blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kross 70200 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Po okolicy

Sobota, 28 marca 2020 | dodano: 28.03.2020Kategoria MRU, gm. Bledzew

   Ślad dzisiejszego wyjazdu jest trochę skomplikowany. Prawdę mówiąc to były trzy wycieczki w zbliżone okolice a przejścia pomiędzy nimi były płynne. Zatem po kolei;
   Hobbiton - miejsce biwakowe nad Obrą wypatrzone wczoraj na mapie Google. Miejsce znane mi od dawna chociażby z dzikiego żwirowiska w wysokim brzegu doliny z którego dawniej korzystała okoliczna ludność, poza tym do niedawna było tam dzikie kąpielisko dla młodych mieszkańców Zemska. Ponadto szukałem tam kiedyś śladów po drewnianym moście nazywanym przed 1945 r. "Mönchs-Brücke" (rzecz jasna żadnych śladów nie znalazłem).
   Nie byłem tam ładnych kilka lat więc żadnego miejsca biwakowego nie kojarzyłem. Dziś miejsce jest odludne, a do niedawna wyglądało na to że najkrótsza prowadząca tam droga gruntowa została zaorana. Okazało się że droga została odtworzona, zbocze z żwirowiskiem zarosło krzakami a pobliski las został pomnikiem przyrody "Las nad źródliskiem". Hobbiton leży na przeciwległym lewym brzegu rzeki. Obra w tym miejscu meandruje, na to nakładają się leżące na drugim brzegu starorzecza i kanały, mam wrażenie że miejsce jest dostępne jedynie od strony rzeki. Kiedyś sprawdzę jak to wygląda od strony Bledzewa. Dziś ograniczyłem się jedynie do kilku zdjęć i wracam do Skwierzyny.












  Drugim wątkiem dzisiejszego dnia był nieoznakowany w żaden sposób szlak prowadzący wzdłuż schronów GW Ludendorff i powiązanych z nią pojedynczych obiektów ciągnących się od Rakowa aż do Starego Dworku i ponowny powrót do Skwierzyny.












   Na koniec okazało się że byłoby wskazane abym wyskoczył do Zemska w charakterze kuriera.



Rower:Kross Dane wycieczki: 62.41 km (25.00 km teren), czas: 04:39 h, avg:13.42 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

K o m e n t a r z e
Natura się nie spieszy :) Ale te ruiny wcześniej się rozsypią niż doczekają się stalagnatów.
Jorg
- 19:34 poniedziałek, 30 marca 2020 | linkuj
Mamy teraz pewne odniesienie.
Jeśli te nacieki to robota ostatnich 70 - 80 lat to ile trzeba by góra z dołem się połączyły ? :-)
Jurek57
- 16:24 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj
Zdjęcie było robione wczoraj, zmarzlina wykluczona :). Jak najbardziej, te sople powstały z soli wypłukanych przez wodę przesiąkającą przez beton stropu. W jednym z pomieszczeń na podłodze utworzyły się również placki o kilkucentymetrowej wysokości mamy zatem również stalagmity.
Jorg
- 16:09 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj
Czy te nacieki na suficie to swego rodzaju "stalaktyty" czy może tylko zamrożono woda ?
Jurek57
- 08:15 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!