blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(9)

Moje rowery

Kross 75885 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

W okolice Szczańca

Poniedziałek, 28 lutego 2022 | dodano: 28.02.2022Kategoria ponad 100 km, pow. świebodziński

    Dwa tygodnie temu odwiedziłem Wilenko, później zapowiadałem że jeszcze kiedyś wypuszczę się w okolice Szczańca. Dziś ruszyłem na podbój gminy chociaż muszę powiedzieć że niedoszacowałem odległości i w założonym czasie nie dotarłem co najmniej do połowy zaplanowanych miejsc. Mam jednak wrażenie patrząc na nazwy miejscowości że już tam kiedyś byłem wracając z portu lotniczego Babimost jak i samego Babimostu.
   Kiedyś zainteresował mnie w Jordanowie drogowskaz wskazujący jakąś boczną, równoległą do S-ki drogę do Rzeczycy i chciałem ją przy okazji sprawdzić licząc na jakąś boczną drogę która wyprowadziłaby mnie gdzieś pod Myszęcin. Nawiasem mówiąc nie wziąłem mapy papierowej i ciężko było mi wyrobić sobie pogląd gdzie w ogóle wspomniana Rzeczyca leży. Na początek dotarłem do Glińska. Słabą stroną tamtych okolic jest oznakowanie kierunków do sąsiednich miejscowości, miejscowi sobie z tym radzą ale ja będąc tam po raz pierwszy niespecjalnie. W Glińsku udało by się niemal wjechać w drogę do Rzeczycy, jednak skapitulowałem bo wyglądała na gruntową.
    A propos Glińska przypomniała mi się jakaś lokalna wojna domowa sprzed czterdziestu lat pomiędzy rolnikami indywidualnymi a pracownikami PGR-u o pola. Właśnie pod Glińskiem doszło do głównego starcia na traktory i rozrzutniki wapna. Wyniku nie pamiętam.   
   Na razie kontynuowałem jazdę na południe mocno zużytą, lokalną drogą asfaltową, zresztą nie było innej opcji. W sposób  zupełnie nie zamierzony znalazłem się w Grodziszczu a więc w Świebodzinie. Jedyną dobrą stroną tej przygody było to że Kupienino i Ojerzyce mogłem odwiedzić wracając już do domu, ale za to zabrakło czasu aby kontynuować jazdę w kierunku Zbąszynka.
   W Kupieninie od czasów reformacji z zmiennym szczęściem o budynek kościelny toczyli spory ewangelicy i katolicy. Ostatecznie w połowie XIX wieku w wiosce każda z konfesji zdobyła się na własną świątynię i w rezultacie dziś niewielka w sumie wioseczka ma dwa kościoły.
   Podobne spory o kościół miały miejsce w sąsiednich Ojerzycach. Tam jednak był tylko jeden budynek ostatecznie przejęty przez ewangelików z chwilą kiedy skasowano opactwo cystersów w Paradyżu. Ze względu na jego stan techniczny został rozebrany w 1864 roku i dopiero w 1910 na dotychczasowym placu kościelnym ewangelicy wznieśli obecny. Fundatorami była rodzina Schmelingów. Na placu przykościelnym fundatorzy mają swój nagrobek. Kościół do złudzenia przypomina pochodzący z tego samego okresu kościółek z odległych o jakieś 20 km. Przełazów pod Lubrzą.
   Zarówno w Szczańcu jak w Wilenku brak drogowskazów trochę mi skomplikował trasę powrotną. W Szczańcu nie trafiłem w szutrową drogę do Rogozińca, a w Wilenku lekko chybiłem z czerwonym szlakiem i drogą pod wiadukt autostrady. 

Kościół w Glińsku
Kościół w Glińsku.

Kupienino , jeden z dwóch miejscowych kościołów
Kupienino , jeden z dwóch miejscowych kościołów (poewangelicki).

Kupienino, drugi z kościołów
Kupienino, drugi z kościołów.

Pałacyk w Ojerzycach
Pałacyk w Ojerzycach.

Ojerzyce, kościół
Ojerzyce, kościół.

Ojerzyce, nagrobek rodziny von Schmeling
Nagrobek rodziny von Schmeling. Poświęcony Marii i Eugenowi von Schmeling oraz ich przedwcześnie zmarłemu synowi Gunterowi. Schmelingowie w latach 1879-1932 byli właścicielami Ojerzyc.

Z ojerzyckiego nagrobka

Eugen von Schmeling
Z ojerzyckiego nagrobka.

Rower:Kross Dane wycieczki: 103.72 km (4.00 km teren), czas: 05:48 h, avg:17.88 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!