blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 70298 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

W poszukiwaniu nowych szlaków

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 | dodano: 27.04.2015

   Dzisiejsza prognoza na popołudnie nie zachęcała do dalszego wyjazdu. Początkowo były jeszcze jakieś słoneczne przebłyski, później wiatr przygonił ponure chmurzyska, wydawało się że w każdej chwili może spaść deszcz. Jednak mimo wszystko skusiłem się na spenetrowanie dróg pożarowych biegnących od drogi kostrzyńskiej gdzieś w kierunku Orzelca. 
Zjechałem do lasu drogą nr 13. Po kilkuset metrach natrafiłem na użytek ekologiczny "Oczko" i oczko od którego wziął nazwę. O oczku wiedziałem wcześniej, myślałem jednak że leży bliżej Glinika.





    Im głębiej w las tym bardziej pogarsza się nawierzchnia 13-tki, dlatego bardzo ucieszył mnie widok równej i prostej, ciągnącej się dokąd sięga wzrok drogi oznaczonej numerem 12-tym. Liczyłem że ominie Jezioro Glinik od południa i wypadnie z lasu gdzieś w okolicach Trzebiszewa. Myliłem się. Jak się okazuje wszystkie drogi w tej części lasu prowadzą do, lub z Glinika, 12-ka również. Jest to ta sama droga którą wyjeżdża się z Glinika do plaży nad jeziorem. Wyjechałem zatem z lasu tuż za leśniczówką, na wprost plastikowej kapliczki (kiedyś o niej wspominałem w wcześniejszym wpisie).
   Pogoda w międzyczasie całkiem zeszła na psy. Wybrałem powrót szosą przez Deszczno i Trzebiszewo, zostawiając sobie poligonowe skróty na inną okazję. Teraz będę prawdopodobnie miał co najmniej dwa dni odpoczynku od roweru. Trochę czasu trzeba również poświęcić działce.


Rower: Dane wycieczki: 53.00 km (19.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

K o m e n t a r z e
Trochę Cię zniosło z tego skrótu :) :). Też znam to uczucie zdumienia kiedy wyjeżdżam z lasu w miejscu którego wcale tam nie oczekiwałem :).
Jorg
- 20:23 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj
Jejku, pamiętam ten użytek ekologiczny. Kiedyś wrąbałem się tam, bo chciałem sobie drogę skrócić z Orzelca do Glinika. Zima, lód, masakra. Ostatecznie na drodze numer 24 wylądowałem. Właśnie droga pożarowa mnie na parking leśny wyprowadziła.
Robak88
- 18:40 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj
Tak, nazwy się powtarzają. A to Oczko rzeczywiście jest mikroskopijne, taki kilkunastoarowy staw - w przeciwieństwie do Twojego jeziora.
Jorg
- 14:54 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!