blog rowerowy

avatar Jorg
Skwierzyna

Informacje

Sezon 2024 button stats bikestats.pl Sezon 2023 button stats bikestats.pl Sezon 2022 button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 70298 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jorg.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Bledzew

Piątek, 2 stycznia 2015 | dodano: 02.01.2015Kategoria gm. Bledzew

   Dziś aura nie sprzyjała wyjazdom. Po południu wydawało się że pogoda w końcu się wyklarowała. Miałem zamiar przedostać się przez mosty w Starym Dworku na drugą stronę Obry i obok Tymskiego Młyna dotrzeć lasem do Bledzewa, następnie pokręcić się trochę po miasteczku i wrócić do domu. Pogoda wytrzymała tylko do mostu zwodzonego w Starym Dworku, zaczęło padać akurat w chwili kiedy się na nim zatrzymałem. Skapitulowałem wobec kaprysu przyrody i wykonałem w tył zwrot. Za chwilę pogoda wykonała kolejną woltę, kiedy wydostałem się znad rzeki na główne skrzyżowanie wioski wypogodziło się. Obok zabudowań na skrzyżowaniu mieszkańcy ustawili szopkę i zaprzęg Mikołaja.





   Skoro przestało padać to Bledzew pozostał nadal aktualny, zmieniłem tylko trasę. Zdecydowałem się na jazdę szosą.  W Bledzewie po przekroczeniu Obry skręciłem na Plac Klasztorny. Właśnie w rejonie dzisiejszej ulicy Plac Klasztorny znajdowały się imponujące budynki klasztoru i kościoła klasztornego. Do dnia dzisiejszego oprócz nazwy ulicy i tablicy informacyjnej nie zachowały się po nim żadne ślady.



   Wspomniane budynki były budowane tuż przed rozbiorami. Po rozbiorach i sekularyzacji dóbr zakonnych zgromadzenie miało nawet pewne kłopoty z pozyskaniem środków na ukończenie budowy kościoła. Udało się to dopiero w 1802, wtedy podobno pomógł król pruski przeznaczając na ten cel niezbędną kwotę. Wkrótce  na klasztor przyszły kolejne ciosy. W r 1815 stracił on możliwość przyjmowania nowicjuszy. W 1835 klasztor skasowano, budynki przejęło państwo pruskie a pozostałych zakonników rozesłano do różnych parafii diecezji poznańskiej. W budynkach początkowo zamierzano urządzić seminarium nauczycielskie, ostatecznie znalazło się ono w Paradyżu. Była również propozycja przekazania klasztoru biskupowi poznańskiemu, ewentualnie urządzenia w nich fabryki. Kościół natomiast zamierzano oddać katolikom w zamian za odstąpienie obecnego kościoła ewangelikom. Wszystkie propozycje ostatecznie upadły. Po nieudanych próbach zagospodarowania budynków, w grudniu 1842 wystawiono je na licytację. Jednym z warunków sprzedaży było ich rozebranie. W 1843 sprzedane budynki klasztorne zostały zburzone, a wyposażenie kościoła przekazano do okolicznych kościołów. Wcześniej w przewidywaniu kasaty biblioteka klasztorna została podzielona i cenniejsze woluminy wywieziono do Warszawy, część do Poznania i w końcu do Berlina, resztę księgozbioru po licytacji budynków wywieziono do Międzyrzecza. 600-letni pobyt cystersów na tym terenie odszedł ostatecznie w przeszłość. Razem z klasztorem został zburzony młyn słodowy znajdujący się na jego zapleczu. W połowie XIX w. na jego miejscu zbudowano nowy młyn wodny. Do dziś zachowała się w tym miejscu łąka z śladami po stawie i młynówce oraz budynek tego młyna. Rolę młynówki spełniała rzeka Jordanka uchodząca obecnie do Obry poprzez sztuczny kanał wykopany w latach trzydziestych ubiegłego wieku w ramach budowy MRU  wraz z budową na nim fortecznego zwodzonego mostu rolkowego. 



   Z Placu Klasztornego zaglądnąłem na ulicę Starodworską. Właśnie przy niej, poza terenem zabudowanym, znajduje się zbiorowa mogiła 87 żołnierzy rosyjskich z kampanii 1813. Wspominałem o niej przy jednej z swoich poprzednich wycieczek, 11 listopada ubiegłego roku.  W klasztorze o którym była mowa przed chwilą, od marca do lipca 1814 r. urządzono lazaret dla żołnierzy rosyjskich. Zmarłych grzebano własnie w tym miejscu, a na miejscu pochówku ustawiono później figurę maryjną. Dotychczas miejsce to było trochę zaniedbane. Dziś na placyku przed figurką widać ślady prac prowadzonych pod koniec listopada. Przeprowadzono wtedy na tym miejscu prace ekshumacyjne. W ich trakcie odnaleziono szczątki 35 osób pochowanych w 16 jamach grobowych. Zatem określenie "zbiorowa mogiła" była dużym uproszczeniem, był to bowiem jak się okazuje cmentarz. Odkryte szczątki zebrano do drewnianych trumien i ponownie pochowano w bezpośrednim sąsiedztwie figury. Pozostali zmarli pochowani zostali najprawdopodobniej w obrębie kopca pod pomnikiem. Z ustaleń archeologa i antropologa wynika że pochowani żołnierze to głównie młodzi ok. 20-letni mężczyźni. Znajdowano przy nich również przedmioty osobiste i niewielkie fragmenty umundurowania. Teraz po uregulowaniu kwestii własności działki teren ma zostać uporządkowany, a po renowacji figury i założeniu ewidencji miejsce to ma stanowić cmentarz wojenny.
Kolejnym miejscem do którego dotarłem był budynek młyna wodnego na ulicy Młyńskiej.



  Zaglądnąłem jeszcze na miejscowy cmentarz. Niemal zaraz za bramą znajduje się grób poznańskiego nauczyciela i historyka pochodzącego z Bledzewa Leo Hertla. Właśnie jemu zawdzięczamy monografię dotyczącą dziejów miejscowego klasztoru. Podczas jej tworzenia korzystał z częściowo dziś już nie znanych źródeł. 
  Zrobiło się szaro, czas kończyć wycieczkę i wracać do domu. Na rynku wypatrzyłem punkt informacji turystycznej, podobno znajduje się tam mała ekspozycja znalezisk archeologicznych z placu poklasztornego, a być może również przedmiotów znalezionych podczas ekshumacji na rosyjskim cmentarzyku. Trzeba będzie tu zaglądnąć w godzinach urzędowania. Mimo niezbyt udanego początku wycieczka w ostatecznym rozrachunku okazała się  wcale udana.
  
Rower: Dane wycieczki: 37.00 km (3.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!