- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Do Świętego Wojciecha
Wtorek, 8 marca 2016 | dodano: 08.03.2016
Jeszcze raz udało mi się namówić Adama Cz. na przedwieczorny wypad w teren. Januszek dziś wyłgał się jakimiś pracami w domu.
My natomiast ruszamy w drogę. Początkowo jedziemy w kierunku Zemska. W Zemsku porzucamy szosę i jadąc lasami wzdłuż Obry mamy zamiar dotrzeć do tytułowego Świętego Wojciecha. Wcześniej jednak trzeba dojechać do Gorzycy. Jest to niemal ta sama trasa którą jeżdżę do Mostu Bieruta. W Gorzycy otwierają się trzy możliwości kontynuowania dalszej podróży: jazda lewym brzegiem Obry, jazda prawym brzegiem lub jazda szosą. Chciałem Adamowi pokazać pewien kamień nad Obrą dlatego pojechaliśmy brzegiem prawym. Pomnik-kamień znajduje się mniej więcej na 18 km. naszej podróży. Pisałem o nim na blogu w ubiegłym roku więc dziś nie będę się powtarzał. Zainteresowani mogą zobaczyć co miałem do powiedzenia na jego temat pod http://jorg.bikestats.pl/1280695,Gorzyca.html .
Z lasu wydostaliśmy się w okolicy strzelnicy wojskowej w Świętym Wojciechu. Przy strzelnicy podejrzliwie przyglądał się nam zmotoryzowany patrol ochrony obiektu. Dali spokój widząc dwóch cyklistów skręcających do wsi, wzięli nas widocznie za zabłąkanych turystów. W Świętym Wojciechu króciutka wizyta u mamy Adama i szybki powrót do Skwierzyny. Tak szybki że jeszcze zdążyłem rzutem na taśmę zrobić zakupy w Biedronce.
Myślę że może jeszcze raz uda się gdzieś wyskoczyć w ciągu tygodnia, natomiast weekend chyba tym razem spędzę rodzinnie. A ja już zbierałem informacje o pruskich koszarach w lesie pod Rogozińcem. Koszary zostały zbudowane za francuskie pieniądze z reparacji wojennych po przegranej wojnie 1870 r. Dziś w tym kompleksie mieści sie technikum leśne. Koszary i okolica miały być rdzeniem najbliższego sobotniego wyjazdu.
Rower:
Dane wycieczki:
44.57 km (15.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!