blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 69065 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Znowu Gorzów

Piątek, 30 marca 2018 | dodano: 01.04.2018Kategoria Gorzów

   Kiedy w piątkowe popołudnie zostałem uwolniony z reszty przedświątecznych obowiązków, czasu starczyło na wypad do Gorzowa. Podobnie jak ostatnio nie zagłębiałem się w współczesną miejską dżunglę na nowszych osiedlach, wystarczył przejazd przez dawniejsze Przedmieście Santockie.   
   Tuż za dawnymi murami miejskimi w roku 1458 rada miejska ufundowała cmentarz z kaplicą pw. św Wawrzyńca i Gertrudy. Świątynia położona w pobliżu obwarowań podczas oblężeń często padała ofiarą pożarów. Podczas reformacji, prawdopodobnie około połowy XVI wieku kaplica została zajęta przez ewangelików luteran. Na przełomie XVII i XVIII wieku osiedliło się w tej okolicy wielu protestantów odłamu kalwińskiego. Oni również zgłaszali pretensje do leżącej wówczas w ruinie kaplicy. W latach 1696-1703 z fundacji mieszczan, przy wsparciu finansowym elektora brandenburskiego, późniejszego (od 1701) króla pruskiego Fryderyka I na miejscu kaplicy wybudowano wspólny dla luteran i kalwinów Kościół Zgody. Do czasu wybudowania własnego kościoła korzystali z niego również landsberscy katolicy. Obecnie kościół jest w posiadaniu zakonu kapucynów. Podczas swojego ostatniego pobytu w Gorzowie wspominałem że od roku 1816 kościół pełnił rolę kościoła garnizonowego, a do roku 1873 wystawiano w jego dostosowywanym do tego w razie potrzeby wnętrzu przedstawienia teatralne.

Gorzów - Biały Kościółek
Gorzów - Biały Kościółek.

   Kilkaset metrów dalej wznosi się była rezydencja właściciela fabryki lin i sieci z gorzowskiego Zawarcia, Gustawa Schroedera. Dziś w wnętrzach willi mieści się ekspozycja Lubuskiego Muzeum im. Jana Dekerta. Właściciel willi był znanym miłośnikiem sztuki ogrodowej i dendrologiem i dziś ściągnęła mnie w te okolice ciekawość założonego przez niego parku - ogrodu dendrologicznego. Park jest ogólnie dostępny codziennie od godziny 10:00 do zmroku. W założonym na początku XX wieku na stoku morenowym ogrodzie rośnie blisko 150 odmian drzew i krzewów. Jednak dziś bardziej zainteresowała mnie architektura ogrodowa. Zwabił mnie tam zrekonstruowany grobowiec megalityczny o którym usłyszałem kilka tygodni temu.
   Oprócz informacji o grobowcu nie natknąłem się na żadne zdjęcia i wskazówki co do jego lokalizacji. Zabytek sprzed kilku tysięcy lat to wyjątkowa gratka. W poszukiwaniu megalitów zwiedziłem ogród wspinając się na szczyt skarpy. W górę prowadzą dwie ścieżki z schodami ujęte w specjalnie zbudowany kamienny wąwóz kierujące do znajdującego się na szczycie wzgórza szańca artyleryjskiego z czasów kampanii napoleońskich. Istnieje domniemanie że szaniec zbudowano przekształcając istniejące tam wcześniej prehistoryczne grodzisko. Dopiero schodząc w dół przy ogrodzeniu sąsiadującego z parkiem cmentarza świętokrzyskiego zauważyłem obiekt który z grubsza odpowiadał mojemu wyobrażeniu o grobowcach sprzed czterech tysięcy lat. Ułożone na kształt trapezu kamienie pierwotnie otaczały prawdopodobnie nasyp ziemny. Grobowiec został przeniesiony z leżącego kilometr dalej w kierunku Czechowa Parku Czechówek. W jego wnętrzu znaleziono szczątki 17 osób, kamienne narzędzia, bursztynowe ozdoby i kły dzika.

Willa Schroedera- obecnie siedziba gorzowskiego muzeum im. Jana Dekerta
Willa Schroedera- obecnie siedziba Lubuskiego Muzeum im. Jana Dekerta.

W ogrodzie Schroedera
W ogrodzie Schroedera .

Szaniec artyleryjski z czasów kampanii napoleońskich
Szaniec artyleryjski z czasów kampanii napoleońskich.

Najstarsza budowla w Gorzowie - zrekonstruowany grobowiec megalityczny przeniesiony do ogrody Schroedera z parku Czechówek
Myślę że to jest to czyli najstarsza budowla w Gorzowie - zrekonstruowany grobowiec megalityczny przeniesiony do ogrodu Schroedera z parku Czechówek.

   Zwiedzenie parku jako ogrodu dendrologicznego odłożyłem sobie na czas kiedy do życia obudzi się przyroda.
   Przed opuszczeniem Gorzowa zajrzałem na znajdujący się na sąsiedniej posesji najstarszy istniejący gorzowski cmentarz.
   W latach 1854-1855 przy dzisiejszej ul. Warszawskiej dla potrzeb parafii rzymsko-katolickiej zbudowano nowy kościół parafialny pod wezwaniem podwyższenia Krzyża Świętego. Za kościołem założono niewielki cmentarz. Cmentarz kilkakrotnie powiększano, a za głównego fundatora uważa się Klaudiusza Alkiewicza. Polski szlachcic pochodzenia tatarskiego i pruski oficer odkupił od Gustawa Schroedera część jego posiadłości z przeznaczeniem na cmentarz katolicki. Grób Klaudiusza Alkiewicza oraz jego siostry Ludwiki zachował się na początku głównej alei cmentarnej.

Gorzowski cmentarz świętokrzyski
Grób Alkiewicza.

  Rodzina Alkiewiczów wywodziła się z spolonizowanych Tatarów którzy w XVI wieku przeszli na katolicyzm. W XVIII wieku pojawiają się w Wielkopolsce, protoplasta tej linii rodu był dzierżawcą polskiej części Murzynowa. Sam Klaudiusz urodził się  w 1831 r w Nowej Wsi pod Bledzewem i został ochrzczony w kościele w Sokolej Dąbrowie. Później rodzina przeniosła się do Wilkowa. Klaudiusz poświęcił się karierze wojskowej. W Gorzowie pojawił się przed r. 1894 już jako emeryt. Do końca życia pozostał kawalerem. W roku 1895 sprowadził do siebie siostrę Ludwikę. Jako emeryt Alkiewicz poświęcił się działalności w obrębie parafii katolickiej.

Kościół Podwyższenia Krzyża Św. w Gorzowie
Kościół Świętokrzyski.

Kaplica greckokatolicka w Gorzowie
Kaplica greckokatolicka w Gorzowie.

  Dawna kaplica cmentarna służy za kościół grecko-katolicki. Natknąłem się kiedyś na wzmiankę że wspólnota grecko-katolicka nabyła w 2012 roku na swoją świątynię dawną kaplicę szpitalną przy ul. Teatralnej, jednak to co widziałem tam dwa tygodnie temu pozwala sądzić że unici jeszcze długo będą się modlić w obecnej kaplicy.
    Pozostał powrót do domu, tradycyjnie przez Santok



Rower:Kross Dane wycieczki: 65.00 km (1.00 km teren), czas: 03:25 h, avg:19.02 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!