blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kross 70222 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sieraków

Wtorek, 3 maja 2022 | dodano: 03.05.2022Kategoria ponad 100 km, pow. międzychodzki, Wielkopolska

   Świąteczna wycieczka w nieco bardziej odległe okolice. Tym razem w trzyosobowym zespole ruszyliśmy w okolice Sierakowa.  Trasa ze sporą dozą dróg terenowych. Wspomniane drogi terenowe stosunkowo twarde, chociaż nawierzchnia na niektórych odcinkach przypominała tarkę, ogólnie można powiedzieć że przejezdne dla kół rowerowych bez większych problemów. Wyjątkiem był 5-kilometrowy odcinek Szarcz-Lubikowo który po przejeździe równiarki zamienił się w piaszczystą plażę nieprzejezdną na całej swojej długości.
   Miłym akcentem było natknięcie się na zaprzyjaźnionych cyklistów z Międzychodu. Podobnie jak my zawędrowali pod dostępną dla wędrujących po Puszczy Noteckiej dostrzegalnię pożarową przy Trakcie Napoleońskim.
   Wśród zdjęć z puszczańskiego brzegu Warty dominują zdjęcia mijanych cmentarzy ewangelickich. Tutejsze wioski były zakładane podczas XVIII-wiecznej akcji osadnictwa olenderskiego. Osadnikami w większości byli migranci z Śląska i głębi Niemiec wyznania ewangelickiego. Po I wojnie światowej opuszczali swoje domostwa dobrowolnie wybierając obywatelstwo Niemiec, po II wojnie nie mieli już takiej wolności wyjeżdżając przymusowo. Zostały po nich tylko opuszczone i zaniedbane cmentarze.
    Poza tym zajrzeliśmy pod Dąb Józefa, na dostrzegalnię pożarową, kilka chwil w Sierakowie i powrót do domu przez Górę, Chalin, Mniszki do Pszczewa. Tu wybraliśmy najgorszą z możliwych drogę do Lubikowa. Puszczenie równiarki na wysuszoną piaszczystą drogę może jest dobre dla samochodów ale na pewno nie dla rowerów które zapadały się na niej po osie. Nadzieja że może to tylko kawałek okazała się płona, jej pokonanie w całości kosztowało nas dużo potu :).

Cmentarz ewangelicki w Mokrzcu

Z cmentarza w Mokrzcu

Cmentarz ewangelicki w Mokrzcu 2
Cmentarz ewangelicki w Mokrzcu.

z cmentarza ewangelickiego w Nowym Zatomiu

Z cmentarza ewangelickiego w Starym Zatomiu - 2

Z cmentarza w Nowym Zatomiu - 3

Z cmentarza w Nowym Zatomiu - 4
Z cmentarza ewangelickiego w Nowym Zatomiu.

Marianowo - Dąb Józef
Marianowo - Dąb Józef.

Widok Puszczy z platformy widokowej na dostrzegalni
Widok Puszczy z platformy widokowej na dostrzegalni.

W Sierakowie
W Sierakowie.

Kiedyś kościół w przyszłości muzeum rybactwa śródlądowego.
Kiedyś kościół w przyszłości muzeum rybactwa śródlądowego. 

Chałupka z Chalina
Chałupka z Chalina.

Obserwatorium astronomiczne
Obserwatorium astronomiczne.

Nad jeziorem w Prusimiu
Nad jeziorem w Prusimiu.



Rower:Kross Dane wycieczki: 134.86 km (56.00 km teren), czas: 09:08 h, avg:14.77 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

K o m e n t a r z e
To jednak rozminęliśmy się w czasie i przestrzeni o więcej niż 500 m. O tej porze byłem jeszcze po drugiej stronie Warty w Puszczy Noteckiej :)
Jorg
- 19:21 czwartek, 5 maja 2022 | linkuj
Wracałem na kołach do Buku 15:35.
Z Prusimiu do Kurnatowic via Chrzypsko, Pniewy ... .
Jurek57
- 04:16 czwartek, 5 maja 2022 | linkuj
Tak przejeżdżałem przez Prusim, gdybym jechał sam i gdyby była wcześniejsza pora dnia na pewno zapytałbym przez Messengera czy przypadkiem tam nie świętujesz.
Jorg
- 19:21 środa, 4 maja 2022 | linkuj
Znowu się ,,otarliśmy,, !
Z mapki wynika że nie było więcej jak 500 m. :-)
Jurek57
- 14:14 środa, 4 maja 2022 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!