- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2024
Dystans całkowity: | 432.87 km (w terenie 184.00 km; 42.51%) |
Czas w ruchu: | 30:39 |
Średnia prędkość: | 14.12 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 36.07 km i 2h 33m |
Więcej statystyk |
Krasne Dłusko i okolica
Czwartek, 29 lutego 2024 | dodano: 29.02.2024
Włóczęga w polach pod Chełmskiem, Nową Niedrzwicą i Krasnym Dłuskiem.
Pałac w Krasnym Dłusku. Budowla pochodzi z końca XIX wieku, zbudowana na miejscu wcześniejszej. Pierwsza wzmianka o dworze w Krasnym Dłusku pochodzi z 1734 roku i wiąże się z osobą Franciszka Ponińskiego, starosty kopanickiego. W ich siedzibie w XVIII wieku znajdowała się dworska, prywatna kaplica obsługiwana przez cystersów z Rokitna. Po roku 1870 hrabina Ludwika Węsierska sprzedała majątek rodzinie niemieckiego przemysłowca Friedricha Pfluga. Pałac wznieśli spadkobiercy Friedricha. Od 2001 roku jest w rękach prywatnych, obecnie zaniedbany czeka na kolejnego nabywcę.
Żurawie w Chełmsku.
Żurawie w Chełmsku.
Okolice Nowej Niedrzwicy.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
33.36 km (24.00 km teren), czas: 02:35 h, avg:12.91 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po okolicy
Środa, 28 lutego 2024 | dodano: 28.02.2024
Podczas włóczęgi po okolicznych bezdrożach wypatrzyłem kiedyś alejkę obsadzoną rodzimymi śliwkami węgierkami z sporą ilością młodych drzewek. Drzewka macierzyste rosną tam prawdopodobnie od jakichś stu lat zatem są znakomicie dostosowane do miejscowych warunków. W niedzielę zgadałem się o nich z jednym z miejscowych koniarzy, zamarzyło mu się obsadzenie tymi śliwkami alejki prowadzącej do stajni. Obiecałem że pokażę miejsce ale dla pewności podjechałem dziś sprawdzić czy komuś nie przyszło do głowy ich wykarczowanie. Drzewka stoją, możemy jutro pozyskiwać sadzonki.
Dla pełnej satysfakcji przejechałem w Starym Dworku na lewy brzeg Obry i wróciłem do domu "Szlakiem Bobrów".
Przydrożne rosochy.
Wygrzebane na pobliskim polu.
Most forteczny D 812.
Most D 812 z innego profilu.
Wejście do maszynowni mostu D 812.
Konstrukcja mostu oraz napęd linowy z betonową przeciwwagą umożliwiały mu obrót wokół osi o 90 stopni i ustawienie równoległe do kanału. Kilkudziesięciotonowego kolosa po zwolnieniu zabezpieczeń mógł obrócić tylko jeden człowiek. Na dzień dzisiejszy przeciwwaga jest zerwana z liny i most jest uruchamiany nie z maszynowni, a przy pomocy specjalnego kieratu rezerwowego, zajmuje to trochę więcej czasu ale działa bez zarzutu. Przęsło mostu na przyczółkach oparte jest na kołach toczących się po szynach uformowanych w okrąg. Maszynownię ukryto w żelbetowym przyczółku. Dziś wejście jest zalane, być może z winy wysokiego poziomu wody w kanale, zazwyczaj na dolnym podeście nie ma wody.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
26.21 km (14.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:14.43 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po okolicy
Wtorek, 27 lutego 2024 | dodano: 27.02.2024
Dziś tylko po najbliższej okolicy czyli monitoring sytuacji powodziowej, bank, "Mrówka" i na koniec działka.
Podtopienia na lokalnej drodze.
Woda wokół.
Skwierzyński ratusz.
Willa Augusta Klemmanna. Budynek powstał w 1910 r. dla miejscowego fabrykanta Augusta Klemmanna, który prowadził w pobliżu tartak. W budynku po zakończeniu wojny mieściły się kolejno komitet partii, milicja, szpital dziecięcy i na koniec przychodnia zdrowia. Dziś własność prywatna. Otoczenie zagraca skład materiałów budowlanych pobliskiej "Mrówki"
Rower:Kross
Dane wycieczki:
13.74 km (7.00 km teren), czas: 01:15 h, avg:10.99 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Popowo
Poniedziałek, 26 lutego 2024 | dodano: 26.02.2024
Powtórka z Popowem. Do Popowa drogami leśnymi, powrót przez Zemsko i Stary Dworek.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
23.18 km (7.00 km teren), czas: 01:32 h, avg:15.12 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po okolicy
Niedziela, 25 lutego 2024 | dodano: 25.02.2024
Miała być tylko mała 20-kilometrowa trasa przez Popowo, Zemsko i Stary Dworek. Po powrocie czułem niedosyt a czas pozwalał na kolejną rundę, żeby się nie powtarzać ruszyłem do Jezierc. Powrót przez Murzynowo.
Rozlewisko.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
57.34 km (18.00 km teren), czas: 04:12 h, avg:13.65 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Popowo
Sobota, 24 lutego 2024 | dodano: 24.02.2024
Okoliczności zmusiły mnie do spędzenia niemal całego dnia w Popowie. Piękny dzień, idealny na wycieczkę przeszedł mi koło nosa :)
Jadąc tam zajrzałem nad Obrę, poziom wody dosyć wysoki. Im bliżej ujścia tym więcej wody w przybrzeżnych dołkach ale chyba jeszcze nie ma efektu cofki z Warty.
Jaki to rodzaj ekspresji?
Rower:Kross
Dane wycieczki:
29.67 km (9.00 km teren), czas: 01:18 h, avg:22.82 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Lubikowo
Środa, 21 lutego 2024 | dodano: 21.02.2024
Wyjazd poświęcony na monitoring sytuacji powodziowej na przedpolach Skwierzyny i rajd w okolice Przytocznej.
W ostatnich latach na ryzykownym terenie na północ od miasta powstało osiedle domków jednorodzinnych. Są to tereny odwadniane systemem melioracji ale niska cena gruntów skłoniła ryzykantów do ich zabudowy. Problem w tym że Warta i główny kanał melioracyjny działają jak system naczyń połączonych. Klapa powodziowa odcięła dopływ wody z rzeki ale za wałem gromadzi się woda z przesiąków i napływająca z odwadnianych terenów. Od dziś komenda powiatowa Państwowej Straży Pożarnej ma tam uruchomić wysokowydajną pompę która ma poprawić sytuację. Na razie mieszkańcy ul. Bukowej żyją w stresie.
Jazda do Lubikowa dla wypełnienia czasu, jak również z ciekawości jak postępują prace przy budowie apartamentowca w Lubikówku.
Lubikówko kilkanaście lat temu było zacisznym zakątkiem nad jeziorem. Turystyczne zagospodarowywanie rozpoczęło się od przekształcenia dawnego folwarku Amalia w kompleks restauracyjno-hotelowy, kilka lat temu powstała kolonia domków letniskowych i na koniec powstaje wielorodzinny apartamentowiec. Ostatnia budowa onegdaj była zarzewiem jakiegoś konfliktu pomiędzy inwestorem a właścicielami domków. Sprawa jakoś zacichła więc pewnie się jakoś dogadali.
Powrót przez Rokitno i Chełmsko. Zazwyczaj przejeżdżam obok XIX-wiecznego budynku dawnego sierocińca. Okoliczni joannici pod przewodnictwem Aleksandra von Kalckreuth z Kurska i rodziny von Gersdorff w drugiej połowie XIX wieku zbudowali i utrzymywali w dotychczas czysto katolickim Rokitnie sierociniec jako swojego rodzaju przyczułek ewangelicki. Obecnie z budynków korzysta DPS. Wprawdzie znaki zakazują wstępu ale dla zdjęcia popełniłem wykroczenie wjeżdżając na dziedziniec.
Monitoring powodziowy.
Przytoczna, jeziorko Kociołek a w głębi jeziorko Mniszek.
Do Lubikowa.
.
Apartamentowiec w Lubikówku.
Do Rokitna.
DPS w Rokitnie.
Przytoczna, jeziorko Kociołek a w głębi jeziorko Mniszek.
Do Lubikowa.
.
Apartamentowiec w Lubikówku.
Do Rokitna.
DPS w Rokitnie.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
44.68 km (20.00 km teren), czas: 03:02 h, avg:14.73 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Do Piłki
Piątek, 16 lutego 2024 | dodano: 16.02.2024
Jazda po południowym obrzeżu Puszczy Noteckiej przy braku czasu na dotarcie do najbliższego mostu w Międzychodzie skutkuje nieuchronnie tym czego zazwyczaj staram się unikać, powrotem tą samą drogą. Dziś wyruszyłem po czternastej więc zdążyłem dojechać tylko do Piłki leżącej już w Wielkopolsce, niemniej do Międzychodu brakło jakieś 10 km. Powrót tym samym śladem. Szkoda że pomysł z odbudową mostu w Krobielewie został pogrzebany, byłaby taka piękna trasa wycieczkowa. Ostatni most w tym miejscu był najdłuższym drewnianym mostem w Niemczech, został zniszczony w 1945 r
Leśne Ranczo.
Altana ogrodowa.
Budynki międzywojennej niemieckiej straży granicznej w Piłce k/Miedzychodu.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
55.94 km (8.00 km teren), czas: 03:46 h, avg:14.85 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Santok
Czwartek, 15 lutego 2024 | dodano: 15.02.2024
Wycieczka do Santoka dla zaspokojenia kolejnego kaprysu, zachciało mi się spojrzeć z lotu ptaka na ujście Noteci do Warty. Może są na to lepsze miejsce widokowe niż to pod basztą pana Gąsiorka, ale pod basztę można podjechać rowerem a pozostałe wzgórza (właściwie jest to wysoka skarpa doliny Warty) porastają jakieś cierniste krzewy. Jak bolesne może być poszukiwanie w nich jakichkolwiek ścieżek przekonałem się kilka lat temu szukając bunkra dowodzenia santockim odcinkiem Linii Noteci. Jednym słowem, skierowałem się bezpośrednio pod wieżę. Widoki jak na poniższych zdjęciach.
Baszta w Santoku. Wieżę wzniesiono w 1935 roku w miejscu historycznego zamku krzyżackiego wzniesionego w 1437 r. Piętnastowieczny pierwowzór przetrwał raptem zaledwie 20 lat.
W centrum zdjęcia ujście Noteci do Warty.
Wyspa wśród rozlewisk to historyczne grodzisko Santok które Gall Anonim nazwał "kluczem i strażnicą królestwa polskiego". To także tu w Santoku doszło do ślubu polskiej księżniczki Konstancji, córki wielkopolskiego księcia Przemysła I z Konradem, synem brandenburskiego margrabiego Jana.
W kierunku Gorzowa.
Jeden z santockich wąwozów.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
49.13 km (11.00 km teren), czas: 03:27 h, avg:14.24 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Świniary
Środa, 14 lutego 2024 | dodano: 14.02.2024
Trasa dobrana na zasadzie dokąd oczy poniosą z jednym zastrzeżeniem, miała być w kierunku Świniar. Została zatem do dyspozycji cała gama leśnych duktów na obrzeżu Puszczy. Akurat oczy poniosły mnie do celu niezupełnie w sposób zamierzony, ale jazda po piaskach przez Świniarki w innej porze roku raczej by się nie udała, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Powrót koroną wałów nad Wartą.
Świniary, staw w dworskim zdziczałym parku.
Przyjemny widok na zakończenie wycieczki.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
30.02 km (16.00 km teren), czas: 02:27 h, avg:12.25 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)