blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2025 button stats bikestats.pl Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross 73770 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Toporów

Niedziela, 7 czerwca 2020 | dodano: 07.06.2020Kategoria ponad 100 km, pow. sulęciński

    Wyprawę do Toporowa sprowokował kuzyn żony. Kiedy w ubiegłym tygodniu zastanawialiśmy się gdzie można byłoby wypuścić się w niedzielę rzuciłem hasło Łagów. Kuzyn ma rodzinę w Toporowie więc Łagów wyewoluował w Toporów.
   Jeżdżący ze mną mogą liczyć na sporą dawkę dróg terenowych, nie inaczej było również dziś. Nie wiem czy się z tego cieszył ale przeciągnąłem go przez lasy od Templewa aż do Jemiołowa. Po drodze zboczyliśmy do dawnych radzieckich magazynów głowic jądrowych w okolicy jeziora Buszno. Obok jeziora Buszenko  przecięliśmy obrzeża poligonu aby wydostać się już na skraju pól pod Jemiołowem. Teraz pozostało jedynie zjechać na skraj Łagowa i przez Poźrzadło dotrzeć do Toporowa. Trasa wycieczki w znacznym stopniu pokrywa się z moją wyprawą do Puszczy Rzepińskiej  sprzed trzech lat dlatego dziś nie będę rozpisywał się w szczegółach.
  Powrót odbył się gładko, bez bezdroży, za to z deszczem wiszącym nad głową jak przysłowiowy miecz Damoklesa. 
  Dziś zawiodła karta pamięci dlatego pozostało jedynie zdjęcie znad jeziora Buszenko, kilka zdjęć z skansenu maszyn rolniczych w Jemiołowie i Dębu Piotrowego w Toporowie.

Jezioro Buszenko
Jezioro Buszenko.

Prywatny skansen maszyn rolniczych w Jemiołowie

W skansenie maszyn rolniczych

I jeszcze raz skansen
W skansenie maszyn rolniczych.

Toporów - Dąb Piotrowy
Toporów - Dąb Piotrowy.



Rower:Kross Dane wycieczki: 105.66 km (18.00 km teren), czas: 05:57 h, avg:17.76 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Pszczew, Trzciel, Bledzew.

Sobota, 6 czerwca 2020 | dodano: 06.06.2020Kategoria ponad 100 km, gm. Pszczew, okolice Trzciela

   Do Trzciela wybierałem się już w czwartek, wtedy jednak zawróciłem w Pszczewie. Dziś również synoptycy straszyli przelotnymi opadami ale obyło się bez kropli deszczu. Przy okazji spróbowałem odszukać kilka budowli stałych Trzcielskiej Pozycji Przesłaniania. Pozycja mająca zatrzymać impet pierwszego uderzenia na główne fortyfikacje MRU zasadniczo składała się z umocnień ziemnych niemniej w jej ramach powstało nieco budowli stałych, jak schrony w Borowym Młynie,  schron i powiązany z nim jaz na Obrze w Rybojadach.
   Budowle z okolicy mostka na strudze w Borowym Młynie wyglądały na zbudowane do potrzeb militarnych. Indagowany w tej sprawie tubylec potwierdził moje przypuszczenia. Były to raczej jakieś magazynki materiałów wojennych. Betonowa budowla bez żadnych otworów strzelniczych jest ukryta w gęstych zaroślach na terenie prywatnym. Żaden aparat fotograficzny jest tam raczej nieprzydatny. 

Ławeczka z Borowego Młyna
Ławeczka z Borowego Młyna.

    Kolejną budowlą o której sobie przypomniałem był jaz na Obrze. Powiązany z leżącym w pobliżu schronem w budynkach niemieckiej straży granicznej pozwalał spiętrzać wody Obry i pobliskiego jeziora poprawiając obronność miejsca. Do schronu dziś nie podjeżdżałem.
    Wiaterek w plecy, sprzyjająca pogoda pozwoliły na przedłużenie jazdy aż pod Bledzew.

Jaz na Obrze w Rybojadach. Należał do budowli fortyfikacyjnych Trzcielskiej Pozycji Przesłaniania
Jaz na Obrze w Rybojadach. Należał do budowli fortyfikacyjnych Trzcielskiej Pozycji Przesłaniania.

Lutol Suchy.
Lutol Suchy. Dokładnie rok temu w Boże Ciało spłonął dach na kościele. Obecnie trwa odbudowa. 

Karawaka z Szumiącej - remedium na pandemię.
Karawaka z Szumiącej - remedium na pandemię.
 
 



Rower:Kross Dane wycieczki: 130.32 km (17.00 km teren), czas: 07:41 h, avg:16.96 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Przez Pszczew

Czwartek, 4 czerwca 2020 | dodano: 04.06.2020Kategoria gm. Pszczew

    Wybrałem się z kolegą na wycieczkę do Pszczewa, a jak się uda to nawet dalej do Trzciela. Do samego Pszczewa nie wjeżdżaliśmy, a to za sprawą uliczki którą chcieliśmy spenetrować i która omijając Pszczew wyprowadziła nas pod mogiłę napoleońską przy wylocie w kierunku Międzyrzecza. Trzciel odpadł z powodu deszczu wiszącego w powietrzu. Kilkanaście kilometrów dalej już w drodze powrotnej przed Międzyrzeczem rzeczywiście zaczęło padać, na szczęście za Międzyrzeczem deszczyk ustał i "uszło nam wszystko na sucho".

Pszczew - mogiła żołnierzy napoleońskich
Pszczew - mogiła dziewięciu żołnierzy napoleońskich.

Tablica mówi wszystko
Tablica mówi wszystko.

W Policku.
W Policku. 



Rower:Kross Dane wycieczki: 63.29 km (11.00 km teren), czas: 03:39 h, avg:17.34 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Nad Glinik

Wtorek, 2 czerwca 2020 | dodano: 02.06.2020

   Wycieczka nad jezioro Glinik, z typu tych które udaje się zrobić późnym popołudniem w ciągu tygodnia. Starałem się unikać szos jednak tak aby nie wkraczać na ruchome piaski i prawie się udało (bo cóż to jest 100 m prowadzenia roweru wobec niemal 40 km przejechanych).






Rower:Kross Dane wycieczki: 39.00 km (19.00 km teren), czas: 02:16 h, avg:17.21 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Pszczew

Niedziela, 31 maja 2020 | dodano: 31.05.2020

    Dziś był wyjazd do Pszczewa. Bez fotografii, bez opisu, bo w pewnym sensie to nie była wycieczka a przejazd z miejsca A do B a ja występowałem w roli pilota.
    Przejazd od Skwierzyny do Wierzbna drogą bez pobocza i w huku przejeżdżających samochodów to jedna wielka pomyłka, zdecydowanie lepiej byłoby nadłożyć drogi spokojniejszą trasą przez Międzyrzecz. Powrót miał się odbyć leśnymi drogami z Pszczewa do Kuligowa i dalej przez Rokitno. I pewnie by tak było, ale zwykle jeździłem w kierunku przeciwnym i dziś przegapiłem jakiś rozjazd. Z wielkim zdziwieniem znaleźliśmy się w Policku. Tu nastąpiła korekta i dalej wszystko obyło się zgodnie z planem


Rower:Kross Dane wycieczki: 69.69 km (20.00 km teren), czas: 04:44 h, avg:14.72 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Przez Gorzów

Sobota, 30 maja 2020 | dodano: 30.05.2020

   Rzadko stosowana wersja dojazdu do Gorzowa z wykorzystaniem DK 24. Powrót przez Santok. Nawiasem mówiąc wybierałem się tylko do Glinika a wyszło całkiem inaczej :), widziałem jedynie drogowskaz z napisem "Glinik 5 km".

Wałdowice - pomnikowa sosna
Wałdowice - pomnikowa sosna.

Wiosenne grzybki
Wiosenne grzybki.



Rower:Kross Dane wycieczki: 76.18 km (0.00 km teren), czas: 04:01 h, avg:18.97 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Krobielewo, Lubikowo

Piątek, 29 maja 2020 | dodano: 29.05.2020

   Kontynuacja włóczęgi nad brzegami Warty. Dziś była jazda wzdłuż wału na odcinku od Skwierzyny do Krobielewa. Powrót przez Lubikowo i Rokitno.



Nad brzegami Warty




Rower:Kross Dane wycieczki: 58.98 km (27.00 km teren), czas: 03:37 h, avg:16.31 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Włóczęga po okolicy

Środa, 27 maja 2020 | dodano: 28.05.2020

    Powtórzyłem przedwczorajszą włóczęgę po nadwarciańskich wałach z tą różnicą że dziś jeździłem w górę biegu rzeki. Po powrocie znad rzeki dołączyłem do cyklisty który wybierał się na przejażdżkę trasą przez Zemsko i Popowo. 

Stara Warta
Stara Warta, na drugim brzegu Puszcza Notecka.

W międzywalu
W międzywalu.

Mleczna Dolina
Mleczna Dolina.

Przy Starej Warcie
Przy Starej Warcie.

Na łonie natury
Łyżka dziegciu.

Widok z Puszczy Noteckiej - Warta i Skwierzyna
Widok z Puszczy Noteckiej przy Starej Warcie - Warta i Skwierzyna.


Rower:Kross Dane wycieczki: 47.37 km (21.00 km teren), czas: 03:40 h, avg:12.92 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Kijewickie Kerki i nadwarciańskie bezdroża

Poniedziałek, 25 maja 2020 | dodano: 26.05.2020Kategoria gm. Skwierzyna

    Z braku lepszych pomysłów na interesującą wycieczkę wypuściłem się nadwarciańskimi wałami w kierunku Polichna. Na początkowym odcinku zrezygnowałem z jazdy bezpośrednio po wale z prozaicznego powodu, dostęp do niego prowadzi przez teren prywatny z szlabanem i tabliczką zabraniającą wstępu. Własność prywatna rzecz święta, a na wał wjechałem dopiero za Kijewicami. Wcześniej jednak zajechałem na teren nazywanym Kijewickimi Kerkami, jest to Zespół Przyrodniczo Krajobrazowy położony w starorzeczu Warty. Miejsce ciekawe z względu na piękno krajobrazu, rozległe łąki z licznymi zagłębieniami po starym korycie Warty i zespołami pomnikowych wiązów i dębów.

Kijewickie Kerki
Kijewickie Kerki.

   Niestety żeby się stamtąd wydostać musiałem zawrócić do Kijewic i ponownie wjechać na wał przeciwpowodziowy lezący już po drugiej stronie bagna w starym korycie rzeki. Ten fragment wycieczki ukończyłem przed szkołą w Murzynowie. Szkoła zajmuje dawny pałac właścicieli murzynowskiego majątku i to ją zapewne uchroniło przed losem budynków gospodarczych z których w znacznym stopniu pozostały tylko mury pozbawione dachów, a w ich wnętrzach rosną dwudziestoletnie drzewa. Ponownie na wał wracam dopiero za Murzynowem.

Majątek Murzynowo
Majątek Murzynowo.

  Ponownie wyjeżdżam w łąki ciągnące się aż po horyzont, urozmaicone gdzieniegdzie przez stawy i kępy drzew. Od czasu do czasu do wału zbliża się współczesne koryto Warty.
  Wały zamierzałem opuścić w Warcinie ponieważ osada leży bezpośrednio przy wale i liczyłem że istnieje tam jakiś gospodarczy wyjazd na łąki. Nieco się przeliczyłem, wyjazd co prawda istnieje ale prowadzi przez teren prywatny i aby osoby postronne tamtędy nie przejeżdżały urządzono wzorem naszych średniowiecznych przodków zawał z wyrwanych z korzeniami drzew. Najbliższa okazja do opuszczenia wałów przytrafiła się dopiero w połowie drogi do Osetnicy.

Łęgi nad Wartą
Łęgi nad Wartą.

Droga na wałach
Droga na wałach.

  Czas już nie pozwalał na kontynuowanie włóczęgi, należało wydostać się w pobliże siedzib ludzkich i zawrócić do domu. Powrót szosą przez Gościnowo i Dobrojewo.

Kierunek Dobrojewo
Powrót - kierunek Dobrojewo.  


Rower:Kross Dane wycieczki: 37.40 km (15.00 km teren), czas: 02:35 h, avg:14.48 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Pod Międzyrzecz

Środa, 20 maja 2020 | dodano: 20.05.2020

   Trasa przez Bledzew, lasy za Obrą do Międzyrzecza i powrót najbliższą trasą.


Rower:Kross Dane wycieczki: 47.60 km (14.00 km teren), czas: 02:47 h, avg:17.10 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)