blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2025 button stats bikestats.pl Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross 71029 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Trzemeszno

Czwartek, 6 kwietnia 2023 | dodano: 06.04.2023Kategoria pow. sulęciński

     W Trzemesznie byłem miesiąc temu. Wspominałem wtedy o żydowskim akcencie w historii miejscowości. Dziś wypuściłem się na poszukiwanie dawnego cmentarza żydowskiego i wspomnianego w poprzednim wpisie Babskiego Uskoku. Oczywiście ruszyłem na żywioł, bez jakichkolwiek współrzędnych. Skutek poszukiwań oczywisty, nic nie znalazłem. Jedyny sukces to to że przyjemnie spędziłem kilka godzin w terenie a pogoda dopisała.
    Jadąc do Trzemeszna unikałem szos, jedynie nie udało się ominąć Lubniewic. Przejechałem przez Uroczysko Lubniewsko, czarnym i żółtym szlakiem dotarłem pod stację w Trzemesznie i tu skończyły się sukcesy. Jeżeli chodzi o Babski Uskok nigdzie nie natrafiłem na współrzędne ani jakiekolwiek wskazówki gdzie szukać, więc po zwiedzeniu kilku lepszych dróg odpuściłem. Założony w połowie XVIII wieku kirkut ominąłem. W domu sprawdziłem że zabrakło mi cierpliwości, leży nieco głębiej w lesie niż zakładałem.
    Powrót przez Grochowo, Nową Wieś i Goruńsko. 

Strefa zapowietrzona
Strefa zapowietrzona.

Stary Zamek w Lubniewicach
Tzw. Stary Zamek w Lubniewicach. W remoncie od niepamiętnych czasów.

Bobry działają
Bobry działają na Czerwonym Potoku w Uroczysku Lubniewsko.

Garnek Kocha
Garnek Kocha.

Dla upamiętnienia wielowiekowej obecności Żydów w Trzemesznie
Dla upamiętnienia wielowiekowej obecności Żydów w Trzemesznie.

Z trzemesznieńskiego cmentarza ewangelickiego

Z cmentarza w Trzemesznie

Cmentarz ewangelicki w Trzemesznie
Z cmentarza ewangelickiego w Trzemesznie.


Rower:Kross Dane wycieczki: 79.66 km (45.00 km teren), czas: 05:45 h, avg:13.85 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Przez Osiecko

Środa, 5 kwietnia 2023 | dodano: 05.04.2023

   Kierowany ciekawością zakątka zwanego Zaolziem zwiedziłem sporo leśnych dróg. Zaolzie to leżąca nieco na uboczu część Osiecka. Jazda szosą byłaby nieciekawa, znacznie ciekawsza trasa prowadzi przez las do rozjazdu pod Spaloną Leśniczówką i przez opuszczoną osadę Pniewo. Miałem trochę obaw związanych z brukami w Pniewie, nie wiem dlaczego ale okazało się że niepotrzebnie. Może tyłek stał się bardziej tolerancyjny :).
   Przez Zaolzie biegnie droga która według mapy powinna mnie wyprowadzić przed leśniczówką w Nowej Wsi. Poza niewielkim odcinkiem rozoranym przez maszyny jechało się spacerowo i przyjemnie. Nawet psy przed ostatnią zagrodą zachowywały się wyjątkowo przyjaźnie. Można powiedzieć że mnie olały odwracając się do mnie tylnymi częściami ciała, nawet nie chciały skorzystać z braku ogrodzenia żeby mnie kawałek odprowadzić. Byłem trochę rozczarowany.
   Powrót przez Bledzew.

Spalona Leśniczówka
Spalona Leśniczówka.

Droga do Pniewa
Droga do Pniewa.


Rower:Kross Dane wycieczki: 43.76 km (21.00 km teren), czas: 02:57 h, avg:14.83 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Ludzisławice

Wtorek, 4 kwietnia 2023 | dodano: 04.04.2023Kategoria gm. Santok

     Nie miałem dziś ochoty na żadne pagórki. Najprościej wobec tego wypuścić się w dolinę Warty i Noteci, tam różnice wysokości na przestrzeni wielu kilometrów wynoszą nie więcej niż 5 m. Drogą do Drezdenka dotarłem do Ludzisławic aby tam wykonać zwrot i wrócić przez Nowe i Stare Polichno, Gościnowo i Murzynowo. 
     Ludzisławice to powojenny chrzest wioski Louisenaue. Osada założona w 1780/92 przez właściciela Lipek początkowo nazywana Langen Werder przemianowana później na cześć córki właściciela Ludwiki. W 1928 połączono ją z mniejszymi osadami Esperance i Antoinettenlust. Wspominam o tym skomplikowanym rodowodzie współczesnych Ludzisławic ponieważ na miejscowym cmentarzu ewangelickim spotkałem się z nagrobkami na których wspomniane jest miejsce pochodzenia zmarłego. Zaniedbany cmentarz leży na jedynym wzniesieniu, wydmie. Spędziłem tam jakieś dwa kwadranse dla wytchnienia i zdjęć. 
    Miałem zamiar dotrzeć do przepompowni nad Notecią i wrócić do Polichna wałami. W zmianie decyzji pomogły mi luźno biegające psy, co prawda nie zdradzały jakiejś wrogiej postawy ale ochota przeszła. Wróciłem szosą. W Gościnowie zauważyłem że wyczerpały się baterie Garmina, nie został zapisany ok 15 km. fragment trasy.

Z cmentarza w Ludzisławicach
Z cmentarza w Ludzisławicach.

Opuszczony cmentarz ewangelicki w Ludzisławicach (Louisenaue)
Nagrobek kilkuletniego chłopca na którym jest wymienione również miejsce jego pochodzenia -  Antoinettenlust (część Ludzisławic leżąca przy drodze do Drezdenka). 

Ludzisławice

Rozpadło się

I wrosło w drzewo

Kriegerdenkmal z Ludzisławic
Kriegerdenkmal z Ludzisławic.


Rower:Kross Dane wycieczki: 47.36 km (7.00 km teren), czas: 02:57 h, avg:16.05 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Murzynowo

Poniedziałek, 3 kwietnia 2023 | dodano: 03.04.2023

   Znajoma poszczuła mnie na poszukiwanie śladu kriegerdenkmala w Murzynowie. Właściwie do dziś nawet nie miałem pojęcia że taki tam był, ale na moje wątpliwości dostałem linka do starej widokówki . Problem w tym że na fotografii nie ma żadnego punktu odniesienia na którym można byłoby się oprzeć próbując go zlokalizować. Jedynie drzewa w tle wskazują że odpada bezpośrednie otoczenie kościoła, tam nie ma miejsca na drzewa. Bardziej pasowałby tu wschodni skraj wioski i rejon cmentarza. Nie pomagają również stare mapy Messtischsblatt na których nie ma śladu pomnika. Nawiasem mówiąc również nie jest na niej zaznaczony istniejący do dziś kriegerdenkmal w Gościnowie.
   Pomnik z zdjęcia bardziej przypomina te które wzniesiono po wojnie francusko-pruskiej 1870 r. Obelisk nie zachował się nawet w formie szczątkowej ale liczyłem na jakieś ślady postumentu. W niektórych miejscowościach kriegerdenkmale posłużyły jako baza do tworzenia kapliczek, w Murzynowie nic takiego nie miało miejsca. Nic nie znalazłem, a wytypowane wcześniej miejsca są puste. Dziś na miejscu obelisku może być wszystko.
  Przy okazji zapuściłem się na miejscowy cmentarz. Dzisiejszy zajmuje mniej więcej połowę obszaru dawnego cmentarza ewangelickiego. Przez dziurę w płocie wydostałem się na zewnątrz poszukać krzyża w miejscu które sobie przygotowała dla wiecznego spoczynku rodzina Delius, właściciele miejscowego majątku i cegielni.  Kiedyś w ramach akcji "Ocalić od zapomnienia" była wycięta w kolczastych zaroślach prowadząca do niego dróżka i tablica informacyjna. Dziś tablica zniknęła, a dróżka ponownie zarosła.
   Może jeszcze kiedyś przypadkowo uda się wpaść na jakiś ślad, na dzień dzisiejszy tajemnica pozostaje nie rozwiązana.

Okolice Kijewic

Kijewickie Kerki

Dłużej nie dał rady
W drodze do Murzynowa zapuściłem się pod Kijewickie Kerki. W miejscu samotnego drzewa, na skraju widocznego lasu, był kiedyś grobowiec właścicieli Kijewic. Gdyby nie elektryczny pastuch może bym się skusił zobaczyć co tam się zachowało. Zabrakło mi chęci do skakania przez druty.

Dziś już poza murem cmentarnym
Dziś już poza murem cmentarnym.

Krzyż dla rodziny Delius
Krzyż dla rodziny Delius.

Spojrzenie z Skwierzyny-Gaj
Spojrzenie z Skwierzyny-Gaj.



 

Rower:Kross Dane wycieczki: 24.53 km (9.00 km teren), czas: 02:03 h, avg:11.97 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Nad S-3

Niedziela, 2 kwietnia 2023 | dodano: 02.04.2023

   Organizm sprawił mi niespodziankę, akurat na końcówkę marca stracił odporność na czyhające mikroby. Tydzień wyłączony z aktywności. Dziś na próbę wyjechałem nad S-kę. Myślę że będzie dobrze.

 
Kamienie odrzucone przez budujących S-kę. Czy zostaną węgielnymi?      


Rower:Kross Dane wycieczki: 15.46 km (10.00 km teren), czas: 01:02 h, avg:14.96 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Do lasu

Niedziela, 26 marca 2023 | dodano: 26.03.2023

    Wyjazd dla relaksu. Ruszyłem po porannym deszczyku. Szlak mocno wyeksploatowany w poprzednich wyjazdach prowadził przez Trzebiszewo do Spalonej Leśniczówki i dalej obok Krzywokleszcza do Starego Dworku. Trochę kałuż po nocnym deszczu, ale ogólnie do ominięcia. 

Samooczyszczanie na Obrze
Proces samooczyszczania na Obrze, dalej do Warty nie popłynie żadna butelka PET :-).

Uśmiech drwala
Uśmiech drwala.

Rower:Kross Dane wycieczki: 30.39 km (22.00 km teren), czas: 02:00 h, avg:15.20 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Pod Dębowiec

Czwartek, 23 marca 2023 | dodano: 23.03.2023Kategoria gm. Bledzew

   W kompleksie leśnym zawartym pomiędzy leśniczówką w Nowej Wsi, Sokolą Dąbrową i Osieckim bywałem kilkakrotnie przy różnych okazjach a tym co mnie skusiło do dzisiejszej wycieczki była chęć pojeżdżenia po tamtejszych drogach pożarowych i próba rozgryzienia ich układu. Z reguły rzadko udawało mi się tam jeździć i wyjechać z lasu w sposób wcześniej zaplanowany co nie oznacza że się zgubiłem. Dziś udało się dojechać dokładnie tam gdzie zamierzałem, do Dębowca, ale w skrajnym przypadku z pewnym zdumieniem znalazłem się w Gliśnie.
   Dębowiec jest mikroskopijnym sołectwem, osadą popegerowską położoną w połowie brukowanej drogi z Glisna do Nowej Wsi. Według mojej oceny mieszka tam najwyżej 10 rodzin. Wokół tylko pola, a od najbliższej wioski dzieli około 4 kilometrów wspomnianego wcześniej bruku.
   Prapoczątkiem osady był XIX-wieczny folwark należący do dóbr w Nowej Wsi. W połowie XIX wieku majątek był dzierżawiony przez Franciszka Ksawerego Alkiewicza polskiego szlachcica wywodzącego się z spolonizowanych Tatarów. Jednym z jego synów był urodzony 23 V 1831 r. Klaudiusz który pod koniec życia jako emerytowany pruski oficer osiadł w Gorzowie (wówczas Landsbergu) i poświęcił się działalności społecznej w miejscowej parafii katolickiej i miejscowym środowisku polskim. Należał on do inicjatorów budowy nowego kościoła (świętokrzyskiego) w miejsce tymczasowej kaplicy. Z rąk fabrykanta Schródera, mieszkającego w pałacu zamienionym dziś na muzeum, wykupił część jego posiadłości i ofiarował na powiększenie cmentarza katolickiego, istniejącego podobnie jak parafia od 1855 r. Gest ten dał mu prawo do tytułu „fundatora cmentarza świętokrzyskiego” przy ul Warszawskiej. Zmarł w 1908 r., jego mogiła jest jedną z najstarszych zachowanych na tej nekropolii 
  Wracając do Dębowca, wszędzie stąd daleko, nie ma żadnego sklepu, nie ma dostępu do komunikacji. Nie mam pojęcia jakie jest obecne źródło utrzymania tamtejszych mieszkańców ale osada sprawia wrażenie schludnej, jest nawet plac zabaw i siłownia plenerowa.

Leśna aleja
Leśna aleja.

Kierunek Dębowiec
Na pustkowiach, kierunek Dębowiec.

I sam Dębowiec


I sam Dębowiec.

Agroturystyka na odludziu
Agroturystyka nad stawami. Bruk do Dębowca.

 

Rower:Kross Dane wycieczki: 51.54 km (20.00 km teren), czas: 03:16 h, avg:15.78 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Nad dolną Noteć

Środa, 22 marca 2023 | dodano: 22.03.2023

    Dawno nie byłem na pustkowiach nad dolną Notecią. Chwilowo jest tu jeszcze szaro i pusto. Na odcinku kilkunastu kilometrów widziałem zaledwie dwa żurawie i kilka łabędzi. Jeszcze jakieś dwa tygodnie i przyroda zapewne ruszy z kopyta. Ślady aktywności rolników zaczynają się dopiero na wysokości Górecka. 
    Nad Noteć wjechałem w Santoku a opuściłem w Gościmcu. Przy okazji sprawdziłem jak jest w Puszczy Noteckiej z przejezdnością szlaku z Skwierzyny do Gościmia. 

Łąki nad Notecią
Łąki łęgowe nad Notecią.

Zarośla łęgowe nad Notecią
Zarośla łęgowe.



Rower:Kross Dane wycieczki: 75.55 km (45.00 km teren), czas: 04:19 h, avg:17.50 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Staropole i zapora kolejowa

Poniedziałek, 20 marca 2023 | dodano: 21.03.2023Kategoria MRU, pow. świebodziński

   Pomysł na dzisiejszą wycieczkę tematycznie związaną z MRU pojawił się przypadkowo. Obiekty MRU są zupełnie nieźle opisane, problem jest tylko w tym że nie każde wzbudzają zainteresowanie z marszu. O panzerwerku Pz.W.712 w Staropolu też zapewne czytałem, ale dopiero teraz zainteresowała mnie pobliska zapora w torowisku dawnej linii kolejowej Międzyrzecz-Toporów która wcześniej jakoś umknęła mojej uwadze. Miejsca chyba rzadko odwiedzane bo droga dojazdu w żaden sposób nie jest oznaczona, dopiero na miejscu stoją jakieś strzałki kierujące pod obiekty.
   W ramach przygotowań do obrony terytorium Rzeszy Niemcy zaplanowali stworzenie systemu zapór na szlakach kolejowych. W sporej części polegałyby one na wysadzeniu wiaduktów i przepustów (np. wiaduktu w Łagowie, lub przepustu na Strudze Jeziornej pod Kurskiem). Taki sposób blokowania trasy powodował jednak nieodwracalne niszczenie infrastruktury i w dalszej kolejności konieczność jej odtwarzania.
    W okolicy Pz.W.712 zastosowano unikalne rozwiązanie, w nawierzchnię torowiska wbudowano potężny żelbetonowy blok z dwoma rzędami gniazd do osadzenia  stalowych kształtowników. Bezpośrednio w pobliżu zapory w późniejszej fazie przygotowań do obrony zbudowano schron Ringstand 58c popularnie nazywany Tobrukiem. Wspomniany Pz.W.712 był dużym dwukondygnacyjnym schronem i miał za zadanie uniemożliwić przełamanie blokady. W założeniu miał być wyposażony w obrotową kopułę z działkiem ppanc. kalibru 50 mm., jednak w praktyce nigdy tego projektu nie zrealizowano. Nie posiadał połączenia z systemem podziemnym. Po opanowaniu obiektu przez Rosjan prowadzono na nim próbny ostrzał z dział 152 i 203 mm ogniem na wprost. Ślady po pociskach można zobaczyć na ścianie bloku wejściowego.
    W drodze do fortyfikacji przejeżdżałem przez Nowy Dworek. Nie mogłem sobie odmówić zboczenia na plażę gminną. Powodem było miejsce o którym już dawno słyszałem ale nie było okazji zobaczyć, mianowicie wyspa na jeziorze Paklicko Wielkie która zdaniem archeologów została usypana przez miejscowych Słowian dla celów kultowych w IX wieku. Archeolodzy znaleźli tu między innymi fragmenty naczyń ceramicznych oraz fragmenty mostu prowadzącego  na wyspę. Jest to jedyna znana na terenie Polski osada tego typu z wczesnego średniowiecza. Wyspa nie sterczy w jakiś szczególny sposób ponad poziom wody, ot trochę szuwarów i kilka mikrych drzewek.

Nowy Dwór, Jezioro Paklicko Wielkie
Nowy Dworek, Jezioro Paklicko Wielkie i wyspa.

XIX wieczny pałacyk w Nowym Dworze, obecnie mieści się w nim ośrodek leczenia uzależnień,
XIX wieczny pałacyk w Nowym Dworku, obecnie mieści się w nim ośrodek leczenia uzależnień.

Dawne torowisko linii kolejowej 375 Międzyrzecz-Toporów
Dawne torowisko linii kolejowej 375 Międzyrzecz-Toporów.

Zapora na linii  kolejowej w okolicy Staropola
Zapora na linii kolejowej w okolicy Staropola.

Blok zapory kolejowej
Blok zapory kolejowej z dwoma rzędami gniazd do osadzenia stalowych kształtowników.

Schron typu
Schron obrony okrężnej typu "Tobruk".

Dwukondygnacyjny obiekt Pz.W.712
Dwukondygnacyjny obiekt Pz.W.712. W ścianie czołowej ślady po sprawdzaniu jego odporności przez sowiecką artylerię.

W dole widoczne pomieszczenie niższej kondygnacji
W dole widoczne pomieszczenie niższej kondygnacji. Brak latarki uniemożliwił nawet pobieżną penetrację pomieszczeń. Na moje oko laika schron jest zniszczony na jakieś 30 do 40%.

Stacja w Staropolu
Stacja w Staropolu. Jedna z dwóch najważniejszych dla budowniczych MRU. Przez stację w Staropolu i Kursku docierały na place budów dziesiątki tysięcy ton materiałów budowlanych. Dla Staropola pewnym ograniczeniem była nośność wiaduktu w Łagowie dlatego cięższe elementy opancerzenia trafiały na place budowy przez Kursko.


Rower:Kross Dane wycieczki: 79.93 km (13.00 km teren), czas: 04:46 h, avg:16.77 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Spacerowo na punkt widokowy

Niedziela, 19 marca 2023 | dodano: 19.03.2023

    Spacer z rowerem na punkt widokowy za Wartą. Częściowo jechaliśmy, a częściowo szliśmy :)


Tak tu bywa latem.

Rower:Kross Dane wycieczki: 10.27 km (2.00 km teren), czas: 01:11 h, avg:8.68 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)