blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 68857 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Goruńsko i Zemsko

Wtorek, 15 marca 2016 | dodano: 16.03.2016Kategoria gm. Bledzew

     Na dzisiejszy popołudniowy wyjazd nie było chętnych. Januszek chyba dostał od małżonki jakieś pilne zadania do wykonania, w każdym razie do soboty wykręca się od wszelkich wyjazdów. A rower Adama przed wyjazdem uległ awarii. Usterka błaha ale z dzisiejszego wyjazdu nici.
   Zatem jadę sam. Plany jak zwykle przekraczają możliwości czasowe. Chciałem dotrzeć przez Goruńsko do Templewa i wrócić przez Nową Wieś i Sokolą Dąbrowę. Już w Goruńsku było widać że znów się przeliczyłem i teraz mam trzy możliwości; kontynuwać jazdę w zamierzonym kierunku ryzykując jazdę nocną, zawrócić i połowę drogi powrotnej wykonać przy resztkach dziennego światła, i możliwość trzecia pośrednia – dotrzeć brukowaną drogą przez goruńską kolonię rolniczą do Sokolej Dąbrowy i dopiero stamtąd popedałować do domu. Wybrałem trzecią i w efekcie ciemności dopadły mnie jeszcze kilka kilometrów przed Bledzewem.
  Wyjeżdżając z Skwierzyny zamierzałem zatrzymać się dłużej przy kaplicy w Goruńsku. Niestety było zbyt późno i zbyt ciemno na zdjęcia. Co do samej kaplicy- dwuczęściowa, nowsza część powstała chyba w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, dobudowana do starszej części, kaplicy-grobowca rodu Bukowieckich. Budowniczy grobowca major August Bukowiecki był niezwykle barwną postacią; Początkowo był oficerem pruskich dragonów, później w armii Księstwa Warszawskiego. Udziału w  wyprawie na Moskwę omal nie przepłacił życiem. Był w swoim życiu również starostą wyżyskim. W swoim poznańskim mieszkaniu udzielał schronienia uchodźcom z Królestwa Kongresowego min. Słowackiemu i Lenartowiczowi. Prywatnie był teściem znanego XIX wiecznego poznańskiego dziennikarza i literata Marcelego Motty który spisał jego biografię. Postaram się kiedyś pokazać tę kaplicę i  przy okazji pobliskie mauzoleum rodziny Büttner
  Natomiast przejeżdżając przez Zemsko zatrzymałem się na chwilę pod miejscowym kościołem. Kiedyś przy okazji szukania śladów po bledzewskich cystersach znalazłem na jego temat kilka informacji. Stojący w centrum wsi klasycystyczny budynek kościoła wprawdzie nie został zbudowany przez cystersów, ale jednak pewien związek z nimi ma. Obecna budowla powstała dwuetapowo. Starszą częścią jest wieża dobudowana w 1836 r. do wcześniejszego drewnianego kościoła. Było to w rok po kasacie zakonu. Natomiast nawa i prezbiterium powstały w końcowych latach XIX wieku po wyburzeniu pozostałego po cystersach drewnianego budynku kościoła. Panował wtedy chyba jakiś boom budowlany,  spora część obecnej wioskowej zabudowy również pochodzi z tego okresu. W październiku ubiegłego roku miałem okazję przebywać w wnętrzu świątyni. W przedsionku zachowała się  siedemnastowieczna rzeźba, przedstawiająca Matkę Boską z Dzieciątkiem oraz krucyfiks ludowy z drugiej połowy XVIII wieku.
 W Zemsku nie ma również klasycznego kriegerdenkmala.  Zamiast tradycyjnego obelisku lub innego pomnika ufundowano tablicę poświęconą pamięci poległych na frontach I wojny światowej mieszkańców Zemska która zachowała się  w kościele 
  Oto kilka fotografii związanych z świątynią:


Kościół w Zemsku








I parę zdjęć z wnętrza



Rower: Dane wycieczki: 38.79 km (4.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!