blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kross 70200 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Hojland i Puszcza Notecka

Piątek, 30 grudnia 2016 | dodano: 30.12.2016

    Piątek, zatem wcześniejszy fajrant i okazja do spalenia części odłożonych w Święta kalorii. Trasa wycieczki improwizowana, chociaż wyjazd za Wartę nie pozwala na zbyt wiele wariantów. Do wyboru poza Puszczą Notecką pozostają raptem dwie drogi, którymi trzeba zresztą potem wrócić ponieważ najbliższe przeprawy przez Wartę znajdują się w Międzychodzie i Gorzowie.
   Wybrałem kierunek na Międzychód, a dla urozmaicenia trasy drogę u podnóża wałów przeciwpowodziowych. Rozciągający się za wałem obszar nazywany jest Hojlandem, to odległe wspomnienie olenderskiej przeszłości istniejącej tu dawniej kolonii. Do dziś zachowała się przepompownia i dwie zagrody, w tym jedna agroturystyczna. Amatorzy kimania na świeżym powietrzu mogą tu nawet skorzystać z mebla ustawionego na brzegu Warty.
  Na wysokości Świniar wyobraziłem sobie powrót brukiem z Nowego Dworu. Jazda tym brukiem to nie jest to co mnie cieszy najbardziej dlatego z przyjemnością zagłębiłem się w Puszczę. Kilometr przed Murzynowem zdziwiło mnie kilka samochodów jadących tuż przed zmrokiem w głąb lasu.
  Sytuacja wyjaśniła się po dotarciu do szosy, wyjechałem mianowicie na ogon liczącego kilkadziesiąt samochodów korka z migającymi na jego początku światłami policyjnego radiowozu. Tymi mijanymi wcześniej samochodami urwali się z blokady ci którzy znając lokalne drogi zboczyli w las aby ją ominąć. Przyczyny blokady nie sprawdzałem. Może miało to jakiś związek z ptasią grypą i dwoma jej nowymi ogniskami w sąsiednim Starym Polichnie, i co za tym idzie wykładaniem mat dezynfekcyjnych na drogach dojazdowych. 
   Do domu wróciłem przez Murzynowo.


???


Rower: Dane wycieczki: 33.84 km (20.00 km teren), czas: 02:09 h, avg:15.74 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Tak patrzę na zdjęcie i żyjecie tam na pełnej bogatości :)
Robak88
- 22:40 sobota, 31 grudnia 2016 | linkuj
Do siego roku ! :-)
Jurek57
- 17:59 sobota, 31 grudnia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!