blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2025 button stats bikestats.pl Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross 75137 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Deszczno i okolice

Piątek, 28 maja 2021 | dodano: 29.05.2021Kategoria gm. Deszczno

   Rajd po wioskach leżących w zachodniej części gminy Deszczno miał w założeniu sprawdzenie czy istnieją tam jeszcze jakieś ślady po zlikwidowanej w latach dziewięćdziesiątych linii kolejowej Gorzów-Kostrzyn przez Krzeszyce.
  Użytkowana  do roku 1992 linia kolejowa to w zasadzie kompilacja dwóch niezależnych projektów pochodzących z początku XX wieku. W roku 1897 w planach znalazła się budowa linii kolejowej z podgorzowskiego Zieleńca do Sulęcina. Plan został zrealizowany i w 1912 oddano ją do eksploatacji. Niemal w tym samym czasie firma Lanz & Co rozpoczęła budowę linii wąskotorowej łączącej podkostrzyńskie Chyżyno z Słońskiem (od 1896). W 1906 przedłużono ją do Krzeszyc, po czym w 1915 roku połączono Krzeszyce z Rudnicą. Od tej chwili aż do roku 1945 Rudnica stała się stacją węzłową do której docierały pociągi prywatnej linii z Chyżyna i państwowej z Gorzowa do Sulęcina. Po roku 1945 linia do Sulęcina została zamknięta, natomiast do Chyżyna przebudowana na normalny rozstaw szyn. W takiej postaci linia przetrwała do roku 2008 kiedy ostatecznie została zlikwidowana.
  Odcinki znajdujące się za Rudnicą są mi z grubsza znane, natomiast fragment leżący na terenie gminy Deszczno pozostawał dla mnie tajemnicą. Uważałem że piątkowe popołudnie wystarczy żeby skoczyć do sąsiedniej gminy i poszukać jej śladów. Jazda po dawnym torowisku raczej nie wchodzi w grę ale można zobaczyć co się zachowało z dawnej infrastruktury stacyjnej.
  Rudnica zasługuje na oddzielną wycieczkę. Dziś zaczynam od Płonicy. Do Płonicy jadę przez Orzelec, Glinik i Bolemin.
  Płonica i sąsiedni ale sporo większy Bolemin z pochodzenia są bliźniakami, powstały pierwotnie jako jedna wieś, podział nastąpił dopiero później. Wspominam o tym ponieważ w dokumencie erekcyjnym dla obydwu wiosek przewidziano wspólny kościół i stan ten przetrwał do dziś. Ciekawostką jest to że przed rokiem 1945 obie wioski wskutek jakiegoś dawno zapomnianego konfliktu do stojącego na ich granicy kościoła wchodziły oddzielnymi wejściami. Współczesne wejście od szczytu budynku jest powojenną przeróbką, ale trwający właśnie remont odsłonił ślady drugich drzwi.

Wspólny kościół dla Bolemina i Płonicy
Wspólny kościół dla Bolemina i Płonicy. Za pniem drzewa widoczny ślad drzwi należących do Płonicy.

Dawna stacja kolejowa Bolemin-Płonica
Dawna stacja kolejowa Bolemin-Płonica.

  Obie wioski posiadały również wspólną stację kolejową. Do dziś zachował się będący w rękach prywatnych budynek stacyjny, fragment peronu i budynek toalet. Po dawnym torowisku prowadzi droga szutrowa do Rudnicy. Dziś ten kierunek mnie nie interesuje, natomiast w kierunku Gorzowa torowisko znika w bujnych trawach. Pozostaje skorzystać z innych dróg. 
  Na cmentarzu w Dzierżowie rzuca się w oczy stojący tuż za bramą pierwszowojenny kriegerdenkmal. Bardzo przypomina inny stojący w podskwierzyńskimn Gościnowie. Na bocznych powierzchniach obelisku wyszczególnione są fronty na których walczyła armia kajzera i nazwiska poległych. Niektóre z nich brzmią bardzo słowiańsko, są to zapewne odległe echa kraju pochodzenia ich XVIII wiecznych przodków którzy kolonizowali nadwarciańskie bagna.

Kriegerdenkmal z cmentarza w Dzierżowie
Kriegerdenkmal z cmentarza w Dzierżowie.

Kościół z Dzierzowa
Kościół z Dzierżowa.

  Między Dzierżowem a Prądocinem natrafiam na kolejny ślad kolejowy. Jest to będący również własnością prywatną budynek stacyjny przypisany prawdopodobnie do pobliskiego Krasowca. Ostatnim zauważalnym śladem dawnego torowiska są szyny zatopione w asfalcie na którymś ze skrzyżowań w rejonie Łagodzina. Do domu wracam szosą przez Deszczno.

Dawna stacja w Prądocinie
Dawna stacja w Prądocinie.

W Ulimiu
W Ulimiu.

Przystanek Kultura w Deszcznie
Przystanek Kultura w Deszcznie.




Rower:Kross Dane wycieczki: 66.78 km (15.00 km teren), czas: 04:05 h, avg:16.35 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Dla towarzystwa

Poniedziałek, 24 maja 2021 | dodano: 24.05.2021

   Wycieczka tylko i wyłącznie dla towarzystwa, ale muszę przyznać że nie była to pańszczyzna i w pamięci zostało parę fajnych wrażeń.

Rower:Kross Dane wycieczki: 82.26 km (0.00 km teren), czas: 04:36 h, avg:17.88 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Za Noteć

Czwartek, 20 maja 2021 | dodano: 20.05.2021

     Ostatni dzień urlopu i wolne popołudnie skłoniły mnie do wypadu w rzadko odwiedzany rejon zamknięty za Notecią pomiędzy mostami w Goszczanowcu i Santoku. Tamta okolica jest dosyć rzadko zamieszkana. Poza pojedynczymi zagrodami zagubionymi wśród pól, olszyn i łąk jest tam tylko kilka większych osiedli.
   Wycieczka z dużą dawką dróg terenowych ale bardzo przyjaznych dla roweru. Jedyny odcinek który za sprawą przebijającego piasku zaczyna już sprawiać problemy zawiera się między drogą pożarową nr 3 a Jeziercami w Puszczy Noteckiej. 
   Korzystając z okazji zapuściłem się w drogi łączące wały nadnoteckie z wioskami leżącymi bardziej w głębi lądu nie wiedząc dokąd zaprowadzą. Pierwsza z dróg zaprowadziła mnie spod przepompowni w Górecku do Górek Noteckich. W Brzezince zamierzałem przeprowadzić odwrotny manewr i wrócić z powrotem nad Noteć. Niestety kiedy już byłem w ogródku, już witałem się z gąską, już widziałem wał nad Notecią  natrafiłem na znak zakazu z informacją że teren jest prywatny oraz że wstęp jest wzbroniony, a dla wzmocnienia efektu droga była zamknięta jakąś zastawą. Pozostało wrócić do Brzezinki i kontynuować jazdę drogą przy kolejnym wale oddzielającym dolinę Noteci od skanalizowanej rzeczki Pełcz nazywanej na tym odcinku Polką. Z pustkowi wydostałem się dopiero w Santoku.

Skwierzyna
Skwierzyna widziana z punktu widokowego na skraju Puszczy Noteckiej.

Siostry syjamskie
Siostry syjamskie.

Rzepakowe pola
Rzepakowe pola w Gościmcu.

Nad Notecią
Nad Notecią.

Pustkowia
Pustkowia.

Rzeka Polka (Pełcz)
Skanalizowana rzeczka Polka.

Czatownia
Czatownia.

Łęgi nad Notecią w Santoku
Łęgi nad Notecią w Santoku.

Santok - marina
Marina w Santoku.



Rower:Kross Dane wycieczki: 78.10 km (39.00 km teren), czas: 04:45 h, avg:16.44 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Świniary

Niedziela, 16 maja 2021 | dodano: 16.05.2021

  Wycieczka wałem przeciwpowodziowym do Świniar. Dzięki temu wyjazdowi udało się przekroczyć w bieżącym roku 2 tys. km.

Warta
Warta.

Na
Opuszczone gospodarstwa na "Hojlandzie".

Świniary, nad wałami
Świniary, nad wałami. Na starych mapach sztabowych miejsce jest oznaczone jako skład drewna. Być może że w XIX wieku była tu binduga - miejsce gdzie przygotowywano drewno do spławu. Majątek w Świniarach posiadał kilka tysięcy hektarów Puszczy Noteckiej.

Świniary. W dawnym parku dworskim
 W dawnym parku dworskim.

Jedyny ślad po pałacu
Resztki ogrodzenia. Jedyny ślad pałacu po którym nie został nawet przysłowiowy kamień na kamieniu.

Furtka
Furtka.

Dworska oficyna
Częściowo opuszczona oficyna dworska.


Rower:Kross Dane wycieczki: 28.38 km (11.00 km teren), czas: 02:01 h, avg:14.07 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Lubikowo

Niedziela, 16 maja 2021 | dodano: 16.05.2021

   Do Lubikowa i nazad. Trochę emocji dostarczyła burza za plecami.



Rower:Kross Dane wycieczki: 41.85 km (25.00 km teren), czas: 02:51 h, avg:14.68 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Uroczysko Lubniewsko

Sobota, 15 maja 2021 | dodano: 15.05.2021Kategoria pow. sulęciński, Lubniewice

    Uroczysko Lubniewsko jest kontynuacją poprzedniej wycieczki. Dla urozmaicenia drogę do Lubniewic na odcinku do Osiecka odbyłem leśnymi drogami pożarowymi przez Pniewo. 

Opuszczone przez ludzi Pniewo
Opuszczone przez ludzi Pniewo.

Lubniewice widziane zza jeziora Krajnik
Lubniewice widziane zza jeziora Krajnik. Jezioro okrążyłem dla wąwozu z Diabelskim Kamieniem.

Diabelski Kamień
Diabelski Kamień.

Dolina Czrewonego Potoku
Uroczysko Lubniewsko. Dolina Czerwonego Potoku.

Wiadukt znad Czerwonego Potoku
Wiadukt znad Czerwonego Potoku.

Tu była leśniczówka Winklerów
To już Łagowsko-Sulęciński Park Krajobrazowy. Miejsce gdzie stała leśniczówka Winklerów spalona przez Rosjan w 1945 r.

W Kursku
W Kursku. Płyta boiska widocznego poniżej kościoła odbiega nieco od poziomu. Tak na oko ta bramka jest około pół metra wyżej od przeciwległej. Któraś drużyna zawsze ma pod górkę :). 

Bledzewski rynek
Bledzewski rynek.


Rower:Kross Dane wycieczki: 90.15 km (31.00 km teren), czas: 06:17 h, avg:14.35 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Lubniewice

Czwartek, 13 maja 2021 | dodano: 13.05.2021Kategoria pow. sulęciński, Lubniewice

    Odkładana od tygodnia wycieczka do Lubniewic.
    Obiła mi się o uszy pogłoska jakoby remontowany od wielu lat Nowy Zamek w Lubniewicach został udostępniany dla turystów. Sprawdziłem osobiście, zamek należący do fundacji książąt Lubomirskich jest nadal ogrodzony i pilnowany przez ochroniarzy, żadne ślady nie wskazują na to że można obejrzeć wnętrza.
   Drugi z lubniewickich zamków tzw. Stary Zamek stojący na wjeździe do miasteczka ma jeszcze mniej szczęścia do remontów. Mam wrażenie że już dorosło młode pokolenie lubniewiczan które nie pamięta życia tętniącego w tym gmachu za czasów gdy był ośrodkiem wypoczynkowym.
   Powałęsałem się zatem trochę po miasteczku i  parku nad jeziorem Lubiąż. Powrót do domu leśnymi drogami. Zygzaki na mapie są spowodowane takim a nie innym układem szutrowych dróg pożarowych w tej części lasów.

W Lubniewicach
W Lubniewicach.

Lubniewicka uliczka
Lubniewicka uliczka.

Park Miłości
Park Miłości.

W Parku Miłości
W Parku Miłości.

Lubniewka
Rzeczka Lubniewka.

Mostek Miłości
Mostek Miłości.

W parku
W parku.

Stary
Stary "Nowy Zamek".

Pustostan
Pustostan.

Jezioro Lubiąż
Jezioro Lubiąż.

Budynek bramny
Budynek bramny.

Ratusz
Ratusz.

Fontanna Dobrosąsiedztwa
Fontanna Dobrosąsiedztwa.



Rower:Kross Dane wycieczki: 61.39 km (16.00 km teren), czas: 03:42 h, avg:16.59 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

W okolicach Bledzewa

Niedziela, 9 maja 2021 | dodano: 09.05.2021

    Wyjazd bez żadnego wcześniejszego planu, jedynym pewnikiem było to że muszę się zameldować w domu po jakichś trzech godzinach. Powałęsałem się trochę w okolicach Bledzewa, Sokolej Dąbrowy, Goruńska i Chyciny. W Sokolej Dąbrowie zlokalizowałem ponad wszelką wątpliwość stodołę pancerną znaną z artykułu w portalu Polska Niezwykła. Stodoła w swoim wnętrzu kryje schron z węzłem łączności dla MRU. Może kiedyś w bardziej sprzyjających warunkach uda się natknąć na gospodarzy i zobaczyć jak to wygląda od środka.

Pancerna stodoła

Bunkier ukryty w stodole
Bunkier ukryty w stodole.

Jordanka, okolice Strużyn
Okolice Strużyn, strumyk Jordanka vel Ponikwa.

Jezioro Chycińskie
Jezioro Chycińskie.

Do Gorzycy
Do Gorzycy.

   Goruńsko i Chycina leżały na drodze do domu. Jako wisienka do tortu została poza konkursem powtórzona wczorajsza trasa przez Zemsko i Popowo. Ale to było już w czasie wolnym. 



Rower:Kross Dane wycieczki: 70.30 km (16.00 km teren), czas: 04:44 h, avg:14.85 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Po rower

Sobota, 8 maja 2021 | dodano: 08.05.2021

   Wyjazd dwuczęściowy, po obiedzie wypad pociągiem po rower do Gorzowa (nareszcie), a wieczorem dla towarzystwa stale powtarzaną trasę Popowo, Zemsko, Stary Dworek.
   Dla urozmaicenia jazdy z Gorzowa zwiedziłem kilka uliczek w Czechowie, w tym bardzo widokową z Wawrowa na skraju doliny Warty oraz zrobiłem przejazd z Janczewa przez Górki do Santoka.

Fontanna Pauckscha
Fontanna Pauckscha.

Wawrów - widok na dolinę Warty
Wawrów - widok na dolinę Warty.

Górki k/Santoka

Górki
Górki k/Santoka.

   Po powrocie do domu dla towarzystwa trasa przez Popowo, Zemsko i Stary Dworek





Rower:Kross Dane wycieczki: 61.87 km (0.00 km teren), czas: 03:40 h, avg:16.87 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Zemsko, Popowo

Piątek, 7 maja 2021 | dodano: 07.05.2021

   Dzisiejsza popołudniowa pogoda w przeciwieństwie do bardzo stabilnego przedpołudnia (kilka godzin deszczu) była wyjątkowo kapryśna. Około siedemnastej zaświeciło piękne słoneczko ale na wypad w teren było zbyt mokro, pomyślałem zatem o pewnej stodole w Sokolej Dąbrowie którą zazwyczaj mijam bez zatrzymywania. Stodoła jest ciekawa o tyle że stanowi maskowanie ufortyfikowanego  węzła łączności z okresu budowy MRU. Schron jest wkomponowany w ścianę stodoły i z tego co widać z drogi wydaje się że jest zachowany w doskonałym stanie. Czy gospodarze pozwalają na bliższe oglądanie nie wiem, jeszcze do tej pory nie próbowałem.
  Dojechałem zaledwie do Zemska kiedy zza Obry nadciągnęła ciemna, deszczowa chmura. Deszcz udało się przeczekać pod zaprzyjaźnionym dachem i nawet ponownie wyjrzało słoneczko jednak stosowna pora do dalszej jazdy już minęła. Skończyło się na przejażdżce przez Popowo i do domu.

Zacisze
Zacisze.

Laski, piaski
Laski, piaski i karaski (w kępach drzew bajorka). 

Przydrożna śliwa
Przydrożna śliwa.

Kolorowa krecha
Kolorowa krecha.

Sielanka
Sielankowe widoczki.



Rower: Dane wycieczki: 21.21 km (1.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:13.40 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)