blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kross 70200 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Ponownie Pszczew i wielkopolskie pogranicze

Piątek, 18 sierpnia 2017 | dodano: 18.08.2017Kategoria ponad 100 km, gm. Pszczew

   Ponieważ synoptycy straszyli burzami i przelotnymi opadami wolałem dziś trzymać się terenów bardziej zaludnionych z infrastrukturą w postaci wiat przystankowych. Wprawdzie burze miały być późnym wieczorem ale lekki symboliczny deszczyk dopadł mnie pod Łowyniem. 
  Tym razem pozwoliłem sobie spenetrować okolice i wioski które leżą na końcowych odcinkach lokalnych dróg i nie są z sobą połączone szosami. Zacząłem od Zielomyśla. Sam Zielomyśl odwiedzałem już wielokrotnie przejeżdżając od Wierzbna w kierunku Pszczewa, ale zasadnicza część wioski leży wzdłuż zupełnie innej ulicy w którą się nigdy nie zapuszczałem. Dziś zaspokoiłem ciekawość. Na końcu ulicy dotarłem pod drogowskazy kierujące w drogi gruntowe do Brzeźna i drugi do Nowego Gorzycka. Żeby nie zawracać kieruję się do Nowego Gorzycka.
   Kolejny fragment dróg gruntowych czeka mnie za Stokami. Jedyna szosa która prowadzi do Stoków przechodzi w kilka dróg gruntowych. Jedna z nich prowadzi do Dormowa. Dormowo analogicznie jak Stoki połączone jest z szerokim światem jedyną szosą prowadzącą do drogi Miedzichowo - Trzciel.
   Obydwie, sporej wielkości wioski pozbawione są zabytków.  W Stokach zatrzymałem się przed kościołem o którym wspominałem wczoraj. Szczególnie sielskie wrażenie sprawia Dormowo.  Przy wylocie z Dormowa mijam pomnik poświęcony pamięci poległych w wojnach mieszkańcom wioski. Pomnik powstał w roku 1920, zniszczony przez hitlerowców odbudowano w 1948 r. Na tablicy nazwiska 24 ofiar  z lat 1914-18, trzech powstańców wielkopolskich poległych w czasie walk o Kamionną toczonych 19 stycznia 1919 pod Głażewem i trzech osób zabitych w latach 1939-45.

Kościół w Stokach
Kościół w Stokach. Jak wspominałem podczas poprzedniej wycieczki, mieszkańcy Stoków odcięci po traktacie wersalskim  od swojej dotychczasowej parafii granicą państwową przebudowali na kościół nieużytkowaną owczarnię.

Dormowo - miejsce pamięci narodowej
Pomnik w Dormowie.

Wojewódzkie pogranicze
Tytułowe pogranicze województw pomiędzy Łowyniem (Wielkopolska) a Świechocinem (Lubuskie).

   Pod Gorzyniem zawróciłem w kierunku Międzyrzecza. Jedyne odstępstwo od obranej marszruty nastąpiło w Policku. Skusiłem się na kolejną miejscowość w której nigdy nie byłem - Rańsko.  Rańsko - kilka gospodarstw otoczonych lasami, rozrzuconych nad brzegiem Obry.  Podobnie jak Stoki i Dormowo należy do tych oddalonych, z jedyną drogą asfaltową. W wiosce droga asfaltowa przeszła w gruntową. Na szczęście gruntowa okazała się przejezdna i po wydostaniu się na szosę z Trzciela popedałowałem prosto do domu.
   Bardzo sympatyczne tereny do jazdy, urozmaicony pofałdowany teren. Szkoda tylko że większość dróg ułożona jest południkowo i tylko z rzadka połączonych między sobą wzdłuż osi wschód-zachód. Cóż taki jest urok pogranicza. 
 

  Rower:Kross Dane wycieczki: 103.74 km (14.00 km teren), czas: 05:44 h, avg:18.09 km/h, prędkość maks: 41.70 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!