- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wielkopolskie dwory i pałace
Środa, 25 maja 2022 | dodano: 29.05.2022Kategoria ponad 200 km, Wielkopolska
Kolejna wycieczka do zachodniej Wielkopolski. Zamierzałem obejrzeć kilka rezydencji ziemiańskich w rejonie Lwówka i jeżeli się uda, dotrzeć aż pod Tarnowo Podgórne do Jankowic i Ceradza Kościelnego. Ale o tym po kolei. Tym razem zahaczyłem aż o cztery powiaty, wyliczając po kolei były to: nowotomyski, poznański, szamotulski i międzychodzki.
Droga do Lwówka, przynajmniej na odcinku lubuskim, pokrywała się z niedzielnym wyjazdem do lasów pod Bolewicami. Poprzednim razem na pagórku obok starej szkoły w Stołuniu zauważyłem krzyż i tablicę informującą że jest to stary cmentarz katolicki. Z reguły zaglądam na mijane stare nekropolie, tym razem zatrzymałem się również u podnóża tego pagórka. Okazuje się że nie był to zwykły cmentarz użytkowy, a choleryczny z XIX wieku. Skromna tabliczka krzyżu informuje że zostały tu również złożone prochy zgilotynowanego w Dachau 03.10.1943 Wiktora Górnego. Urodzony 18.09.1918 w Stołuniu. Był ekonomistą, działaczem Związku Polaków w Niemczech oraz polskim konsulem w Czechach.
Przy całym szacunku, ale ta tabliczka dla mnie sprawia wrażenie jakby została doczepiona do krzyża od niechcenia. Czegoś mi tutaj brakuje.
Następny przystanek dopiero w Koninie pod Lwówkiem. Ściągnęła mnie tu ciekawość XIX-wiecznego pałacyku Łąckich. Ładna, skromna, piętrowa budowla leży na terenie parku nad brzegiem jeziora. Przy otwartych bramach parkowych wisi informacja że ten teren jest prywatny i w związku z tym wstęp również jest tam wzbroniony. Zaryzykowałem wejście, psów nie było i nikt mnie nie pogonił.
W drodze do Posadowa trafiłem do Zgierzynki i trochę przypadkowo pod wieżę widokową nad Rezerwatem na Jeziorze Zgierzynieckim im. Bolesława Papi. Jezioro zarasta więc nie widać wody, a tylko łany trzciny będące siedliskiem lęgowym ptactwa wodnego i błotnego.
Pałac w Posadowie niestety również leży na terenie prywatnym, bramy pozamykane na cztery spusty, a z drogi praktycznie nic nie widać. W poszukiwaniu jakiejś przerwy w roślinności jechałem wzdłuż ogrodzenia i od zaplecza udało się dostać przed front budynku. Właściciele ostrzegali przed groźnymi psami, ale te chyba akurat miały wychodne. Znów się udało. Ta siedziba zdecydowanie odbiega od dotychczas widzianych. Zbudowany w latach 1869-70 dla Władysława Łąckiego w stylu renesansu francuskiego. Hrabia Władysław (1821-1907), był działaczem politycznym i polskim patriotą, więzionym za swoją działalność w Moabicie i Sonnenburgu. Po jego śmierci ordynatami byli kolejno jego dwaj synowie Stefan i Stanisław, którzy nie mieli dzieci. Gdy Stanisław Łącki ( o Stanisławie wspominałem przy okazji poprzedniej wizyty w Lwówku) zmarł w 1937 roku, właścicielem Posadowa stał się jego siostrzeniec i adoptowany syn hrabia Feliks Tyszkiewicz-Łącki. Po wojnie majątek został upaństwowiony, siedzibę swoją znalazła tu dyrekcja Stadniny Koni Posadowo kontynuującej tradycje hodowlane Łąckich, których stadnina w pierwszej połowie XX wieku należała do największych w Europie. Obecnie pałac i ogród znajdują się w rękach spadkobierców Tyszkiewiczów.
Z jakichś powodów wydawało mi się że do kolejnego celu, czyli Jankowic jest nie więcej niż 20 km, więc czasu powinno mi starczyć. Okazało się że było niemal dwukrotnie więcej.
Ponieważ w mijanych miejscowościach rozglądałem się za kępami drzew mogącymi być dworskimi parkami natrafiłem w Niewierzu na opuszczony pałacyk. Oczywiście zarówno pałacyk jak i park stanowią własność prywatną i wstęp jest wzbroniony. Dwór powstał w 2 połowie XIX wieku najprawdopodobniej dla hrabiny Izabelli Tyszkiewiczowej. Obecnie ktoś rozpoczął remont ale z jakiegoś powodu przerwał roboty nie zabezpieczając już wykonanych prac.
Teraz pozostało nie zwlekając ruszać do Jankowic. Na wzmiankę o Jankowicach i wielkopolskim Szwedzie natrafiłem ponieważ znajomy wspomniał o ciekawej pasji nieżyjącego już proboszcza z Ceradza Kościelnego. Ceradz leżał po drodze.
Ceradz Kościelny swoją wyjątkowość zawdzięcza nieżyjącemu już proboszczowi ks. Zygmuntowi Humerczykowi. Mający zacięcie artystyczne ksiądz, nazywany czasem Hasiorem w koloratce, korzystając z kamieni, starych narzędzi rolniczych, sprzętu domowego tworzył różne kompozycje. W centrum wsi znajdują się pomniki upamiętniające 100-lecie miejscowego Kółka Rolniczego i 50-lecia Koła Włościanek, a pośrodku głównego skrzyżowania stoi rzeźba mężczyzny wykonana z najróżniejszych elementów metalowych przedmiotów użytkowych. Jego dziełem jest również oryginalne ogrodzenie tamtejszej plebanii zespawane z elementów narzędzi rolniczych i sprzętu domowego.
W Ceradzu za XVI-wiecznym kościołem znajduje się wolno stojąca XIX-wieczna kaplica grobowa Engeströmów. Fundatorem kaplicy był hrabia WawrzyniecBenzelstjerna Engeström. Oprócz Wawrzyńca, w kaplicy pochowany jest jego szwedzki dziadek Lars von Engeström (poseł króla Szwecji w Polsce) wraz z małżonką Rozalią z Chłapowskich; ten sam, który wybudował w pobliskich Jankowicach pierwszy w Wielkopolsce pałac w stylu klasycyzmu romantycznego. Złożono tutaj także ciała Leokadii z Gajewskich Engeström (matka Wawrzyńca), Jadwigi z Borzewskich hr. Benzelstjerna Engeström (żona Wawrzyńca), oraz dzieci Wawrzyńca i Jadwigi - Marii z Engeströmów Szembekowej, Edmunda Engeström i trójki zmarłych w dzieciństwie - Zygmusia, Gucia i Helenki Engeströmów. Syn Larsa a ojciec Wawrzyńca zerwał więzi z rodziną i został carskim generałem był min. gubernatorem Baku) Wawrzyniec żyjący w latach 1829-1910, wychowany został przez babkę w duchu patriotycznym. Zanim został pisarzem, tłumaczem dzieł literatury skandynawskiej, działaczem społecznym, filantropem oraz jednym z założycieli poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych i sekretarzem Towarzystwa Przyjaciół Nauk, udzielał się w działalności konspiracyjnej. Brał udział w antyaustriackim powstaniu (1846) i Wiośnie Ludów (1848), za co przez rok był więziony w twierdzy kostrzyńskiej. Ponownie został uwięziony podczas Powstania Styczniowego.
Na koniec kilka słów o Jankowicach i pałacu Engeströmów. Pałac z początku XIX wieku powstał dzięki niezwykłej historii miłosnej. Pochodzący ze Szwecji Lars hrabia Benzelstjerna d’Engeström (1751-1826), sekretarz i kanclerz króla Gustawa III, pełnił w Warszawie funkcję posła. Podczas pobytu w Polsce poznał Rozalię Chłapowską, zakochał się i poślubił. Wystarawszy się o polskie szlachectwo osiadł w Jankowicach. W późniejszych latach majątek przeszedł w ręce Kwileckich. W okresie międzywojennym w pałacu gościł młody oficer, późniejszy generał i prezydent Francji Charles de Gaulle. Dziś stanowi własność gminy Tarnowo Podgórne i mieści jakieś instytucje kultury i chyba szkołę muzyczną.
Z względu na późne popołudnie zdecydowałem się na powrót nieprzyjemnymi drogami krajowymi 93 i 24. W Skwierzynie zameldowałem się o 23-ciej

Stary cmentarz choleryczny w Stołuniu.

Na skrzyżowaniu w Zębowie.

Pałacyk w Koninie k/Lwówka.

Zgierzynieckie Uroczysko.

Wieża widokowa na uroczysku.

Kamienna stacja pogodowa :) przed wiatą.

Uroczysko widziane z platformy widokowej na wieży.

Park w Posadowie.


Pałac w Posadowie.

Pałacyk w Niewierzu.

XIX-wieczna kaplica grobowa Engeströmów w Ceradzu Kościelnym.

Zabytkowy kościół i dzwonnica w Ceradzu.


Pałacyk w Niewierzu.

XIX-wieczna kaplica grobowa Engeströmów w Ceradzu Kościelnym.

Zabytkowy kościół i dzwonnica w Ceradzu.

Ogrodzenie plebanii w Ceradzu.


Pałac w Jankowicach.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
200.05 km (46.00 km teren), czas: 11:52 h, avg:16.86 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!