blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 69012 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Deszczno i coś tam jeszcze

Piątek, 22 stycznia 2016 | dodano: 22.01.2016

   Krótszy dzień pracy oznacza dłuższą wycieczkę. Ruszyłem DK24 w kierunku Wałdowic z zamiarem przedarcia się przez las do Glinika lub Osiecka. W zależności od warunków decyzja miała zapaść na parkingu przy piętnastym kilometrze. I zapadła, ale całkowicie inna niż wcześniej zakładałem. Leśne drogi pokryte są zlodowaconym śniegiem, jazda po nich jest mocno ryzykowna więc po kilkuset metrach zawróciłem. W przeciwnym kierunku droga wygląda podobnie. Nie ma sensu upieranie się przy pierwotnym zamiarze. W miarę bezpieczna pozostaje tylko krajówka. Żeby nie wracać tą samą drogą dojechałem do Wałdowic i skręciłem w DK22 do Gorzowa. Do Skwierzyny wróciłem przez Białobłocie i Deszczno.   


Szosa do Kostrzyna. Prosta aż do znudzenia.


Parking na piętnastym kilometrze.


Do Glinika 8 km. Dziękuję...zawracam.


Urząd Gminy w Deszcznie w nocnej iluminacji.


Rower: Dane wycieczki: 58.41 km (1.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!