- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2018
Dystans całkowity: | 817.80 km (w terenie 225.00 km; 27.51%) |
Czas w ruchu: | 50:55 |
Średnia prędkość: | 16.06 km/h |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 58.41 km i 3h 38m |
Więcej statystyk |
Znów w las, cd. Glinika
Piątek, 7 września 2018 | dodano: 07.09.2018
Dokończyłem trasę którą przerwałem przy ostatnim powrocie znad Glinika na DK 24. Wtedy brakło mi czasu na pełną pętlę, teraz chciałem dotrzeć pod Sokolą Dąbrowę, i wrócić szosą z Bledzewa. Nie udało się, przerwałem walkę z piachami za Krzywokleszczem. Coś te tamtejsze drogi pożarowe nie chcą się łączyć się w jakiś spójny system, odcinki szutrowe przechodzą w piaszczyste i na odwrót. Wróciłem przez Stary Dworek.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
29.95 km (14.00 km teren), czas: 01:58 h, avg:15.23 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wokół Glinika
Wtorek, 4 września 2018 | dodano: 04.09.2018
Przy okazji popołudniowej przejażdżki sprawdziłem przejezdność nowej drogi nad Glinik o której słyszałem od młodzieży szalejącej w tamtych rejonach na MTB. Dla nich interesujące są raczej bezdroża, ale ta droga miała być wyjątkowo twarda i gładka jak na ich standardy. Sprawdziłem trekingiem i raczej d..y nie urywa, dało się przejechać bez schodzenia z siodełka chociaż miejscami na najniższych przełożeniach.
Użytek ekologiczny nad Glinikiem.
Drugi brzeg.
Do góry rogami.
Skoro byłem już nad jeziorem zrobiłem rundę dookoła niego, zajrzałem na Mały Półwysep i zawróciłem do DK 24 ale już swoimi klasycznymi drogami. Powrót drogami nieutwardzonymi przez Trzebiszewo i Rakowo.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
38.69 km (31.00 km teren), czas: 02:54 h, avg:13.34 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przez Krzywokleszcz
Niedziela, 2 września 2018 | dodano: 02.09.2018
Skusiłem się na wypad do tego samego kompleksu leśnego co wczoraj. Jednak tym razem w jego wschodni zakątek w pobliżu Krzywokleszcza. Krzywokleszcz to taka zagubiona w lasach osada składająca się obecnie z dwóch domów i pól uprawnych. Pokryte mchem resztki fundamentów znajdowane w najbliższej okolicy wskazują że kiedyś tych domostw było tu więcej. Dziś do najbliższych siedzib ludzkich jest stąd około 4 km. drogami gruntowymi. Pola prawdopodobnie uprawiają rolnicy z Sokolej Dąbrowy, tak przynajmniej wskazują ślady pozostawione przez maszyny rolnicze.
Pomiędzy Starym Dworkiem a Krzywokleszczem na niektórych odcinkach przesuszona, piaszczysta droga stała się dosyć ciężka do przebycia. Podobnie wyglądał szlak w kierunku Bledzewa. Nie miałem ochoty na ponowną drogę przez mękę, a wybawieniem z tego odludzia okazała się zupełnie przyzwoita żwirowa droga na zapleczu osady prowadząca z Sokolej Dąbrowy w kierunku DK 24 i Trzebiszewa.
Powrót do domu DK 24.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
28.34 km (12.00 km teren), czas: 02:29 h, avg:11.41 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Nad Lubniewką
Sobota, 1 września 2018 | dodano: 01.09.2018
Wyczytałem w prasie że w pewnej wiosce pod Witnicą wilki odwiedziły owce bezczelnie paradując przez podwórze pod oknem gospodarza, materiał był opatrzony zdjęciem wychudzonego wilka sfotografowanego przez fotopułapkę należącą do nadleśnictwa Kłodawa. To mi przypomniało że istnieje kawałek terenu na północ od Witnicy którego jeszcze nie dotknęło koło mojego roweru. I na gorąco powstał plan wyprawy gdzieś w okolice Mosiny, Sosen i Dzieduszyc, a może do wszystkich na raz. Natomiast spotkanie z tamtejszymi wilkami być może byłoby interesujące ale niekoniecznie dla mnie.
Niestety, a może na szczęście cały ranek miałem zajęty innymi problemami i do wyjazdu pod Witnicę nie doszło. Szczęście polegało na tym że późnym popołudniem się rozpadało, a ja po mocno skróconej wycieczce do lasów nad Lubniewką byłem tylko o kilometr od domu.
Skoro wyjazd do Witnicy nie doszedł do skutku trzeba było znaleźć temat zastępczy. Słyszałem że w kompleksie lasów zamkniętych w trójkącie Skwierzyna-Wałdowice-Lubniewice budowano tego lata jakieś drogi pożarowe i postanowiłem sprawdzić co tam powstało. Z braku bliższych informacji wjeżdżałem w wszystkie ostatnio zbudowane drogi i po dotarciu do kopnych piachów zawracałem. Ostatnią do sprawdzenia została droga prowadząca od Zalewu Wałdowickiego do Lubniewic. I to tam właśnie były budowane jakieś odcinki dróg. Jeden spenetrowałem, na razie wyprowadziła na manowce, tzn. na piaski. Pozostało jeszcze sprawdzić czy w końcu zbudowano zerwaną w ubiegłym roku przeprawę przez Lubniewkę i zawrócić nad jezioro Janie. Ku mojemu zaskoczeniu przeprawa istnieje, obok kusi nowa droga poprowadzona gdzieś w kierunku Osiecka. Nad Janie nie zawracam, a nową drogę sprawdzę przy innej okazji, dziś jadę do Lubniewic i zawracam do domu. Decyzja okazała się słuszna, akurat zdążyłem do domu przed deszczem. Właściwie był to kapuśniaczek ale wystarczający aby przemoknąć. A wilki? ...liczyłem na to że na swojej drodze raczej żadnego dziś nie spotkam :).
Nareszcie jest nowa piękna przeprawa przez Lubniewkę.
I jeszcze z innej perspektywy. Ograniczenie do 10 t. ale dla mnie wystarczy :).
Stary zamek w Lubniewicach. Obydwa zamki; tak stary jak i nowy od niepamiętnych czasów są w remoncie.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
75.58 km (35.00 km teren), czas: 04:24 h, avg:17.18 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)