blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 69065 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Stobnica

Sobota, 31 sierpnia 2019 | dodano: 31.08.2019Kategoria ponad 200 km, Wielkopolska

   Niedawno czytałem o kontrowersyjnej budowli w Stobnicy wznoszonej rzekomo w sercu Puszczy Noteckiej nad jeziorem, a w zasadzie na sztucznie usypanej wyspie. Przy okazji miały być wycięte całe hektary lasu. Sprawa na tyle mnie zainteresowała że sprawdziłem na mapach Google gdzie i jak daleko leży owa Stobnica. Otóż Jezioro Stobnica leży gdzieś w okolicach Choszczna zatem daleko od Puszczy Noteckiej, więc to nie to. Natomiast Stobnica z wspomnianym zamkiem leży na brzegu Warty niedaleko Obrzycka, nieco ponad osiemdziesiąt kilometrów od Skwierzyny. Takie odległości jeszcze leżą w zasięgu moich możliwości więc przy najbliższej okazji postanowiłem zobaczyć ten zameczek. To była jedna z nielicznych sobót w sierpniu które pozostały całkowicie do mojej dyspozycji zatem jadę. Droga do Ostroroga jest mi znana, nieznane zostaje kilka kilometrów do Obrzycka i kolejnych kilka po przeciwległym brzegu Warty do Stobnicy.
    Abstrahując od tego czy przy budowie przestrzega się literalnie wszystkich przepisów prawa pozostałe rewelacje dziennikarzy wydają się być sztucznie rozdmuchane. Stobnica leży nie w sercu Puszczy a na jej obrzeżu, teren jest całkowicie prywatny i należy do inwestora, jezioro z sztuczną wyspą okazuje się dawnym stawem młyńskim znacznie powiększonym przy okazji budowy wspomnianej wyspy, wycięte hektary lasu to prawdopodobnie tylko kilkadziesiąt arów za ogrodzeniem pod kawałek drogi dojazdowej i zaplecze budowy. Budowla jest widoczna zza drzew zaledwie z dwóch miejsc czyli od strony bramy wjazdowej na teren budowy i jednego miejsca po przeciwnej stronie jeziorka, dokładnie tyle ile widać na zdjęciach.




Kontrowersyjna budowa. Tylko tyle można zobaczyć zza płota.

    W drodze powrotnej przeskoczyłem na przeciwległy skraj Puszczy. Wielkopolska część Puszczy Noteckiej jest zdecydowanie bardziej zamieszkała od lubuskiej. Zanim dotarłem do Lubasza mijam kilka dużych wiosek, nazwa jednej z nich wydawała mi się znajoma. Tak to ten sam Klempicz w którym miała powstać druga z polskich elektrowni atomowych. Za Lubaszem docieram do terenów które już kiedyś odwiedzałem. Również w Lubaszu ostatecznie porzuciłem pomysł odwiedzenia Czarnkowa i to była słuszna decyzja, ponieważ od tej chwili zrobiłem tylko jedną przerwę w Drawskim Młynie na zakup napojów a pomimo tego do domu dotarłem wraz z pierwszą gwiazdką.

Dożynkowe dekoracje, gdzieś w okolicach Koźmina
Dożynkowe dekoracje, gdzieś w okolicach Koźmina.

Dożynkowa dekoracja z końskim motywem gdzieś w rejonie Gulcza

I jeszcze raz końskie motywy
Dożynkowe dekoracje z końskim motywem gdzieś w rejonie Gulcza.

Kościółek w Piotrowie
Kościółek w Piotrowie.

Pomnik w lesie poświęcony pamięci zmarłego w 1925 r. leśniczego Kurzawskiego.
Pomnik w lesie poświęcony pamięci zmarłego w 1925 r. leśniczego Kurzawskiego. 

Pomnik spadochroniarzy w leśnictwo Annogóra. Jest to pomnik polskich i radzieckich spadochroniarzy, którzy działali w obrębie Puszczy Noteckiej w okresie jesieni i zimy 1944 r. Na tablicy uczczono również rodzinę która została zamordowana za pomoc udzielo
Pomnik spadochroniarzy w leśnictwo Annogóra. Jest to pomnik polskich i radzieckich spadochroniarzy, którzy działali w obrębie Puszczy Noteckiej w okresie jesieni i zimy 1944 r. Na tablicy uczczono również rodzinę która została zamordowana za pomoc udzieloną spadochroniarzom .

Rosko pomnik powstańców wielkopolskich
Rosko- pomnik powstańców wielkopolskich.

Rosko - kościół parafialny
Rosko - kościół parafialny.

I jego wnętrze
I jego wnętrze. 

Drawski Młyn. Pomnik poświęcony pamięci olimpijczyka Józefa Noji pochodzącego z sąsiedniego Pęckowa
Drawski Młyn. Pomnik poświęcony pamięci olimpijczyka Józefa Noji pochodzącego z sąsiedniego Pęckowa.




Rower:Kross Dane wycieczki: 219.14 km (19.00 km teren), czas: 12:39 h, avg:17.32 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!