- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2021
Dystans całkowity: | 256.28 km (w terenie 76.00 km; 29.66%) |
Czas w ruchu: | 17:19 |
Średnia prędkość: | 14.80 km/h |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 42.71 km i 2h 53m |
Więcej statystyk |
W okolice Rokitna
Niedziela, 31 stycznia 2021 | dodano: 31.01.2021
Gdyby nie śliskość leśnych dróg mógłbym powiedzieć że warunki do wycieczki wręcz znakomite: słonecznie, leciutki mrozek, nieruchome powietrze. Początkowo chciałem wyruszyć w Puszczę Notecką liczyłem się jednak z tym że nie zdążę wrócić w zadanym czasie. Ruszyłem zatem w kierunku Krasnego Dłuska z myślą że uda się dotrzeć do Krobielewa i wrócić przez Goraj i Rokitno.
Osiem kilometrów przez zaśnieżony las z przejezdną ale śliską drogą dało w wyniku kilka upadków i zweryfikowało plany. W Krasnym Dłusku zawróciłem w kierunku Nowej Niedrzwicy. Kolejna widowiskowa gleba w Niedrzwicy wykluczyła dalszą jazdę przez pola do Przytocznej. Podjąłem jeszcze próbę przedarcia się z Rokitna do Popowa. Mimo najwyższej ostrożności zaliczyłem kolejne trzy gleby. Kopanie się z koniem nie miało większego sensu, zawróciłem do domu.
Jakakolwiek wycieczka w dniu dzisiejszym miałaby sens jedynie wtedy gdyby wybrać drogi asfaltowe, te w większości były czarne.
W Krasnym Dłusku.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
32.95 km (12.00 km teren), czas: 02:26 h, avg:13.54 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zemsko
Piątek, 29 stycznia 2021 | dodano: 29.01.2021
Powtórka trasy z przed tygodnia. Warunki również podobne. W ubiegły weekend pogoda nie pozwoliła na wyjazd w teren, liczę na obecny.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
22.44 km (4.00 km teren), czas: 01:22 h, avg:16.42 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zemsko
Piątek, 22 stycznia 2021 | dodano: 22.01.2021
Początek obecnego roku z różnych względów nie sprzyja dalszym wycieczkom. Dziś tylko symboliczna traska przez Zemsko, może jutro uda się wyskoczyć gdzieś poza opłotki :).
Materiał na pomniki wyorany przez rolnika? Nie. Na pobliskim polu wybierano żwir na budowę trasy szybkiego ruchu S-3
Na skraju lasu.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
20.32 km (5.00 km teren), czas: 01:31 h, avg:13.40 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Pszczew
Niedziela, 10 stycznia 2021 | dodano: 10.01.2021Kategoria gm. Pszczew
Przypadkowy Pszczew. Wybór taki a nie inny z powodu szos. Po prostu po wczorajszych doświadczeniach obawiałem się zaśnieżonych leśnych dróg, chociaż dziś były one raczej rozmiękłe. Zaryzykowałem jazdę drogą krajową 24, trafiłem chyba na jakąś lukę w ruchu ponieważ było zupełnie spokojnie. Reszta to spokojne lokalne drogi. W głąb Pszczewa się nie zagłębiałem, skręcając w alternatywną drogę do Międzyrzecza przez Stołuń. Jest ona sporo dłuższa od podstawowej, za to niemal zupełnie bez ruchu.
Miała przyjść bestia ze wschodu.
Przytoczna. Ostatnie akcenty świąt.
Gdzieś pod Pszczewem.
Niemiecka solidność, 3/4 wieku a nadal czytelny.,
Niepotrzebny dworzec.
Upss, a miało upaść obok.
Międzyrzecz, też zbędne obiekty kolejowe.
Międzyrzeckie Liceum Ogólnokształcące.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
76.10 km (5.00 km teren), czas: 04:49 h, avg:15.80 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Grądzkie
Sobota, 9 stycznia 2021 | dodano: 09.01.2021Kategoria gm. Bledzew
Dziś chciałem sprawdzić czy w obecnych warunkach ma sens jakaś dłuższa wyprawa po leśnych drogach. Mam takie dwie niezrealizowane wyprawy, obie związane z żywotnikami. Jedna to efekt eksperymentów niemieckich leśników - tujowy las pod Trzcielem, a druga to najgrubsza w Polsce tuja rosnąca w lasach między Drezdenkiem a Dobiegniewem, obie wymagają parunastu kilometrów leśnymi drogami.
Myślę że warunki w obydwu miejscach nie odbiegają znacząco od panujących w lasach pomiędzy Bledzewem i Gorzycą. Przy okazji testu zamierzałem zajrzeć w miejsce pomijane już od kilku lat, tak że dziś miałem nawet niewielki problem z jego odszukaniem. Chodzi o grodzisko "Grądzkie".
Jeżeli chodzi o przejezdność leśnych dróg test wykazał że chwilowo należy liczyć się z problemami i dalsze wyprawy trzeba odłożyć na lepsze czasy.
Wracając do grodziska, według dostępnych informacji należy je datować na okres VII-X wieku. Dobrze zachowane grodzisko z wczesnego średniowiecza (tzw. Góra Zamkowa) zajmuje trójkątny cypel opadający stromo w stronę Zalewu Bledzewskiego. Przed powstaniem zapory Obra tworzyła w tym miejscu zakole. Cypel wyniesiony nad wody zalewu na kilkanaście metrów od strony płaskiego lądu oddzielony jest imponującym wałem i rowem. Nie natrafiłem na wzmianki o badaniach archeologicznych na terenie grodziska, a jedynie na informację o badaniach powierzchniowych podczas których zebrano fragmenty wczesnośredniowiecznej ceramiki. Wewnątrz wałów i na brzegu zalewu podczas przygotowań do obrony MRU wyryto okopy. Wewnątrz wałów zachowały się również fragmenty fundamentów zbudowanego w latach trzydziestych drewnianego domku dla dygnitarzy III Rzeszy przyjeżdżających tu na polowania. Domek podobno został po wojnie rozebrany i przeniesiony do Międzyrzecza.
Grądzkie - średniowieczne grodzisko nad Zalewem Bledzewskim.
,
Grądzkie - fosa i wał.
Grądzkie-ślady po domku myśliwskim.
Zalew Bledzewski widziany z Grądzkiego. Widoczne przy przeciwległym brzegu trzcinowiska rosną na dawnych łąkach które zostały zalane spiętrzonymi wodami Obry. Trzciny widoczne na pierwszym planie w środkowej części zdjęcia wyraźnie układają się w okrąg. Czyżby tam również były usypane jakieś wały?
Rozlewiska Obry pod Gorzycą.
Kościółek w Gorzycy.
Pierwotnie miałem zamiar przekroczyć Obrę po Moście Bieruta i wydostać się na szosę w okolicy Rojewa, ale tuż przed mostem skusiła mnie wyjeżdżona ścieżka prowadząca wysokim brzegiem rzeki gdzieś w kierunku Gorzycy. Ścieżka niemal w całości przejezdna z pięknymi widokami na leżące w dole mokradła i meandrującą Obrę. Gotowy materiał na oznakowany szlak pieszy. Jedyną wadą ścieżki jest jej zaorana 20 metrowa końcówka. W sposób niezamierzony znalazłem się w Gorzycy gdzie ostatecznie porzuciłem leśne w sporej części zaśnieżone dróżki.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
51.27 km (13.00 km teren), czas: 03:36 h, avg:14.24 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Skok w Nowy Rok
Piątek, 1 stycznia 2021 | dodano: 01.01.2021Kategoria gm. Bledzew
Lekki mrozek który utwardził drogi gruntowe, zlikwidował kałuże, brak wiatru. Czego chcieć więcej na noworoczny wypad w okoliczne lasy i pola? Już w drodze zaczęło nieszkodliwie prószyć śnieżkiem, a gdyby jeszcze zaświeciło słoneczko byłoby wręcz sielankowo. Zasadniczo miałem tylko zajrzeć do teściowej co oznaczało ok 14 km w obie strony, jakoś tak niespostrzeżenie wyszło 53, a była jeszcze pokusa na więcej.
Trasę w lasy pomiędzy Trzebiszewem a Starym Dworkiem powtarzam od czasu do czasu, dziś dołożyłem do niej odcinek od Popowa do Twierdzielewa z wszystkimi tego konsekwencjami, co oznaczało powrót przez Chełmsko. Z Chełmska wracałem eksperymentalnym szlakiem o którym słyszałem ale nigdy nie sprawdzałem. Dziś droga była zmrożona zatem zupełnie w porządku, ciekawe jak to będzie wyglądać w innych porach roku.
Użytek ekologiczny "Przy rowie". Śródleśna łąka w pobliżu spalonej w 1945 r. leśniczówki Roterhirsch. Podmokła łąka jest również źródłem dla strumyka Tymienica.
Nad Tymienicą. Tymienica w swoim dalszym leniwym biegu przepływa przez zalew Czapliniec, dawny staw młyński przy młynie Tymiana i wpada w Bledzewie do Obry.
Most forteczny Starym Dworku.
Kapliczka w Twierdzielewie.
Na majdanie w Twierdzielewie, mikroskopijnej wioseczce otoczonej z wszystkich stron lasami. Jest ona niemal klasycznym przykładem okolnicy z centralnym placem (majdanem) wewnątrz kręgu utworzonego przez kilka zagród.
Nad Tymienicą. Tymienica w swoim dalszym leniwym biegu przepływa przez zalew Czapliniec, dawny staw młyński przy młynie Tymiana i wpada w Bledzewie do Obry.
Most forteczny Starym Dworku.
Kapliczka w Twierdzielewie.
Na majdanie w Twierdzielewie, mikroskopijnej wioseczce otoczonej z wszystkich stron lasami. Jest ona niemal klasycznym przykładem okolnicy z centralnym placem (majdanem) wewnątrz kręgu utworzonego przez kilka zagród.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
53.20 km (37.00 km teren), czas: 03:35 h, avg:14.85 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)