blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(9)

Moje rowery

Kross 76340 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Klekotka i szwendacz

Wtorek, 25 kwietnia 2023 | dodano: 26.04.2023Kategoria ponad 100 km, pow. świebodziński

     Tytułowa Klekotka to ruiny młyna na Paklicy w pobliżu Staropola. Tematem zostałem zaszczepiony przypadkowo a wujek Google pomógł zlokalizować. Od czasu do czasu wałęsam się w okolicy Staropola więc teren nie był mi całkowicie obcy, ale do Klekotki jakoś wcześniej nie trafiłem. 
    Młyn  był  zbudowany w dolince nad Paklicą. Odnoszę wrażenie że teren był chyba niedawno porządkowany, po prostu jest tu zbyt mało chaszczy. Miejsce przyjemne i mile dla oka. Gdyby tu była jeszcze jakaś ławeczka można byłoby chwilę posiedzieć, niestety trzeba ruszać dalej.
   Kiedyś tu jeszcze wrócę żeby spenetrować lewy brzeg Paklicy do jeziorka Kociołek. Gdzieś w tamtym rejonie jest ukryty Pz.W.708. W intrenecie naczytałem się wiele zachwytów na jego temat, może warto zobaczyć.

Ruiny młyna Klekotka

Klekotka, resztki murów
Klekotka, resztki murów.

   I w tym momencie włączył mi się  szwendacz. W pierwszej kolejności ruszyłem nad jezioro Paklicko Wielkie. Wcześniej  chciałem  sprawdzić czy w pobliżu  jeziora nie ma jakiejś  przeprawy przez Paklicę, w ten sposób natrafiłem na fosę i wały wczesnośredniowiecznego grodziska. O dziwo grodzisko również wygląda na odkrzaczone. Za wałem od strony Paklicy teren stawał się już zbyt bagnisty i zanikła dotychczasowa droga. Pozostało zawrócić. 

Grodzisko nad jeziorem Paklicko Wielkie

Fosa grodziska
Wał i fosa grodziska.

Na majdanie grodziska
Na majdanie grodziska.

Obrona bierna grodziska
Obrona bierna grodziska.

Rakownik i Paklicko
Rzeczka Rakownik i jezioro Paklicko Wielkie.

  W Jordanowie zamarzył mi się przejazd z Glińska do Rzeczycy. Była to kolejna próba wjazdu z Glińska w drogę gruntową do Rzeczycy. Ta była o wiele bardziej udana niż poprzednia, ale już na kolejnym rozjeździe, w polach, z dwóch możliwych dróg wybrałem tą nieodpowiednią. Cóż do trzech razy sztuka, trzeciej możliwości popełnienia błędu nawigacyjnego już nie ma.
   Do Rzeczycy w końcu trafiłem ale od strony Grodziszcza. I na tym zaspokoiłem potrzebę włóczęgi.
   Powrót do Brójc drogą 92, dalej przez Stary Dwór, Bukowiec i Międzyrzecz.

W Jordanowie

DPS Jordanowo
W Jordanowie.

Pałac w Glińsku
Pałac w Glińsku, obecnie placówka oświatowa.

Kościół w Glińsku
Kościół w Glińsku.

Ruiny jakiegoś młyna w Rzeczycy
Ruiny młyna w Rzeczycy. Młyn nosił nazwę Quell Mühle (Źródlany) i rzeczywiście stawek z którego woda napędzała koło był zasilany jedynie przez obfite źródliska w pobliskim zboczu.

Kościół w Rzeczycy
Kościół w Rzeczycy.

Zespół pałacowy w Myszęcinie
Zespół pałacowy w Myszęcinie.

Myszęcin, pałac
Pałac.


Rower:Kross Dane wycieczki: 108.03 km (26.00 km teren), czas: 06:59 h, avg:15.47 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!