blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2025 button stats bikestats.pl Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross 71365 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Zemsko

Środa, 8 września 2021 | dodano: 08.09.2021

     Minimalistyczna pętla przez Zemsko, Popowo dziś odpadło.

Rower:Kross Dane wycieczki: 17.47 km (0.00 km teren), czas: 01:09 h, avg:15.19 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Park Narodowy Ujście Warty

Poniedziałek, 6 września 2021 | dodano: 11.09.2021Kategoria ponad 100 km, kierunek Kostrzyn

   W kwietniu wypuściłem się wałami warciańskimi w kierunku Parku Narodowego Ujście Warty, udało mi się wówczas dotrzeć niemal do samych bram parku. Wtedy musiałem zawrócić sprzed przepompowni w Białczyku. Dziś nadszedł czas aby sprawdzić co znajduje się dalej za bramą w ogrodzeniu mającym wstrzymać migrację dzików i wirusa ASF.
Szlak, na którym nie można się zgubić, nosi nazwę „Na dwóch kółkach przez Polder Północny” jest poprowadzony po koronie wału przeciwpowodziowego. Wał ma za zadanie chronić od kaprysów rzeki łąki których gospodarcze wykorzystywanie jest możliwe po okresie lęgowym ptaków.

Park Narodowy Ujście Warty

Rozlewiska Parku Narodowego UW
Rozlewiska Parku Narodowego UW.

Dokąd jechać?
Dokąd jechać?

Za wałami
Użytkowana gospodarczo część polderu za wałami.

Ślady dawnego domostwa
Podczas regulacji Warty w XVIII wieku na wydartej rzece ziemi zaczęto osadzać kolonistów. Domostwa powstały również na specjalnie poszerzanych w tym celu wałach przeciwpowodziowych a zadaniem ich mieszkańców było umacnianie i konserwacja wałów. Dziś po opuszczonych domostwach zostały tylko zdziczałe drzewa owocowe i reliktowe ślady roślin typowych dla przydomowych ogródków. Jabłoń pozostała po jednej z takich osad.

Bobrowa Ścieżka
Bobrowa Ścieżka.

Bagienne wierzby
Bagienne wierzby.

Zabytkowa przepompownia w Warnikach
Zabytkowa przepompownia w Warnikach k/ Kostrzyna.

Ruiny kościoła mariackiego w Kostrzynie
Ruiny kościoła mariackiego w Kostrzynie.

Kostrzyn twierdza, ocalały postument pomnika margrabiego Jana
Kostrzyn twierdza, ocalały postument pomnika margrabiego Jana.

Ruiny kostrzyńskiego zamku, postument od zniszczonego pomnika Wielkiego Elektora
Ruiny kostrzyńskiego zamku, postument zniszczonego pomnika Wielkiego Elektora.

Kostrzyn, ruiny zamku
Kostrzyn, ruiny zamku.

W kostrzyńskich ruinach
W kostrzyńskich ruinach.

Brama Chyżańska
Brama Chyżańska.

Dyrekcja Parku Narodowego Ujście Warty
Siedziba Parku Narodowego Ujście Warty.
.
   Zasadnicza część parku leżąca na przeciwległym brzegu rzeki jest pozbawiona obwałowań zatem jest bardziej wrażliwa na wahania poziomu wody (sięgają 4 m) i poza małymi wyjątkami jest niedostępna dla turystów. Oprócz „betonki” w Przyborowie koło Słońska wypatrzyłem jeszcze jedną ścieżkę dydaktyczna prowadzącą w głąb mokradeł, niestety czas nie pozwolił na jej zbadanie. Wejście na nią leży w pobliżu dyrekcji parku.
  Powrót hardkorową drogą krajową 22 i nieco łagodniejszą 24.


Rower:Kross Dane wycieczki: 141.99 km (52.00 km teren), czas: 09:03 h, avg:15.69 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Zemsko

Sobota, 4 września 2021 | dodano: 04.09.2021

Spacerowa runda przez Zemsko w towarzystwie małżonki.

Rower:Kross Dane wycieczki: 21.70 km (0.00 km teren), czas: 03:13 h, avg:6.75 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Krzyż

Piątek, 3 września 2021 | dodano: 03.09.2021Kategoria ponad 100 km, pow. strzelecko-drezdenecki, Wielkopolska

   Dawno nie miałem okazji odwiedzić okolic Chełstu, Drawska, Krzyża. Bezpośrednio do wyboru kierunku skłonił mnie przeczytany na Facebooku tekst o międzywojennej przeszłości Chełstu, o czym wspomnę nieco później.
  Znaczną część drogi na przeciwległą stronę Puszczy Noteckiej pokonałem drogami pożarowymi z krótką przerwą w Lubiatowie.
  Dawno temu wjeżdżając do Lubiatowa od strony Sowiej Góry natknąłem się pod kościołem na tablicę informacyjną z historią Lubiatowa i spisem miejscowych ciekawostek. Jedną z nich miał być grób muszkietera na miejscowym cmentarzu poewangelickim ilustrowany zdjęciem przypadkowego nagrobka. Liczyłem w najgorszym wypadku na jakąś legendę o XVIII lub XIX-wiecznym muszkieterze, rzeczywistość okazała się znacznie prostsza. Przejeżdżając obok nekropolii zajrzałem na jej częściowo oczyszczony fragment, o muszkieterze nawet nie myślałem kładąc to na karb jakiejś pomyłki autora tekstu, chciałem tylko zobaczyć czy na którymś z kamieni nie zachowały się jakieś inskrypcje. Opuszczając cmentarz zgarnąłem liście z leżącego kamienia i znalazł się muszkieter, o dziwo, XX-wieczny. Inskrypcja na kamieniu w wolnym tłumaczeniu brzmi „Tutaj spoczywa w Bogu mój drogi syn, nasz dobry brat, muszkieter Friedrich Bengsch urodzony 14 maja 1893, zmarł 24 kwietnia 1918 pod Berlinem w pociągu szpitalnym podczas powrotu do ojczyzny po wymianie jeńców angielskich.” Nawiasem mówiąc muszkieter podobnie jak grenadier w armii kajzera był odpowiednikiem stopnia szeregowego w niektórych oddziałach piechoty liniowej. Podobny nagrobek żołnierza kajzerowskiego zmarłego w szpitalu widziałem na cmentarzu komunalnym w Bledzewie.

Stary cmentarz ewangelicki w Lubiatowie
Stary cmentarz ewangelicki w Lubiatowie.

Pierwszowojenny nagrobek muszkietera Friedricha Bengscha
Pierwszowojenny nagrobek muszkietera Friedricha Bengscha.

Jeden z dwóch ocalałych nagrobków

   Zanim na dobre opuściłem Puszczę Notecką przejeżdżałem obok urokliwie położnej leśniczówki Sosnówka. Leśniczówka leży nad małym akwenem który kiedyś był stawem młyńskim na Lubiatce. Dziś z młyna pozostały tylko ledwie widoczne wśród dzikiej roślinności kaskada i resztki fundamentów.

Kaskada na Lubiatce, pozostałość po młynie
Kaskada na Lubiatce, pozostałość po młynie.

  Moje zainteresowanie Chełstem pojawiło się przy okazji poszukiwania ciekawostek związanych z dawna granicą wersalską. Po pierwszej wojnie światowej wioska została podzielona na dwie części. Początkowo granica miała przebiegać około sto metrów na zachód od rzeczki Miałej, powodowało by to jednak kłopoty w jej strzeżeniu, wobec tego za obopólną zgodą osiągnięto porozumienie i została ona przesunięta do Miałej. Przecięcie granicą państwową jednolitego do tej pory Chełstu spowodowało w życiu dotychczasowych mieszkańców wiele komplikacji, chociażby z gruntami które gospodarze posiadali po obu stronach granicy czy przepędzaniem i kontrolą weterynaryjną zwierząt. Podział ten ma również bardziej długofalowe skutki ciągnące się do dnia dzisiejszego. Do lat pięćdziesiątych obie części wsi należały do różnych powiatów. Dziś wioska administracyjnie stanowi jedną całość, ale ma dwa kościoły. Mieszkańcy prawego brzegu należą do parafii w Drawsku i są poddanymi arcybiskupa poznańskiego,natomiast lewobrzeżni do parafii w Niegosławiu i odpowiednio są w jurysdykcji biskupa zielonogórsko-gorzowskiego. Administracja kościelna zachowuje więc po dziś dzień status quo wyznaczony traktatem wersalskim, z granicą na rzeczce Miale.

Chełst
Chełst, kościół po stronie zielonogórsko-gorzowskiej.

Chełst drugi z kościołów
Kilkaset metrów dalej, po drugiej stronie Miały kościół należący do archidiecezji poznańskiej

   Krzyż i Drawiny przeskoczyłem bez zatrzymywania się. W drodze powrotnej chciałem zajechać do rezerwatu Łubówko z jeziorem o tej samej nazwie i pod wieżę pożarową w okolicy Radowa – dzielnicy Drezdenka. Jezioro jest pięknie położone w głębokiej kotlinie, z wodą o niezwykłej turkusowej barwie którą podobno zawdzięcza pokładom kredy jeziornej. A wieżę jak to miało już kiedyś miejsce znów przestrzeliłem i nie chciało mi się już zawracać.

Na Noteci
Na Noteci w Drawsku.

Rezerwat Łubowo
Jezioro Łubówko.

Obieg materii
Obieg materii.

    W Drezdenku zatrzymałem się jedynie dla kilku zdjęć przy dawnym ratuszu, kościele i przy monumentalnej ruinie grobowca rodziny Ernsta Stoltza – przedwojennego drezdeneckiego przedsiębiorcy.

W Drezdenku

Jeden z drezdeneckich kościołów

Grobowiec rodziny Ernsta Stoltza na cmentarzu w Drezdenku
Grobowiec rodziny Ernsta Stoltza na cmentarzu w Drezdenku.

   Drezdenko wyczerpało moje możliwości czasowe ponieważ wypadałoby wrócić do domu przed zmrokiem. W drodze do domu zdążyłem się nawet tuż przed zamknięciem załapać na lody w Goszczanowie..


Rower:Kross Dane wycieczki: 134.55 km (48.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Zemsko

Czwartek, 2 września 2021 | dodano: 02.09.2021

  Trzecie podejście do Zemska w ciągu trzech dni. Od jutra trzeba zmienić kierunek :).

Spojrzenie w górę




Rower:Kross Dane wycieczki: 25.33 km (9.00 km teren), czas: 01:45 h, avg:14.47 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zemsko

Środa, 1 września 2021 | dodano: 01.09.2021

    Powtórka z dnia wczorajszego.

Góra, dół.

Rower:Kross Dane wycieczki: 24.92 km (6.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:15.74 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zemsko

Wtorek, 31 sierpnia 2021 | dodano: 31.08.2021

  Prosta i bezpieczna droga, a w tytułowym Zemsku mogę sobie poszaleć z siekierą w ręku przy stosie drewna do porąbania :). Chociaż z tym bezpieczeństwem jazdy to niekoniecznie prawda. Dziś na drodze, którą wracałem, kilka godzin wcześniej zginął rowerzysta który z niewiadomego powodu zjechał na lewą stronę wprost pod ciężarówkę.

Na płocie
Na przydrożnym płocie.

Rower:Kross Dane wycieczki: 25.91 km (0.00 km teren), czas: 01:39 h, avg:15.70 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zemsko

Poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | dodano: 30.08.2021

    Zemsko i polowanie na pogodowe okienka, a na koniec wizyta na myjce po wczorajszym rajdzie w deszczu. Pogoda pod zdechłym Azorkiem.

Grzybki


Rower:Kross Dane wycieczki: 32.71 km (9.00 km teren), czas: 02:09 h, avg:15.21 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zemsko, Lubikowo i Krobielewo

Niedziela, 29 sierpnia 2021 | dodano: 29.08.2021

  Wycieczka dla towarzystwa. Dla towarzystwa Cygan dał się powiesić, a ja skromniej tylko przemokłem.


Rower:Kross Dane wycieczki: 77.07 km (28.00 km teren), czas: 05:12 h, avg:14.82 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Krzyżkówko

Sobota, 28 sierpnia 2021 | dodano: 29.08.2021Kategoria ponad 100 km, pow. międzychodzki

    Wyjazd początkowo bez określonej marszruty. Ostatecznie wypadło na lubuskie pogranicze z wielkopolskimi powiatami Międzychód i Nowy Tomyśl.
Przypomniałem sobie leśną drogę nad doliną Kamionki z olbrzymim kilkutonowym głazem i zardzewiałym drogowskazem do Krzyżkówka. Miałem wrażenie że nigdy tam wcześniej nie byłem więc teraz nadszedł czas na sprawdzenie dokąd prowadzi. Ciekawość zaspokoiłem, Krzyżkówko to niewielka wioseczka z stawami na Kamionce i doskonałą drogą do Lewic.

Jesień idzie
Jesień idzie.

Do Krzyżkówka
Do Krzyżkówka.

Zębówko, stawy na Kamionce
Krzyżkówko, stawy na Kamionce.

Dawny młyn na Kamionce
Dawny młyn na Kamionce.

W trawie
Kiedyś była to linia kolejowa Zbąszyń-Międzychód.

Lipowa aleja, dawny szlak dyliżansów pocztowych.
 Dla urozmaicenia na powrót z Lewic do ojczystego powiatu wybrałem stary XIX-wieczny szlak dyliżansów pocztowych z Poznania do Berlina. Dziś na odcinku z Lewic do Silnej szlak ten stracił swoje znaczenie i jest to po prostu przyzwoita droga szutrowa. Drogą tą w wrześniu 1828 dwukrotnie podróżował Fryderyk Chopin jadący do Berlina z przyjacielem ojca, profesorem zoologii Feliksem Jarockim. Jarocki wybrał się do Berlina na kongres naukowy przyrodników, Chopin korzystając z okazji ruszył z nim dla zobaczenia wielkiego świata.

Lewice, miejsce katastrofy lotniczej
W Lewicach przejeżdżam obok tablicy upamiętniającej miejsce katastrofy lotniczej w której zginął podchorąży WOSL Dęblin. Dla plutonowego podchorążego Jacka Bayera był to 56 samodzielny lot, ale jeden z pierwszych na samolocie Lim 6. Komisja MON która badała później przyczyny katastrofy doszła do wniosku że Jacek Beyer popełnił błąd w technice pilotażu. Koledzy Beyera wspominali później że podczas latania wiele wrażeń może oderwać uwagę od wskaźników i ta sekunda zauroczenia decyduje czasem o locie.

Lewice

Lewice, 1888
Lewice, 1888.

Niedawno w Silnej miała miejsce uroczystość poświęcenia nagrobka jednej z pierwszych ofiar II wojny światowej. Antoni Paluch bo o nim mowa służył w Straży Granicznej jako kierownik placówki w Silnej. Placówka była jedną z najbardziej na zachód wysuniętych pozycji granicznych. 1 września 1939 r. w godzinach nocnych dyżur na przejściu pełnił Antoni Paluch, widząc zbliżający się od strony Pszczewa oddział Wehrmachtu stawił mu opór. Zginął w trakcie walki, raniony śmiertelnie w głowę. Podczas potyczki zginął również żołnierz niemiecki. Obaj zostali pochowani na cmentarzu w Silnej. W latach sześćdziesiątych rodzina Palucha zleciła ekshumację i przeniesienie szczątków na cmentarz w Trzcielu. Jak się niedawno niespodziewanie okazało zlecenie to zostało wykonane niedbale, bądź wcale, ograniczając się do przeniesienia nagrobka. W ubiegłym roku Fundacja Pomost zajmująca się poszukiwaniem niemieckich grobów wojennych prowadziła prace na cmentarzu w Silnej. W mogile znaleziono szczątki niemieckiego żołnierza Richarda Alberta Gustawa pochodzącego z niedalekiego Trzemeszna. Jednak ku ogólnemu zdziwieniu, obok niego spoczywało ciało polskiego żołnierza. Ustalono że są to szczątki Antoniego Palucha, nagrobek został odtworzony i uroczyście poświęcony z udziałem społeczeństwa, władz i wojska.

Mogiła Antoniego Palucha, jednego z pierwszych poległych 1.09.1939
Mogiła Antoniego Palucha, jednego z pierwszych poległych w wojnie obronnej1939 r.

Na granicy wersalskiej
Na granicy wersalskiej.

Posterunek graniczny
Posterunek graniczny pod Silną.

  Granica państwowa w okolicy Pszczewa została wyznaczona na podstawie plebiscytu, i zgodnie z wolą mieszkańców gmina została podzielona.  Pszczew pozostał w Niemczech natomiast wschodnia część gminy przypadła w Polsce. Czasem jednak w niektórych miejscowościach granica przebiegała poprzez gospodarstwa dzieląc podwórza na dwie części, przykładem słynny warsztat mistrza koszykarskiego Konopki w Trzcielu, czy gospodarstwo Ottona Mehlinga w Moczydłach pod Drezdenkiem. Czasami prowadziło to do zabawnych sytuacji. Wspomniany Mehling posiadał dom, stodołę i chlewnię w Niemczech natomiast oborę i wygódkę w Polsce. Ponieważ pogranicznicy niejednokrotnie się nudzili więc dla kawału czatowali na Mehlinga pod sraczem. Mehling wychodząc za potrzebą bywał zmuszany do zabierania z sobą przepustki.


Rower:Kross Dane wycieczki: 100.50 km (21.00 km teren), czas: 06:52 h, avg:14.64 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)