- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Zielomyśl - znów na Górę Trębacza
Środa, 20 kwietnia 2016 | dodano: 20.04.2016Kategoria gm. Pszczew
Dziś miałem ostatnie wolne popołudnie w tym tygodniu. Trochę dmuchało, ale nie aż tak żeby zrywało cyklistę z rowera, więc nic nie stało na przeszkodzie żeby je sensownie wykorzystać. Na wycieczkę zabrał się ze mną Adam Cz. Adaś właśnie wydobrzał po kontuzji którą odniósł podczas naszej ostatniej wspólnej wyprawy do GW. Schill. Zaproponowałem Górę Trębacza, kontrpropozycji nie było.
Górą Trębacza rozpoczynałem półtora roku temu wpisy na blogu. Wtedy na jej szczycie nie było jeszcze wieży widokowej, dziś jest to jedna z atrakcji Zielomyśla, oraz nasz dzisiejszy cel. Wybrana trasa do Zielomyśla to najprostsza i najkrótsza z możliwych opcji, ponadto już od Chełmska drogami terenowymi co zwalnia od czujności i pozwala się rozkoszować beztroską jazdą.
Na szczycie góry obowiązkowe wejście na platformę widokową, kilka zdjęć i trzeba zbierać się do powrotu. Dla niezorientowanych - Góra Trębacza wznosi się na niebotyczną wysokość bodajże coś ok 90 m.n.p.m., wysokość względna w stosunku do otaczającego terenu pewnie ok 30-40. Pagórek jest pochodzenia polodowcowego, w kierunku południowym przechodzi w znacznie niższy "wał". Taka forma polodowcowa nosi chyba nazwę ozu. Nazwę wg. legendy zawdzięcza szwedzkiemu trębaczowi który z szczytu pagórka dawał sygnały swoim rozproszonym oddziałom po bitwie z wojskami polskimi. Pewnie w legendzie tkwi jakieś ziarno prawdy gdyż podczas potopu szwedzkiego w pobliżu oddalonej o kilka kilometrów wioski Silna miała miejsce jedna z większych, zwycięskich dla polskiego pospolitego ruszenia, bitew.
Kilka widoków z platformy na szczycie wieży:
W oddali Zielomyśl
Na horyzoncie po prawej majaczy tafla jeziora Brzeskiego i pojedyncze dachy Brzeźna
Powrót nieco zmienioną trasą, a przez konieczność powrotu do Skwierzyny przed zmrokiem część drogi od Przytocznej do Chełmska musieliśmy pokonać szosą z nasilonym ruchem ciężarówek. Pewnie nigdy się tam nie doczekamy drogi dla rowerów, ale może nieśmiało można byłoby pomarzyć o najwęższym nawet poboczu. Kilkanaście kilometrów dalej pobocza są, ale to już nie Lubuskie a Wielkopolska.
Rower:
Dane wycieczki:
52.92 km (23.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Parę dni temu w jakimś programie na lokalnej telewizji wspominali o tej wieży. Fajna sprawa. Ukryty jest tam nawet kesz, więc myślę że w niedalekiej przyszłości uda się tam pojechać. Myślę, że warto.
Robak88 - 18:47 poniedziałek, 25 kwietnia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!