blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

Kross 69727 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Gorzyca i Międzyrzecz

Piątek, 12 lutego 2016 | dodano: 12.02.2016Kategoria gm. Bledzew

   Pogodne piątkowe popołudnie, krótszy czas pracy, wszystko przemawia za tym żeby wykorzystać sprzyjające warunki na wyjazd w teren. Pomysł na trasę krystalizuje się już w trakcie jazdy. Terenowy odcinek pomiędzy Bledzewem i Międzyrzeczem zrodził się z obaw że na jazdę szosą zabraknie czasu, ponadto jazda przez las wydawała mi się ciekawsza.
  Szosę porzucam tuż za mostem w Bledzewie. Zjeżdżam w drogę prowadzącą do gospodarstwa agroturystycznego Dolatówka. Wkrótce porzucam drogę do Dolatówki na rzecz drogi pożarowej 58. Doprowadza ona do mostka na Strudze Jeziornej łączącej J. Chycińskie z Zalewem Bledzewskim. Przy jej ujściu istniał kiedyś młyn wodny Grunziger Heidemühle. Uległ on likwidacji na początku XX wieku ponieważ po napełnieniu zbiornika bledzewskiego znalazł się w obrębie jego cofki. Obecnie można zobaczyć tylko fundamenty domu młynarza i zatopione pod wodą jakieś elementy młyńskiej budowli piętrzącej. Mostek ten podobnie jak pobliski Most Bieruta jest przepustem rurowym. Miejsce to oficjalnie nosi nazwę Grądzkie, ale niektórzy miejscowi nazywają je również starą nazwą "Haidemile". W pobliżu dawnego ujścia Strugi Jeziornej na wysokim brzegu zalewu zachowały się wały i fosa wczesnośredniowiecznego grodziska.
  W dalszej drodze mijam zagubioną w lesie wysadzaną platanami (?) aleję. Kilkusetmetrowa aleja ciągnie się od skrzyżowania z drogą do Mostu Bieruta w kierunku Chyciny.  Na starych mapach oznaczona jako "Wilhelmstrasse". Nazwa upamiętniała przejazd cesarza Wilhelma II z Chyciny do stacji kolejowej w Głębokim. Wilhelm gościł w Chycinie na początku XX w. podczas podróży na manewry wojskowe pod Poznaniem. Nawiasem mówiąc  z tego samego powodu wspomniany wcześniej Most Bieruta przed 1945 nosił nazwę "Wilhelmbrücke", a półwysep nad jeziorem Chycina "Kaiserzelt".
 Leśne drogi opuszczam dopiero w Świętym Wojciechu przy moście na Obrze. Dalej już szosą do Międzyrzecza i prosto do domu.
  


Most w Bledzewie - funkiel nówka :-)


Kierunek Dolatówka, a w dalszej perspektywie Gorzyca.


Cały czas wzdłuż drogi ciągną się świetnie zachowane rowy strzeleckie - fortyfikacje polowe pobliskich grup warownych MRU.








Wszystkie zdjęcia z "Haidemile" (od Grunziger Heidemühle)


W Gorzycy wita remiza OSP.


Rower: Dane wycieczki: 48.76 km (14.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

K o m e n t a r z e
Zgadza się. Na wjeździe do Bledzewa od strony Skwierzyny.
Jorg
- 21:01 niedziela, 14 lutego 2016 | linkuj
Też się zgodę. Fajnie te drogi się prezentują.
Pamiętam jakiś plac budowy, ale nie za bardzo mogę w mojej głowie umiejscowić nowy most. Może się mylę, ale powstał on obok tego zabytkowego?
Robak88
- 06:24 niedziela, 14 lutego 2016 | linkuj
Tylko trochę piaszczyste :-) Latem problem z przejezdnością,
Jorg
- 23:29 piątek, 12 lutego 2016 | linkuj
Fajne te terenowe drogi u ciebie :)
zarazek
- 22:02 piątek, 12 lutego 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!