- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Pod Jasieniec
Środa, 9 sierpnia 2023 | dodano: 09.08.2023Kategoria ponad 100 km
To nie jest normalne aby jechać niemal 40 kilometrów tylko po to aby sobie pojeździć po lasach pod Trzcielem, ale po pierwsze zostałem poszczuty informacją o dawnym moście na Obrze w okolicach Sierczynka i Borowego Młyna, a po drugie chciałem zobaczyć tujowy las pod Jasieńcem.
W ramach wymiany informacji o fortyfikacjach z okolic mostu na Obrze w Rybojadach dowiedziałem się o jeszcze jednym moście leżącym jakiś kilometr niżej wzdłuż nurtu Obry po którym zachowały się przyczółki i o tym że w jego okolicy stoczono jakąś potyczkę. Mostu oczywiście nie ma, droga do niego od strony Borowego Młyna zachowała się szczątkowo, a gdyby nie to że wiedziałem czego szukam nawet nie zwróciłbym uwagi na porośnięty zielskiem krótki nasyp przyczółku. W pobliżu zauważyłem miejsce widokowe na którym sądząc po ławeczce chyba ktoś często przesiaduje. Dla pewności do mostu zrobiłem podejście od strony Sierczynka. Po tamtej stronie teren przy Obrze jest podmokły i podejście do mostu prawdopodobnie prowadziło po niskiej grobli. Trzcinowiska nie zachęcają do dalszej eksploracji. Na sporej długości nad tym łęgiem ciągną się nieźle zachowane rowy strzeleckie więc zapewne rzeczywiście w styczniu 1945 r. mógł być broniony.
Do lasu tujowego w okolicy kwatery myśliwskiej zajechałem przy okazji penetracji szlaków rowerowych niebieskiego, czarnego, żółtego i czerwonego w różnej konfiguracji. Wiedziałem o nich ale nigdy nie korzystałem.
I w ten niezamierzony sposób zrobiła się 100-kilometrowa wycieczka z sporą dawką nieznanych mi dotychczas dróg szutrowych.
Obra przed Borowym Młynem. W miejscach z wyższą roślinnością kryją się przyczółki zaginionego mostu.
Ławeczka z widokiem na Obrę.
Ślady okopów na drugim brzegu Obry.
Nadobrzański ols.
Las żywotników.
Kwatera łowiecka.
Klimatyczna wiata biesiadna.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
103.01 km (36.00 km teren), czas: 06:36 h, avg:15.61 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Niestety pełnia zieleni nie sprzyja takim odkrywaniom. Gratuluję stówki.
Marecki - 13:26 czwartek, 10 sierpnia 2023 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!