- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Do Mostu Pojednania
Sobota, 11 lipca 2020 | dodano: 12.07.2020Kategoria ponad 100 km, pow. strzelecko-drezdenecki
W sobotni poranek wybrałem się z kolegą do do Strzelec Krajeńskich, miał tam do przekazania jakiś pakiecik od znajomych. Po załatwieniu sprawy nie wypadało wracać do domu bez jakiejś wycieczki po okolicy. Ruszyliśmy drogą prowadzącą do Bierzwnika z myślą że później gdzieś zboczymy w nieznane dotychczas zakątki.
Strzelce Krajeńskie - kolegiata.
Brama Młyńska
Tuż za Lipimi Górami pojawiła się okazja zapuszczenia się w nieznane, skrzyżowanie dróg i można wybierać; Ogardy, Tuczno, a może Pielice. Nigdy jeszcze nie byłem w Pielicach. Sama nazwa miejscowości była mi znana z sprzed czterech lat kiedy błąkałem się między jeziorami po tamtejszych lasach w poszukiwaniu resztek "Spalonego Mostu" który jak się okazało na miejscu był już odbudowany jako "Most Pojednania". Wtedy jednak do Pielic nie dotarłem. Teraz jest okazja dotarcia do mostu z innego kierunku
Sama wioska pomimo tego że nie zapuszczaliśmy się w głąb pozostawia przyjemne wrażenie. Krótka przerwa przy XVIII-wiecznym szachulcowym kościółku i ruszamy żółtym szlakiem w lasy nad jeziorem Osiek w poszukiwaniu Mostu Pojednania.
XVIII-wieczny kościółek w Pielicach.
Szlak pomimo tego że nie przechodzi przez most to teoretycznie powinien wyprowadzić nas niemal do celu. Pewnie nie zaszkodziłoby parę dodatkowych znaków w miejscach przysparzających wątpliwości. My w każdym razie podchodziliśmy do tego w trzech podejściach. Samo miejsce jest urokliwe. W okresie międzywojennym istniał tam drewniany most łączący łączący gminy Dobiegniew i Strzelce. Drewniany most spłonął w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, podobno skutek nieostrożności wędkarzy którzy zaprószyli ogień. Do 2014 r. sterczały w tym miejscu pale pozostałe po spalonej przeprawie. Most jest zbudowany na przesmyku pomiędzy jeziorem Osiek a jego zachodnią częścią Ogardzką Odnogą. Na północnym brzegu zbudowano wieżę widokową. Widok z wieży na most nieco zakłócają dwa drzewa, rekompensuje to jednak widok na jezioro Osiek.
Na szlaku do Mostu Pojednania.
Wieża widokowa przy Moście Pojednania.
Most Pojednania.
Jezioro Osiek.
Teraz pozostaje przymierzyć się do powrotu. Wracamy przez Chomętowo, Dobiegniew. Przed Klesnem zbaczamy z ciekawości do Górzysk (tam również nigdy nie byłem). W Górzyskach zaliczam awarię, rozwarstwia się pancerz przedniej przerzutki. Znam ten rodzaj uszkodzeń, już to kiedyś przerabiałem. Teraz pozostaje jechać dalej na najmniejszej tarczy lub dopasować kawałek znalezionej gałęzi i wcisnąć między ramę i dźwignię przerzutki aby ją odsunąć na górne położenie. Dalsza droga jest raczej płaska więc nie będzie potrzeby redukować.
Kościół w Chomętowie.
Stare Kurowo omijamy przez Głęboczek i Przynotecko, w Gościmcu wracamy na drogę którą pokonaliśmy kilka godzin temu jadąc do Strzelec. Kalkulacja czasu pozostałego do zmroku wskazuje że trzeba zrezygnować z pomysłu powrotu innymi szlakami.
Jezioro Osiek.
Teraz pozostaje przymierzyć się do powrotu. Wracamy przez Chomętowo, Dobiegniew. Przed Klesnem zbaczamy z ciekawości do Górzysk (tam również nigdy nie byłem). W Górzyskach zaliczam awarię, rozwarstwia się pancerz przedniej przerzutki. Znam ten rodzaj uszkodzeń, już to kiedyś przerabiałem. Teraz pozostaje jechać dalej na najmniejszej tarczy lub dopasować kawałek znalezionej gałęzi i wcisnąć między ramę i dźwignię przerzutki aby ją odsunąć na górne położenie. Dalsza droga jest raczej płaska więc nie będzie potrzeby redukować.
Kościół w Chomętowie.
Stare Kurowo omijamy przez Głęboczek i Przynotecko, w Gościmcu wracamy na drogę którą pokonaliśmy kilka godzin temu jadąc do Strzelec. Kalkulacja czasu pozostałego do zmroku wskazuje że trzeba zrezygnować z pomysłu powrotu innymi szlakami.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
143.87 km (11.00 km teren), czas: 08:54 h, avg:16.17 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!