blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(9)

Moje rowery

Kross 76301 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

W Puszczę Notecką

Poniedziałek, 11 listopada 2019 | dodano: 11.11.2019Kategoria Puszcza Notecka

   Dziś nie miałem ochoty wałęsać się po drogach, pozostała zatem Puszcza Notecka, a w niej dziesiątki kilometrów leśnych dróg pożarowych gdzie godzinami można nie natknąć się na drugiego człowieka. Do Zamyślina jechałem wprawdzie szosą ale o znaczeniu lokalnym, nawet nie pamiętam czy mijałem się z jakimś samochodem. W las wjeżdżam w Zamyślinie, docieram do Piłki. Leśny drogowskaz informuje że wkrótce minę Żmijowiec. W ten sposób zaspokoiłem ciekawość dotyczącą tej leśniczówki. Na chwilę musiałem pokazać się na szosie do Drezdenka aby wjechać w kolejne drogi pożarowe.
    Po wspinaczce na potężną wydmę z żółtym pieszym szlakiem mam podstawy aby przypuszczać że prawdopodobnie przejechałem jakieś 20 m poniżej szczytu Wielkiej Sowy, najwyższej wydmy w Puszczy Noteckiej. W pobliżu Lubiatowa mijam Jezioro Solczyk i ponownie zagłębiam się w Puszczę aby wyszukać drogę pożarową nr 3 będącą kręgosłupem mojej dalszej trasy. Jeszcze tylko zajrzałem do Jezierc, aby wyjechać w Murzynowie i powrót do domu.
   W Jeziercach nad małym zarastającym jeziorkiem trwają jakieś prace finansowane przez nadleśnictwo Karwin a mające na celu renowację tegoż zbiornika. Pewnie skończy się na jakiejś większej sadzawce.

Kierunek Piłka

Widoki z okien Piłki

Leśna nimfa.

Piłka zaprasza

Nowe szlaki

Puszczański węzeł szlaków

Lesniczówka Jezierce




Rower:Kross Dane wycieczki: 80.49 km (42.00 km teren), czas: 04:56 h, avg:16.32 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Kiedyś na facebooku znalazłem artykuł dotyczący pól górniczych w rejonie Sierakowa i Międzychodu https://www.facebook.com/142421062901534/posts/300685103741795/ . Wymieniane są tam z tego co pamiętam: Marianowo, Bucharzewo, Nowy Zatom, i na lewym brzegu Warty kopalnie w Sierakowie, Kolnie, Bielsku.
Osobiście szukałem śladów kopalni węgla brunatnego raczej na południe i zachód od Międzyrzecza w Kęszycy i Trzemesznie. W Kęszycy wydobywany węgiel był spalany w sporej elektrowni zasilającej w energię połowę powiatu międzyrzeckiego. Kopalnia i elektrownia zostały zlikwidowane w latach trzydziestych ubiegłego wieku w związku z budową MRU. Po elektrowni zostały fundamenty i fragment ogrodzenia, a kopalnie znikły bez wyraźnego śladu.
Natomiast w Trzemesznie urobek z kopalni był transportowany na stację kolejową istniejącą tam kolejką linową.. Właśnie po tej kolejce zachowało się kilka bloków fundamentowych. W dolince w której eksploatowano złoże znajdują się jakieś obiekty szkoleniowe wedrzyńskiego Ośrodka Szkolenia Wojsk Lądowych a więc bez dostępu.
Reasumując, prawie wszystkie kopalnie były niewielkimi przedsięwzięciami i znikły na początku ubiegłego wieku, wyrobiska zostały zasypane, zapomniane, zarosły roślinnością i są nieczytelne dla laika.
Jorg
- 17:38 środa, 13 listopada 2019 | linkuj
muszę się kiedyś zapuścić w Twoje puszczańskie regiony - jeszcze tam nie byłem...
ostatnio czytałem, że w Puszczy Noteckiej funkcjonowały 44 kopalnie węgla brunatnego. Znam tylko kopalnię Wanda i kopalnię w okolicy Krucza. Ciekawe gdzie są pozostałe... masz jakieś info na ten temat? pozdrawiam
tony1974
- 19:07 wtorek, 12 listopada 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!