością czekamy na dalsze decyzje dotyczące, jak mówił później w Gliśnie pan Czarnuch, naszego wspólnego dziedzictwa europejskiego.
Niemal pół wieku wcześniej w roku 1857 w posiadanie Glisna wszedł przedstawiciel starego junkierskiego rodu Wartenbergów, Hans Otto. Wcześniejsi właściciele Glisna czerpali zyski z fabryki w Świerczowie i uzdrowiska z kasynem w Gliśnie. Wartenberg jako niemiecki arystokrata uważał że nie licuje to z jego honorem tworząc z nabytych dóbr ordynację i skupiając się na czerpaniu zysków z ziemi i jej płodów. Wkrótce miejsce zabudowy uzdrowiskowej zajęły budynki folwarczne. Nie zapomniał również o sprawach wieczystych budując w roku 1865 mauzoleum grobowe dla siebie i rodziny. Pierwszą osobą której doczesne szczątki w nim spoczęły był zmarły w niemowlęctwie syn Hansa, miało to miejsce w roku budowy mauzoleum. Kolejnymi "lokatorami" krypty zostali: w roku 1892 sam Hans Otto von Wartemberg, i w 1903 jego żona Aleksandriena oraz brat Hansa – Adolf Luis Maks von Wartenberg. Oczywiście po roku 1945 mauzoleum zostało splądrowane a szczątki zmarłych usunięte.
Za moich poprzednich wizyt miejsce nosiło ślady pobytu wandali i miłośników tanich trunków.
Tak się składa że w Gliśnie byłem zaledwie kilka dni wcześniej więc skorzystałem poniżej z robionych wtedy zdjęć.
Jarnatów, mauzoleum Böttingerów.
Herb Böttingerów.
Jarnatów, z starego cmentarza ewangelickiego.
Glisno, mauzoleum von Wartenbergów.
Glisno, mauzoleum. Herby małżonków; Hansa von Wartenberga i jego żony Aleksandreine z rodu von Kalkreuthe.
Glisno, mijany w drodze powrotnej kamień ustawiony na miejsce katastrofy lotniczej z 14 marca 1944. Poświęcony jest pamięci feldwebla Ericha Rauta i unteroffiziera Helmuta Heiliga, którzy zginęli w tym miejscu śmiercią lotnika. Samolot miał być maszyną cywilną. Okoliczności wypadku i przyczyna upamiętnienia pilotów pozostaną już zapewne bez wyjaśnienia.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
72.00 km (13.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zemsko
Piątek, 5 sierpnia 2022 | dodano: 05.08.2022
Do Zemska i z powrotem. Wbrew zasadom wróciłem po śladzie bezskutecznie szukając tego co zgubiłem nie wiadomo gdzie. Na domiar złego tuż przed domem dopadł mnie deszcz.
Gmina Bledzew wita.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
30.69 km (2.00 km teren), czas: 01:46 h, avg:17.37 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Glisno
Czwartek, 4 sierpnia 2022 | dodano: 04.08.2022Kategoria Stare nekropolie i mauzolea, pow. sulęciński, Lubniewice
Powtórka wczorajszej wycieczki, ale tym razem przedłużona do Glisna i z powrotem przez Nową Wieś.
W drodze do Lubniewic zamiast jechać szosą przez Sokolą Dąbrowę skusiłem się na oznakowany szlak rowerowy spod Bledzewa do Osiecka. Szlak mniej więcej od wysokości Krzywokleszcza jest nim tylko z nazwy, sądząc po pokrzywach ostatni raz jechał tędy ktoś w poprzednim sezonie wegetacyjnym. Skapitulowałem przy pierwszej bocznej do szosy.
Z Glisna do Nowej Wsi kilka kilometrów zabytkowego bruku, dalej szosą przez Templewo i Goruńsko.
Kościół w Gliśnie. Wybudowany w 1837 przez Israela Mosesa Henocha, zaprojektowany przez Karla Friedricha Schinkla. Henoch był Żydem i właścicielem majątku w Gliśnie, a kościół ufundował w trosce o potrzeby duchowe swoich pracowników, praktykujących ewangelików.
Pomnik czynu osadników wojskowych w Gliśnie.
Glisno, mauzoleum von Wartenbergów. Wybudowane około 1865 r, splądrowane w 1945 r. przez żołnierzy radzieckich. Przed rokiem 1945 spoczywało w nim czterech członków rodziny: jego budowniczy Hans z małżonką Aleksandriene, ich zmarły w niemowlęctwie syn i brat Hansa - Adolf.
Glisno, mauzoleum. Herby małżonków; Hansa von Wartenberga i jego żony Aleksandreine z rodu von Kalkreuth.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
63.48 km (13.00 km teren), czas: 03:52 h, avg:16.42 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Lubniewice
Środa, 3 sierpnia 2022 | dodano: 03.08.2022
Po osiemnastej wyskoczyłem do Lubniewic, zamierzałem zajrzeć do Glisna i wrócić brukiem przez Nową Wieś. W Lubniewicach oceniłem że zabraknie mi czasu na taki scenariusz i ostatecznie zrezygnowałem z Glisna. Zawróciłem do domu przez las i drogę krajową 24.
Lubniewice, postacie z baśni. Ta konkretnie to czarownica z baśni o Jasiu i Małgosi.
Ratusz w Lubniewicach.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
55.92 km (12.00 km teren), czas: 03:12 h, avg:17.47 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
W Nowotomyskie bis.
Niedziela, 31 lipca 2022 | dodano: 31.07.2022Kategoria Wielkopolska, Stare nekropolie i mauzolea, ponad 100 km
Powtórzona wycieczka sprzed kilku tygodni. Do ówczesnej trasy doszły niewielkie dodatkowe szczegóły jak mauzoleum rodziny Scharzkopffów w Róży i rodziny von Punzet w Starym Tomyślu o których wiedziałem wcześniej lecz pominąłem podczas poprzedniego wyjazdu. Na wycieczkę zabrał się ze mną kolega Janusz
Przejeżdżałem zatem przez Lwówek, Chraplewo i Wąsowo. Korzystając z okazji zajrzeliśmy tu i ówdzie. Najwięcej czasu zajęło nam urokliwe Wąsowo.
W drodze powrotnej pokusiliśmy się na odszukanie w Róży mauzoleum rodu Schwarzkopffów którzy od połowy XIX wieku do lat dwudziestych XX byli właścicielami miejscowego majątku. Odszukanie mauzoleum ukrytego w lesie przy drodze do Sątopów kosztowało nieco zachodu. Miejsce znane jest chyba tylko miejscowym i nielicznym poszukiwaczom ciekawostek. Dojazd nie jest oznaczony w jakikolwiek sposób, a leśna droga od zaplecza przebiega jakieś 50 metrów od obiektu. Sama kapliczka nie wygląda na szczególnie zdewastowaną, a dach był chyba niedawno remontowany. Nazwisko Schwarzkopff przewija się wśród wysokich rangą urzędników prowincji poznańskiej, trudno jednak powiedzieć czy należeli do tej rodziny.
Poprzednim razem zapuściłem się w Starym Tomyślu w okolice zespołu pałacowo-parkowego należącego w latach 1843-1945 do niemieckiej rodziny von Punzet. Tym razem nieco więcej czasu pozwoliło na bardziej szczegółowe poszukiwania trzech elementów wymienionych przez portal http://www.polskaniezwykla.pl/. W skład zespołu wchodzi dworek, zabytkowy gołębnik i ruiny grobowca von Punzetów.
Grobowiec leży na uboczu, w zaniedbanym parku, niemal całkowicie zarośnięty chaszczami. Prowadzi do niego ścieżka wydeptana prawdopodobnie przez miłośników tanich trunków. Sama budowla zbudowana na planie krzyża i częściowo przysypana ziemią jest w fatalnym stanie. Wnętrze wypełnione śmieciami i spalonymi ławkami. Dewastację mauzoleum rozpoczęły wojska radzieckie rozbijając trumny w poszukiwaniu cenności.
W XIX-wiecznym gołębniku jak głosi wieść gminna starszy pan von Punzet oprócz gołębi hodował ponoć bażanty na które polował po ich wypuszczeniu na wolność. Budyneczek jest raczej skromnych gabarytów więc hodowla musiała być niewielka.XVIII-wieczny dworek ledwie widoczny zza drzew, zbudowany jeszcze przez poprzednich właścicieli dóbr tomyskich Szołdrskich, dziś jest budynkiem mieszkalnym dla kilku rodzin. Ograniczyłem się tylko do podjechania na parking obok budynku.
Naprzeciwko gołębnika za drzewami majaczy bryła nowszej rezydencji zbudowanej w 1916 r. przez Maksymiliana von Punzet. Po przebudowie w latach siedemdziesiątych stracił cechy stylowe i stał się nieciekawym, trzypiętrowym budynkiem z płaskim dachem. Dostępu na teren pałacu i parku strzeże ogrodzenie pozostałe po czasach gdy pełnił on funkcję szkoły.
Stary Tomyśl był ostatnim przystankiem, do domu pozostało około 70 km.
Plantacja drzewek tlenowych, okolice Zębowa.
W lwóweckim kościele.
Pałacyk w Chraplewie.
Nekropolia rodowa von Hardtów w Wąsowie.
Róża, mauzoleum rodu Szwarzkopffów.
W mauzoleum Szwarzkopffów.
Stary Tomyśl, grobowiec von Punzetów.
Gołębnik von Punzeta w Starym Tomyślu.
Gołębnik von Punzeta w Starym Tomyślu.
Dworek w Starym Tomyślu.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
173.61 km (26.00 km teren), czas: 10:15 h, avg:16.94 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Dobrojewo, Gościnowo
Piątek, 29 lipca 2022 | dodano: 29.07.2022
Podczepiłem się do kolegi na przejażdżkę za Wartę. Standardowa łatwa pętla przez Murzynowo, Dobrojewo i Gościnowo.
Nad Wartą.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
31.31 km (0.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:19.77 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Za Obrą, Międzyrzecz-Głębokie.
Czwartek, 28 lipca 2022 | dodano: 28.07.2022
Byłem w lasach za Obrą, a w zasadzie za Zalewem Bledzewskim. W miejscu starej szutrowo-gruntowej drogi pożarowej powstaje tam nowa z nawierzchnią makadamową. Stosowana w drogownictwie leśnym nawierzchnia makadamowa powstaje przez ułożenie i zagęszczenie kilku odrębnych wzajemnie klinujących się warstw kruszywa o malejących frakcjach ku górze nawierzchni. Czasem ostatnia warstwa dla dodatkowej stabilizacji bywa mieszana z cementem lub asfaltem. Ta tutaj wygląda na wzmocnioną cementem. Nazwa pochodzi od szkockiego konstruktora Johna Loudona McAdama (1756 – 1836), który jako pierwszy projektował nawierzchnie z tłucznia.
Powstają w ten sposób nowe wygodne możliwości dotarcia do osady Dolatówka i nad południowe brzegi Zalewu.
Powrót przez Most Bieruta i Głębokie
Będzie nowa droga.
Nowa droga pożarowa.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
41.49 km (11.00 km teren), czas: 02:12 h, avg:18.86 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)