- Kategorie:
- gm. Bledzew.66
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.16
- gm. Miedzyrzecz.65
- gm. Przytoczna.38
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.35
- gm. Skwierzyna.32
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.56
- Nowa Ameryka.1
- Okolica.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.67
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Kaława
Czwartek, 11 grudnia 2025 | dodano: 11.12.2025Kategoria gm. Miedzyrzecz, MRU
Dziś spróbowałem przejechać trasę którą odpuściłem sobie wczoraj. Jeżdżę trochę na akord gdyż założyłem że w grudniu pokonam dystans 500 km, po dzisiejszej ekskursji zostało chyba coś około 160 km, zatem jest to do zrobienia jeżeli pogoda pozwoli. Na razie sprzyja.
Wypadło na Kaławę. Nie byłem tam chyba z dwa lata, więc czemu nie spróbować dziś? Kaława, a właściwie odległe o jakieś 1,5 km Pniewo to miejsce gdzie ma swoją siedzibę muzeum MRU, i gdzie według popularnego mitu miało miejsce jego przełamanie przez sowieckich pancerniaków. O micie wspomnę później, a na razie o miejscowym cmentarzu który posiada coś czego nie widziałem nigdzie indziej.
Jest to wyjątkowa rzeźba która sama z siebie ciekawiła mnie już od dawna, widywałem ją bowiem z okien autobusu do Zielonej Góry . Na niewielkim wiejskim cmentarzyku stoi grupa rzeźb przedstawiających ukrzyżowanego Chrystusa, Marię i Jana Ewangelistę. Na krzyżu jest tylko sygnatura wykonawcy "GERT BRUX Cleve 1913". Gerd Brüx żyjący w latach 1875-1944 był znanym w swoim czasie rzeźbiarzem posiadającym swoją pracownię w Klewe. Kleve leży w Nadrenii, kilkanaście kilometrów od granicy z Holandią. Pracownia w porywach zatrudniała do 30 rzemieślników różnych specjalności, a sam artysta zajmował się wtedy jedynie projektowaniem i nadzorem. Pracownia działa zresztą do dziś prowadzona przez wnuka Gerda, Manuela Brüxa. Nigdzie nie znalazłem informacji kto był fundatorem rzeźby i dlaczego akurat dla tego cmentarzyka leżącego wówczas niemal na przeciwległym krańcu Niemiec w stosunku do pracowni Brüxa w Kleve.
Teraz o przełamaniu MRU. Nocą 29 stycznia 1945 batalion czołgów z 44 Brygady Pancernej Gwardii przekroczył linię MRU. Stało się to głównie przez nieuwagę żołnierzy z Volkssturmu stanowiących załogę pobliskiego bunkra PzW.717. Nie doszło tam do żadnej wymiany ognia, do ostrzelania kolumny doszło dopiero kilka kilometrów dalej w Wysokiej. Podczas walki przez swój nawyk dowodzenia z otwartej wieżyczki czołgu zginął dowódca batalionu mjr. Karabanow. Zaalarmowani Niemcy ponownie zablokowali linię i kolejne oddziały nie mogły jej przekroczyć. Batalion który przeszedł przez MRU przez kilka dni ukrywał się w lasach pod Sulęcinem aż został odnaleziony przez zwiadowców kilka dni później po faktycznym przełamaniu MRU po ciężkich walkach w okolicy Lubrzy i Lisiej Góry k/Starego Dworku. Trudno więc uznać przeniknięcie kilku czołgów przez MRU które nie miało żadnego znaczenia strategicznego za przełamanie MRU. W utrwaleniu tego mitu sporą rolę odegrał funkcjonujący do lat dziewięćdziesiątych garnizon sowietów w pobliskiej Kęszycy Leśnej.
Na odwrót z Pniewa zdecydowałem się przez pola do Kęszycy i dalej przez Kursko i Bledzew. Ok 2 km od Kęszycy mijam ruiny elektrowni parowej ''Robert Segen'' zasilanej węglem brunatnym wydobywanym na miejscu. Węgiel wydobywano z głębokości 30 – 40 m. Elektrownia posiadała moc 3500 KVA, a jej linia przesyłowa wynosiła 700 km. Zaopatrywała w energię elektryczną 8 miast, 31 gmin i 60 pojedynczych zakładów, w tym węzeł kolejowy Zbąszynek. W związku z budową w latach 1934-38 w sąsiedztwie obiektów MRU elektrownia uległa po roku 1938 zburzeniu i liwidacji. Obecnie teren byłej elektrowni stał się prywatną własnością o czym informują stosowne tablice. Właściciel odkrzaczył ruiny, doprowadził prąd i zapewne coś tam zbuduje.
Od Kurska jazda po wczorajszym śladzie.

Rzeźba z cmentarza w Kaławie.


Sygnatura kamieniarza.


Zęby smoka przy muzeum MRU w Pniewie.


Miejsce domniemanego "przełamania" MRU.


Blok wejściowy Pz.W. 718 przy drodze do Kęszycy.


Wjazd do dawnej elektrowni w Kęszycy.


Ruiny fundamentów elektrowni parowej "Robert Segen''.
.
.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
64.03 km (8.00 km teren), czas: 03:58 h, avg:16.14 km/h,
prędkość maks: 36.30 km/hTemperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2982 (kcal)
K o m e n t a r z e
Legendy żyją swoim życiem, nikt nie wnika w szczegóły. ;) Tu pożywką pewnie było brawurowe przedarcie się przez linię wroga, a że potem utknęli? Po co rozkminiać. 4 pancerni też dziwnymi drogami i sposobami dotarli do Berlina.😂
froggyGhost - 20:51 czwartek, 11 grudnia 2025 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!


