- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wieczorem w zaśnieżonym lesie
Środa, 17 lutego 2016 | dodano: 17.02.2016
Pewnie nie było to zbyt rozsądne, ale przedwieczorową porą wyskoczyłem na godzinę do zasypanego świeżutkim śniegiem lasu. Jechało się znakomicie i byłaby z tego pełna satysfakcja gdyby nie to że tuż po wjechaniu do lasu nastąpiło jakieś śnieżne oberwanie chmury. Mokry śnieg oklejał rower, lampy i cyklistę. Zaplanowaną trasę pokonałem ale wróciłem do domu jako przemoczony bałwan.
W świetle ostatnich doniesień o szalejącej w Międzyrzeczu świńskiej grypie chyba jednak tylko bałwan zdecydował by się na wyjazd w takich warunkach. Mimo wszystko, połączenie lasu, ciszy, spokojnie sypiącego śniegu, zapadającego zmroku ma w sobie jakąś magię. Przemokłem ale nie żałuję.
Rower:
Dane wycieczki:
20.97 km (8.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Specjalnie do lasy wyskoczyłeś, a ja wraz z Gosią w tej zawierusze wracaliśmy. Masakra pogodowa, a miny przeszczęśliwe. Coś w tym jednak magicznego jest ;)
Robak88 - 19:29 czwartek, 18 lutego 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!