blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 69065 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Drezdenko - twierdza i forteczny jaz klapowy

Sobota, 11 lipca 2015 | dodano: 12.07.2015Kategoria ponad 100 km, pow. strzelecko-drezdenecki

   Dziś wyjechałem stosunkowo późno bo po trzynastej. Cel - dokończyć to czego nie zdążyłem w ubiegłą sobotę. Zatem Drezdenko - i pozostałości po siedemnastowiecznej twierdzy oraz jaz forteczny na Noteci.
   Na Noteci w Drezdenku, tuż poniżej mostu kolejowego na nieczynnej linii Skwierzyna-Stare Bielice stoi pięć potężnych podłużnych budowli z szarego betonu. Kryły one w swoich wnętrzach mechanizmy  jazu klapowego. Zbudowany w latach 30. ubiegłego wieku, należał do umocnień Linii Noteci na południowej końcówce Wału Pomorskiego osłaniających Niemcy od strony Polski. W razie potrzeby uniesione klapy jazu mogły spiętrzyć wody Noteci i zalać tereny na lewym brzegu aż do Krzyża. Samego Drezdenka przed zalaniem miał chronić nasyp linii kolejowej. Pod wiaduktem na drodze do Starych Bielic widać gniazda do zamocowania szandorów które miały uniemożliwić przelewanie się wody w stronę miasta. Dziś ograniczyłem się tylko do wejścia na nasyp linii i most. Krótkie spodenki i bujne pokrzywy to niezbyt sprzyjające zestawienie do bliższego zwiedzania budowli jazu. Byłem tam kiedyś i zapewniam że na krótszym lewobrzeżnym pomocniczym odcinku zachowały się fundamenty klap, a na jednym z bunkrów fragment mimośrodu który je unosił. Płetwonurkowie penetrujący dno rzeki twierdzą że tam pod warstwą piasku naniesionego przez rzekę również zachowały się fragmenty fundamentów znacznie dłuższych klap środkowego odcinka. Chodzenie po moście pozbawionym barierek na wysokości wierzchołków rosnących w pobliżu drzew dostarcza ekstremalnych wrażeń. Trochę informacji o jazie można znaleźć pod linkiem  http://www.fortress.hg.pl/pommernstellung/obiekty_...      . Mogę jeszcze dodać że budowę podobnego lecz znacznie większego jazu planowano w Gorzowie. W międzyczasie zmieniła się doktryna wojenna Niemiec i zrezygnowano z budowy kosztownych umocnień na rzecz rozwijania mobilnych wojsk pancernych. W rezultacie w Gorzowie nawet nie uruchomiono żadnych prac przygotowawczych.


Przy drodze do mostu na Noteci stuletnia wieża ciśnień.


Widoczne z mostu schrony środkowej części jazu.




Sam most.

   Teraz czas powałęsać się po samym Drezdenku. Zacząłem od starówki. Uroczy ryneczek tonący w powodzi zieleni. Za plecami zostawiam górującą nad miastem wieżę kościelną. Miałem tam jeszcze wrócić, później okazało się że dziś już nic z tego nie wyszło. Obok budynku ratusza  przejeżdżam do drugiego rynku - Placu Wileńskiego.


Rynek w Drezdenku. Budynek z wieżyczką nazywany ratuszem był pierwotnie siedzibą sądu.


Szachulcowe domy przy Placu Wileńskim.


Pomnik "koła".

    Kolejna uliczka i przedostaję się na teren byłej twierdzy. Twierdza została zbudowana w początku XVII w.  Było to umocnienie typu nizinnego o kształcie regularnego gwieździstego pięcioboku. Centrum byłej twierdzy obecnie zajmuje Plac Wolności. Pierwszym najbardziej rzucającym się oczy budynkiem jest późnobarokowy pałac zbudowany przez poznańskiego kupca Johanna Georga Treppmachera. Treppmacher w roku 1765 został właścicielem terenu po zlikwidowanej twierdzy. Rok później na fundamentach rozebranego domu wzniósł pałac, wokół urządzono niewielki park z aleją biegnącą w kierunku miasta. Obecnie w pałacu mieści się gimnazjum. Na tyłach szkoły znajduje się jedyny zachowany (z pięciu) bastion twierdzy, a u jego podnóża sucha dziś fosa. Dziś teren jest ogrodzony, ale jeszcze za mojej poprzedniej bytności na teren bastionu można było swobodnie wejść.


Pałac Treppmachera, na tyłach budynku jedyny ocalały bastion twierdzy.


Za mojej poprzedniej bytności można było jeszcze wejść na teren bastionu.


Droga prowadząca na bastion.

   Po przeciwnej stronie placu za skwerkiem forteczna zbrojownia. Oryginalny jest murowany parter budynku, zaś ryglowe piętra "w kratę" z dźwigiem do wciągania ładunków na wyższe kondygnację dobudowano w XVIII w. urządzając w nim spichlerz. Obecnie jest to siedziba Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej. Tuż obok szara barokowa kamieniczka, to dawna brama zwana Holm. Dołem prowadził niegdyś przejazd, a na piętrze były pomieszczenia straży. Do pomieszczeń straży wchodziło się bezpośrednio z wałów twierdzy. Obecnie są tam prywatne mieszkania. Za obydwoma budynkami ciągną się wysokie na kilkanaście metrów wały ziemne a za wałami w szerokiej fosie ogrody działkowe. Twierdza uległa zniszczeniu  podczas wojny siedmioletniej i w latach siedemdziesiątych XVIII w została opuszczona a teren sprzedano.


Dawna forteczna zbrojownia. W rękach prywatnych zamieniona w magazyn. Obecnie siedziba muzeum.


Dawna brama zwana Holm.

   Nadszedł czas zbierać się do domu. Pomimo tego że Drezdenko jest stolicą sąsiedniej gminy dzieli nas prawie 50 km.


Budynek gospodarczy z gołębnikiem przy drodze wylotowej do Skwierzyny.

   Tych którzy przez najbliższe trzy tygodnie nie zobaczą moich wpisów chciałem uspokoić że zawieszam swoją aktywność tylko tymczasowo. Wracam na bloga dopiero w sierpniu.



Rower: Dane wycieczki: 124.14 km (7.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Zakochałem się w Drezdenku od pierwszego wejrzenia. Klimatyczne miasteczko.
Robak88
- 17:51 wtorek, 14 lipca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!