blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 69065 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Gorzów i improwizacje

Niedziela, 28 października 2018 | dodano: 28.10.2018Kategoria ponad 100 km

   Przez cały tydzień pielęgnowałem wizję sobotniego wyjazdu do Bogdańca. Przejeżdżałem wprawdzie tamtędy kilka razy ale tylko tranzytowo, bez próby bliższego poznania ciekawostek i zabytków. Zainteresowała mnie zwłaszcza Zagroda Młyńska.
   Tym razem nic z tego nie wyszło, w sobotę ryłem na działce wykop pod kabel, a dziś synoptycy straszyli opadami. Wybrałem opcję zachowawczą - wyjazd do Gorzowa i jeżeli pogoda pozwoli powrót przez Santok. Pogoda pozwoliła, a w Santoku na chwilę wyjrzało blade słoneczko.
  Właśnie to słoneczko skłoniło mnie do improwizacji, ruszyłem wałami nadnoteckimi do następnej przeprawy przez Noteć w Gościmcu. Wokół całkowite pustkowia, pojedyncze gospodarstwa pojawiają się dopiero na wysokości Górek Noteckich. W okolicy Górecka porzucam wały. Ongiś w niepamiętnych czasach istniała tam przeprawa promowa Górecko-Lipki Małe po której została „asfaltowa” droga. Dziś ten asfalt na niektórych odcinkach można zmieść z drogi miotłą. Z Górecka zupełnie niezły asfalt wyprowadził mnie do Gościmca. Przeprawiając się przez Noteć wjeżdżam do Goszczanowca i podejmuję decyzję o kolejnej improwizacji. Zamiast jazdy szosą przez Lipki wybieram jazdę przez Puszczę Notecką. Jeden z dogodnych wjazdów w głąb lasu znajduje się w Zielątkowie obok gościńca Wilcze Doły. Grobla nad stawami pozwala przedostać się nad jezioro Gostomie i od tego miejsca puszcza stoi otworem.
  Już w głębi lasów poczułem na nosie krople deszczu, na szczęście jedyne, ale skończyłem z improwizacjami. Zależało mi żeby ewentualne opady dopadły mnie jak najbliżej domu. Nie dopadły, znów się udało.

Na śmietniku historii
Pod Deszcznem; MO, Fiat 125, Ził157 i inne cuda techniki :).

W Czechowie
W Czechowie.

Pustkowia nad Notecią

Nad Notecią
Pustkowia nad Notecią.

Zjazd do Noteci

Noteć w całej okazałości
Nad brzegami Noteci.

Górecko- droga do dawno nieistniejącego promu na Noteci
Górecko- droga do dawno nieistniejącego promu na Noteci.

Fotomodel ma mnie w d..pie
Na grobli przy Wilczych Dołach. Fotomodel uporczywie odwracał się, najwidoczniej miał mnie w d..pie.



Rower:Kross Dane wycieczki: 101.76 km (43.00 km teren), czas: 05:43 h, avg:17.80 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Widział, widział, ale górka na której stoi jest prywatnym pastwiskiem. Zazwyczaj za drutami wypasa się tam stado krów i zapewne ich właściciel nie oczekuje z radością pętających się miedzy krowimi ogonami turystów. Byłem pod tymi murami kilka lat temu w martwym sezonie pastwiskowym :)
Jorg
- 19:08 czwartek, 1 listopada 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!