- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2019
Dystans całkowity: | 808.24 km (w terenie 220.00 km; 27.22%) |
Czas w ruchu: | 52:03 |
Średnia prędkość: | 15.53 km/h |
Maksymalna prędkość: | 31.90 km/h |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 57.73 km i 3h 43m |
Więcej statystyk |
Pod Międzychód
Sobota, 16 marca 2019 | dodano: 16.03.2019Kategoria pow. międzychodzki
Pogoda nadal kaprysi, ale mój synoptyk twierdził że do 18 ma być duże zachmurzenie jednak bez opadów. Prognozę przyjąłem z lekkim niedowierzaniem dlatego przed wyjazdem uzbroiłem się w kurtkę przeciwdeszczową i ruszyłem pod Międzychód. Chciałem się trochę powałęsać w okolicy Muchocina.
Muchocin leży w bezpośredniej bliskości Międzychodu. W okresie międzywojennym był jedną z najdalej na zachód wysuniętych polskich miejscowości. Palmę pierwszeństwa pod tym względem ma Muchocinek leżący o 2,5 km dalej na północny zachód. Do roku 1945 majątek był własnością jednej z gałęzi osiadłej od XVII wieku w okolicy Międzyrzecza rodziny Kalckreuthów. Obecnie w Muchocinie działa zakład doświadczalny rybactwa śródlądowego należący do Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Mnie dziś interesowało oddalone o kilkaset metrów od wioski jezioro Winnogóra. Potem miałem zamiar przedostać się przez Muchocinek do Krobielewa i wrócić drogą przy nadwarciańskich wałach do Skwierzyny. Ostatecznie ten fragment planu upadł wobec faktu że po okrążeniu Winnogóry znalazłem się nad południowym brzegiem jeziora skąd o żabi skok leżą Strychy.
Skoro Strychy to moja filozofia unikania drogi krajowej 24 nakazuje jazdę do Goraja, a tam otwiera się możliwość jazdy do Lubikowa i przez Rokitno do domu. 3/4 tej trasy prowadzi drogami żwirowymi. Skorzystałem z tej opcji, a w domu znalazłem się o 16:30 razem z pierwszymi kroplami deszczu. Synoptyk znów się pomylił o 1,5 godziny. Dotychczas był raczej pesymistą i brałem poprawki że będzie lepiej niż zapowiada, ale od ostatnich dwóch wyjazdów zauważyłem że teraz stał się nadmiernym optymistą.
Dwór Kalckreuthów w Muchocinie. Podczas mojej pierwszej bytności w Muchocinie były tu pracownie badawcze hodowców ryb z zakładu doświadczalnego poznańskiej AR. Dziś sprawia wrażenie że został zamieniony na mieszkania.
Uroczysko przy jeziorze Winnogóra.
Dzikie wąwozy z strumykami nad Winnogórą.
Droga do Strychów - aleja starych drzew.
Na dawnym pograniczu wersalskim w Strychach. Domy zbudowane w latach dwudziestych ubiegłego wieku dla funkcjonariuszy niemieckiej straży granicznej z pobliskiego przejścia Sterki - Wierzbno.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
73.28 km (25.00 km teren), czas: 05:22 h, avg:13.65 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Santok
Piątek, 15 marca 2019 | dodano: 15.03.2019Kategoria gm. Santok
Serwis pogodowy z którego zazwyczaj korzystam ma skłonności do zapowiadania znacznie gorszej pogody niż później okazuje się w praktyce, więc kiedy dziś do 18 miało być tylko pochmurno po cichu zakładałem że może będą nawet jakieś przejaśnienia.
Trasa miała być niemal rytualna jak na piątkowe popołudnie, oczywiście Gorzów przez Santok. Do santockiego mostu nad Notecią wszystko toczyło się według planu, jedyne co przyspieszyło to opady deszczu. Z początku myślałem że aura tylko się ze mną droczy i zaraz przejdzie, niestety nie przeszło a nawet zaczęło się rozkręcać. Kilometr za Santokiem skapitulowałem. Kalkulacja była oczywista; jeżeli nie przerwę jazdy a deszcz nie ustanie będę mókł przez co najmniej dwie godziny, jeżeli zawrócę to najwyżej przez jedną. Zawróciłem i myślę że była to decyzja słuszna, deszcz co prawda po godzinie zamienił się w rzadki kapuśniaczek ale za to uniknąłem jazdy po zmroku :-).
Kilka zdjęć z okolic Santoka:
Ujście Noteci (ta z lewej) do Warty (ta z prawej. W XVII wieku po katastrofalnej powodzi koryto Warty przesunęło się o kilkaset metrów na wschód. Grodzisko santockie znajdujące się dotychczas w widłach rzek po powodzi znalazło się na lewym brzegu Warty.
Pagórek na drugim brzegu rzeki to średniowieczne grodzisko w Santoku.
Muzeum grodu.
Gastronomia w Santoku.
Okolice Gościnowa.
Kwitnąca olcha - wiosna idzie :-)
Rower:Kross
Dane wycieczki:
53.44 km (7.00 km teren), czas: 03:37 h, avg:14.78 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Pomiar odległości.
Czwartek, 14 marca 2019 | dodano: 14.03.2019
Przed wieczorem wdałem się w dyskusję z chodziarzami na temat długości pokonanej przez nich trasy dlatego dla udowodnienia swoich racji wskoczyłem na rower pokonując ten dystans rowerem. Wydawało mi się że trochę przeszacowali odległość określając ją na około 9 km, podczas gdy na moje oko było to najwyżej jakieś 7. Mój Garmin wykazał że bliższy prawdy byłem jednak ja.
Rower:
Dane wycieczki:
6.92 km (1.00 km teren), czas: 00:27 h, avg:15.38 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przez Międzyrzecz
Piątek, 1 marca 2019 | dodano: 01.03.2019Kategoria gm. Miedzyrzecz
Po ponad tygodniowej przerwie wracam do umiarkowanej aktywności (umiarkowanej ponieważ prawdopodobnie będę miał mniej czasu wolnego). Na początek pętla przez Międzyrzecz. Dzisiejsza trasa jest kompilacją dwóch różnych wersji; jednej przez Kursko i Gorzycę i drugiej przez Kalsko i Rokitno.
Niemal wszystkie zdjęcia pochodzą sprzed zamku w Międzyrzeczu. Na zamek oczywiście można wejść za niewygórowaną opłatą 5 zet wniesioną do kasy muzeum ale pod warunkiem że jest się tam w godzinach kiedy muzeum jest otwarte. Ja byłem w godzinach przedwieczornych kiedy na terenie podzamcza znajdowali się tylko nieliczni przypadkowi przechodnie skracający sobie tędy drogę na osiedle Kasztelańskie, więc siłą rzeczy mogłem zajrzeć do fortalicji tylko przez kraty.
Domek letniskowy nad Jeziorem Kursko.
Żurawie pod Wojciechówkiem.
Nad Obrą w Świętym Wojciechu.
Przed fosą zamkową.
Zamkowa furta.
I widok za furtą.
Siedziba starostów międzyrzeckich, dziś siedziba muzeum.
Podzamcze - budynek bramny.
Pięciu braci męczenników międzyrzeckich.
Gen. Dowbor-Muśnicki, patron międzyrzeckiej 17 WBZ.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
58.07 km (13.00 km teren), czas: 03:43 h, avg:15.62 km/h,
prędkość maks: 31.90 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)