- Kategorie:
- gm. Bledzew.61
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.37
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.34
- gm. Skwierzyna.31
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.51
- Nowa Ameryka.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Wielowieś, Boryszyn, Wysoka
Sobota, 19 grudnia 2015 | dodano: 19.12.2015
Rano wyciągając rower miałem zamiar dotrzeć do Łagowa, stamtąd do Żelechowa i spróbować jakimiś lokalnymi drogami przedrzeć się do Boryszyna, aby przez Wysoką i Kęszycę wrócić do Międzyrzecza i do domu.
Przeciwności losowe i towarzyskie miały wpływ na tempo jazdy. Ostatecznie do godziny czternastej udało mi się dotrzeć do Wielowsi, a do Łagowa pozostało jeszcze jakieś 10 km. Nie było sensu dalej upierać się przy Łagowie i Żelechowie, pojechałem szosą do Zarzyna i dalej mniej więcej tak jak planowałem. Kusiły mnie nieznane wprawdzie, ale wiadome mi skróty z Sieniawy do Boryszyna i z Zarzyna do Wysokiej, do zmroku zostawało jednak coraz mniej czasu. Na rzecz nawierzchni bitumicznych odpuściłem nawet odcinek Wysoka - Kęszyca.
Słońce pożegnałem mijając Międzyrzecz, dziękując opatrzności że nie skusiłem się na żadne eksperymenty. Ciekawostek dziś nie planowałem, miała być jazda dla jazdy, i tak też się to odbyło.
Pomiędzy Templewem a Wielowsią istnieje stara brukowana droga prowadząca przez las. Mniej więcej w równej odległości od obydwu miejscowości istniał kiedyś duży młyn wodny na Strudze Jeziornej. Do dziś pozostało tylko malownicze jeziorko, a właściwie staw młyński i po drugiej stronie drogi poprowadzonej na koronie tamy, fundamenty z śladami maszynowni młyna.
Otoczony kamiennym murkiem kriegerdenkmal w Wielowsi. W kompozycji ciekawostką jest drugi z kamieni będący prawdopodobnie zastosowanym wtórnie średniowiecznym kamieniem pokutnym.
Pustostany w Zarzynie. Blok jest do sprzedania od zawsze, tzn. od kiedy byłem tam pierwszy raz jakieś sześć lat temu.
Boryszyn. Nowym nieznanym mi dotychczas elementem w wiosce jest wyeksponowane na placyku działo.
Wieża widokowa przed siedzibą muzeum MRU w Pniewie k/Kaławy. I jedyny ciekawszy widok z platformy widokowej. W innych kierunkach, a zwłaszcza na wschód, widać ciągnące się aż po horyzont płaskie jak stół pola. Obiekty znajdują się na grzbiecie niewielkiego wzniesienia i ten widok pokazuje dlaczego tu a nie gdzie indziej przebiegają podziemne korytarze, a nad poziom gruntu wystają obiekty bojowe MRU. Przez widoczne na zdjęciu przejście w pasie zębów smoka, niezauważony przez załogę pobliskiego panzerwerku, w styczniu 1945 przedarł się radziecki batalion czołgów majora Karabanowa. Czołgi zostały ostrzelane dopiero kilka kilometrów dalej w Wysokiej, a w potyczce poległ Karabanow. W międzyczasie zaalarmowana załoga bunkra zablokowała przejazd odcinając batalion od macierzystej brygady. Wytworzył się swoisty pat ponieważ czołgi na zapleczu uniemożliwiły wzmocnienie obsady bunkrów. Jest to jedno z trzech miejsc na linii MRU gdzie w styczniu 45 r. toczyły się walki. Obecnie fakt ten upamiętnia organizowany rokrocznie samochodowy rajd Karabanowa.
Rower:
Dane wycieczki:
72.34 km (5.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!