blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kross 70391 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Jeziora Zamkowe i kurskie panzerwerki

Poniedziałek, 11 października 2021 | dodano: 11.10.2021Kategoria MRU

   Jako stypendysta ZUS-u już po porannym myciu zębów mam fajrant, czesanie z braku owłosienia mogę sobie darować. Skoro wolne a brak innych pomysłów i propozycji na spędzenie pogodnego poniedziałku to wybrałem się na włóczęgę po okolicznych lasach. Początkowo bez jakichś konkretnych kierunków ale za Obrą wykluł się plan jazdy do Bledzewa i Gorzycy aby przyjrzeć się bliżej trzem jeziorom Zamkowym i jeżeli się uda do Kaławy. Kaława jak się okazało w trakcie wycieczki to już był zbyt ambitny pomysł. Skończyło się na jeziorkach i okolicznych panzerwerkach.
   W Bledzewie przejeżdżałem obok budynku dawnego młyna słodowego. Budynek powstał w XIX wieku na miejscu wcześniejszego młyna należącego do bledzewskich cystersów. Dziś młyna dawno już nie ma, piękny budynek z pruskiego muru pomimo tego że jest użytkowany powoli niszczeje. Podobnie zresztą jak wiele innych np. w Kuźniku pod Międzyrzeczem. Szkoda, ale prawa ekonomii są nieubłagane, brak środków i to zapewne dużych nieuchronnie doprowadzi do jego zagłady.

Młyn słodowy
Młyn słodowy.

Kolorowe pnącza
Kolorowe pnącza nad Strugą Jeziorną.

Nad Strugą Jeziorną
Nad Strugą Jeziorną.

Cofka Strugi Jeziornej
Cofka Strugi Jeziornej.

   Nad samymi jeziorami Zamkowymi nigdy dotychczas nie byłem, chociaż miejsce znałem. Kilkakrotnie przejeżdżałem drogą do stacji Gorzyca a więc kilkadziesiąt metrów powyżej pierwszego z nich. Byłem przekonany że są raczej niedostępne dla cyklisty. Tymczasem zaskoczenie, jest tam fajna przejezdna ścieżka prowadząca obok wszystkich trzech, piękny parking dla wędkarzy z wiatą nad Średnim i na dodatek przez groblę za kolejnym bezimiennym jeziorkiem, czy raczej rozległym stawem, można dotrzeć do Kurska. 
   Wracając do Jezior Zamkowych (prawdopodobnie należały do zamku w Międzyrzeczu stąd nazwa) są to trzy jeziorka powstałe podczas ostatniego zlodowacenia. Pierwsze z nich Zamkowe Przednie  zajmuje powierzchnię 4,5 ha, ma 8,5 m głębokości i jest bezodpływowe. Zamkowe Średnie o powierzchni 4,5 ha, głębokość 14 m jest połączone niewielkim ciekiem z Zamkowym Tylnym o powierzchni 4 ha i głębokości 11,5 m. Tylne dziś jest bezodpływowym ale widać za nim ślad jakiegoś wyschniętego rowu.

Środkowe Zamkowe
Środkowe Zamkowe.

Nad Tylnym Zamkowym
Nad Tylnym Zamkowym.

Tylne Zamkowe
Tylne Zamkowe.

    Zaciekawiła mnie otwarta przestrzeń za ostatnim Zamkowym, zjechałem z górki i ukazało się kolejne jeziorko (staw) oddzielone groblą od koryta Strugi Jeziornej. Groblą przedostałem się do nieco wyższego terenu i kolejnej grobli z śluzą na kanale Jeziornej. Śluza jak sądzę powstała razem z pobliskimi panzerwerkami i pozwalała w razie potrzeby zalać całą przestrzeń od pobliskiej linii kolejowej aż do jeziora Przedniego czyniąc ją niedostępną. 
   W bezpośredniej bliskości Jeziora Kurskiego odszukałem Pz.W.761. Odszukałem go w zasadzie już kilka lat temu, ale w międzyczasie zapomniałem która dróżka prowadzi przed wejście, stąd trochę krążenia po lesie w którym leży. Skoro był Pz.W.761 wypadało odwiedzić sztandarowy dla Kurska Pz.W.754 (GW Schill). Tym bardziej że w minioną niedzielę odbyło się tam schillowisko, inicjatywa grupki miłośników obiektu polegająca na pracach porządkowych w ruinach bunkrów. Ładnie uporządkowane gruzowisko, wycięte chaszcze świadczą że nie próżnowali.

Panzerwerk 761
Panzerwerk 761.

Pz.W.761 ościeżnica
Pz.W.761 ościeżnica drzwi pancernych.

Wnętrze Pz.W. 761
Wnętrze Pz.W. 761.

Pz.W.761 płyta stropowa
Pz.W.761 zerwany strop.

Na niższe kondygnacje Pz.W.761
Na niższe kondygnacje Pz.W.761.

Pz.W.761 rzut oka do wnetrza
Pz.W.761 rzut oka do wnętrza.

Pz.W.761 zakamarki
Pz.W.761 różne zakamarki.

Pz.W761 wyjscie ewakuacyjne
Pz.W761 wyjście ewakuacyjne.

Pz.W.754
Pz.W.754 "Schill", blok wejściowy.

Pz.W.754 zachowany fragment płyty pancernej ckm-u
Pz.W.754 zachowany fragment płyty pancernej ckm-u obrony wejścia.

Pz.W.754 od rozbitego zaplecza
Pz.W.754 od strony rozbitego zaplecza.

Rozpadlina
Rozpadlina na pękniętym stropie panzerwerka.

Wejście do podziemi Schilla
Wybuch otworzył obecne wejście do tuneli i podziemnych koszar Schilla. Kiedyś była to część bojowa dostępna tylko od strony podziemnej.

  Powrót do domu ponownie przez Gorzycę, lasem do Rojewa i szosą do Skwierzyny. W sumie po leśnych drogach przejechałem 49 km, zostawiając na szosy tylko 13 km. ( tym lwią część spod Rojewa do Skwierzyny).




Rower:Kross Dane wycieczki: 62.70 km (49.00 km teren), czas: 05:11 h, avg:12.10 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

K o m e n t a r z e
Wow, ale przegląd bunkrów i schronów..
Marecki
- 18:57 środa, 13 października 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!