- Kategorie:
- gm. Bledzew.64
- gm. Brójce.3
- gm. Deszczno.15
- gm. Miedzyrzecz.62
- gm. Przytoczna.38
- gm. Pszczew.35
- gm. Santok.35
- gm. Skwierzyna.32
- Gorzów.27
- kierunek Kostrzyn.9
- Lubniewice.21
- Łagów.10
- MRU.52
- Nowa Ameryka.1
- Okolica.1
- okolice Trzciela.18
- ponad 100 km.196
- ponad 200 km.7
- pow. gorzowski.19
- pow. międzychodzki.51
- pow. nowotomyski.4
- pow. słubicki.5
- pow. strzelecko-drezdenecki.32
- pow. sulęciński.67
- pow. świebodziński.28
- Poznań.4
- Puszcza Drawska.8
- Puszcza Gorzowska.8
- Puszcza Notecka.65
- Puszcza Rzepińska.5
- Rodzinne strony.7
- Stare nekropolie i mauzolea.13
- Szamotuły.1
- Wielkopolska.43
- Zachodniopomorskie.10
- Zbąszynek.2
Trzebiszewo
Środa, 3 grudnia 2025 | dodano: 03.12.2025
Mimo tytułu wpisu samo Trzebiszewo tylko zahaczyłem, po prostu leżało na trasie do leśnych dróg nad szosą kostrzyńską (DK24). Kiedyś korzystałem z nich niemal każdego tygodnia nazywając weekendówkami. Teraz trochę zaniedbane, ale nadal fajnie utrzymane, jeździ się po nich z przyjemnością.
Do Trzebiszewa zajechałem szutrówką przez Rakowo, pozostało przeskoczyć przez wiadukt nad S3 i mam do dyspozycji kilkadziesiąt kilometrów dróg pożarowych w różnej konfiguracji. Dziś chciałem zmieścić się w dwóch godzinach więc była tylko wersja mini. Zawróciłem jeszcze przed węzłem dróg przy spalonej w czasie działań wojennych leśniczówce Rothehirsch aby wyjechać z lasu w pobliżu ruin bunkrów Grupy Warownej Ludendorff.

Taka sobie kompozycja stworzona przez naturę.


Grupa Warowna Ludendorff, tzw. hełm Lorda Vadera.
.
.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
29.22 km (21.00 km teren), czas: 01:59 h, avg:14.73 km/h,
prędkość maks: 32.37 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1215 (kcal)
Pod Krasne Dłusko
Wtorek, 2 grudnia 2025 | dodano: 02.12.2025
Dopóki jest to możliwe a czas pozwala staram się wyskoczyć na rower chociaż na dwie godziny. W listopadzie udawało się niemal codziennie. To nic że jest szaro-buro i depresyjnie, jeżeli tylko nie pada na kołach o tym nie pamiętam.
Dziś wypuściłem się po wałach nad Wartą do Krasnego Dłuska. Miałem później wracać przez Nową Niedrzwicę i Chełmsko. Życie zweryfikowało plany, Niedrzwicę odpuściłem na rzecz pięknej alei dębowej na skraju lasu i pól, potem już zawróciłem prosto do Chełmska. Wyszło z tego łącznie z wałami 18 km dróg terenowych w fajnych okolicznościach przyrody.

Nad Wartą.


Żerowisko.


Drzazgi.


Warta w Dłusku.


Dębowa aleja.
.
.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
26.02 km (18.00 km teren), czas: 02:05 h, avg:12.49 km/h,
prędkość maks: 38.09 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1109 (kcal)
Pod pomnik wilka
Poniedziałek, 1 grudnia 2025 | dodano: 01.12.2025
Zasadniczo miałem jechać do Międzyrzecza po wyniki badań żony ale przy sprzyjającej pogodzie nie wypadało korzystać z innego środka lokomocji niż rower. Z wynikami uwinąłem się raz dwa należało zatem jakoś wykorzystać pozostały czas, a skoro międzyrzecki szpital leży przy wylocie w kierunku Skoków więc sam nasunął się pomnik wilka za Skokami.
Okolice Międzyrzecza zawsze były mocno zalesione. Gdy u schyłku średniowiecza rozpoczęto na masową skalę wyrąb lasów, nastąpił spadek pogłowia zwierzyny płowej, głównego pokarmu wilczych watah. Przymierające głodem wilki zabrały się wówczas za zwierzęta domowe, szczególnie za owce i bydło. W obronie inwentarza zaczęto je bezlitośnie tępić. Osiemnastego lipca 1852 r. w lasach międzyrzeckich zastrzelono ostatniego wilka który przywędrował w te okolice z Wielkopolski. W wielkiej obławie zorganizowanej przez myśliwych i chłopów z Bukowca, Wyszanowa i Bobowicka wilk został wypłoszony pod lufę Johana Ungera z Lusowa pod Poznaniem. Na pamiątkę wydarzenia w miejscu zabicia zwierzęcia wzniesiono pomnik - kamienny obelisk w kształcie wysokiej na 3 m piramidy. Na jednej ze ścian bocznych umieszczono tablicę z wyrytym wierszowanym napisem w języku niemieckim. Nadgryziony zębem czasu obelisk rozsypał się. Kilka lat temu z inicjatywy trzcielskich i międzyrzeckich leśników pomnik odbudowano a na inskrypcji do niemieckiego napisu dołączono polski będący dosyć swobodnym tłumaczeniem oryginału:
"Tu zakończył Kompan życie, który owiec zżera płód, Johan Unger należycie zaspokoił jego głód".
W drodze powrotnej do Międzyrzecza zajechałem do Kuźnika (niem. Kupfermühle). W Kuźniku zachował się zbudowany w pierwszej połowie XIX wieku budynek młyna wodnego. Budynek jest objęty ochroną konserwatorską. Patrząc jednak na stan obecny można mieć obawy że bez poważniejszego remontu długo chyba nie przetrwa. Młyn był czynny podobno do połowy lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Zamierzałem wracać przez Kalsko i Rokitno, wymagałoby to kilku dodatkowych kilometrów i tu na przeszkodzie stanął brak czasu. Od Głębokiego wracałem już po dzisiejszym śladzie.

Pomnik wilka.






Stary młyn wodny na Paklicy w Kuźniku.


Dawny dworzec kolejowy w Międzyrzeczu. Kolej uznała że budynek jest jej zbędny i sprzedała go w ręce prywatne. Podróżni muszą teraz na perony przechodzić obskurnym przejściem z boku budynku.


Dawną poczekalnię na swoją świątynię przejął lokalny Kościół Chwały, niszowy kościół wyrosły w Polsce w latach dziewięćdziesiątych XX wieku na nurcie protestantyzmu.
.
.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
54.52 km (8.00 km teren), czas: 03:22 h, avg:16.19 km/h,
prędkość maks: 34.85 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2259 (kcal)
Świniary
Sobota, 29 listopada 2025 | dodano: 29.11.2025Kategoria Okolica
Warunki na drogach nie sprzyjają jeździe poza szosami. Z obawy przed błockiem odwiedziłem tylko Świniary. Nie lubię wracać tymi samymi drogami którymi jechałem do celu, w tym wypadku nie było wyjścia. Trzeba byłoby objechać naokoło kawał Puszczy Noteckiej lub dotrzeć do najbliższej przeprawy przez Wartę, a ta w tym kierunku jest w Międzychodzie

Tu powstają nowe ścieżki rowerowe.


Świniary - punkt zero nowej ścieżki.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
25.69 km (1.00 km teren), czas: 01:38 h, avg:15.73 km/h,
prędkość maks: 24.66 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1067 (kcal)
Chełmsko
Piątek, 28 listopada 2025 | dodano: 28.11.2025
Dziś jazda w ciężkich warunkach terenowych. Byłem na drogach polnych pod Chełmskiem. W polach trochę nawierzchni trawiastej, trochę błota. Kilometrów niewiele a wydatek energetyczny jakbym przejechał ich trzy razy więcej.

Linia do rewitalizacji, wiadukt do odbudowy.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
15.86 km (6.00 km teren), czas: 01:26 h, avg:11.07 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Santok
Czwartek, 27 listopada 2025 | dodano: 27.11.2025Kategoria gm. Santok
Dzisiaj czas pozwolił jedynie na trzygodzinny wypad. Zdążyłem w tym czasie dotrzeć do Santoka, zajechać pod wieżę widokową i wrócić przez Dobrojewo
Wieża została wzniesiona w Santoku na Wzgórzu Zamkowym w roku 1934. Wcześniej w latach 1932-1934 prowadzone były tam wykopaliska mające udowodnić niemieckość tych ziem. Fakt ten wykorzystał zagorzały nazista Hans Faust będący wówczas starostą gorzowskim. Zlecił on zaprojektowanie wieży w stylu średniowiecznym Erichowi Heckelowi. Wieża miała nawiązywać do średniowiecznego zamku stojącego na tym wzgórzu w XIV wieku. Zamek początkowo należał do Joannitów a od 1402 r. do Krzyżaków. Wieża oddana do użytku w lipcu 1935 r. stała się odtąd miejscem zlotów nazistowskich organizacji. Początkowo pełniła również funkcje muzealne, min. były tam przechowywane w gablotach szkielety czterech wojów znalezione podczas prac archeologicznych na wzgórzu. Wieża wysokości 15 m. wznosi się na wzgórzu wyniesionym na 70m. ponad poziom rzeki. Wieża obecnie jest własnością prywatną ale właściciel pozwala turystom korzystać z terenu pod warunkiem że swoim zachowaniem uszanują ten fakt. Wzgórza nad Santokiem są częścią płaskowyżu w którym wody polodowcowe wyżłobiły głęboką pradolinę Warty.

Wieża w Santoku.

Santok, w oddali widły Noteci i Warty.

Grodzisko Santok, widoczny na środkowej części brzegu garb to część zniszczonego podczas regulacji rzeki pagórka na którym w schyłkowym okresie istnienia grodu na o wiele mniejszej przestrzeni wznosiła się otoczona obwarowaniami wieża mieszkalna
Widoczna na prawym brzegu Warty łąka to grodzisko pozostałe po grodzie odnotowanym przez Gala Anonima w spisanej w latach 1112–1116 jako strażnica i klucz do królestwa.
W średniowieczu rzeki stanowiły najdogodniejsze szlaki. Umiejscowiony w tym miejscu gród rzeczywiście pozwalał kontrolować ruch na Warcie i Noteci, więc praktycznie na terenie niemal całej Wielkopolski. Pierwotnie gród leżał w widłach Warty i Noteci lecz w czasie katastrofalnej powodzi w 1751 r. Warta zmieniła koryto, tworząc nowe na północ od grodziska.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
46.73 km (5.00 km teren), czas: 03:06 h, avg:15.07 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Nad Oczko pod Chyciną
Środa, 26 listopada 2025 | dodano: 26.11.2025
Latem pomiędzy jeziorami Czystym a Chycińskim natrafiłem na niewielkie około 3 hektarowe śródleśne jeziorko Oczko. W XIX wieku i do połowy XX nad jeziorkiem istniał folwark Heide Vorwerk. Folwark nie przetrwał zawieruchy wojennej, dziś trudno szukać jakichkolwiek śladów zabudowy, zachowały się jedynie w trochę nietypowej dla otaczającego lasu szacie roślinnej.
Postanowiłem dziś odświeżyć znajomość tamtej okolicy. W naszych lasach wszystkie skrzyżowania wyglądają niemal podobnie zwłaszcza jeżeli nie zagląda się tam zbyt często więc dotarcie nad wodę wymagało trochę kluczenia i czasu.

Nad jeziorem Oczko.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
38.98 km (14.00 km teren), czas: 03:04 h, avg:12.71 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przez Jezierce
Poniedziałek, 24 listopada 2025 | dodano: 24.11.2025
Skoro pogoda pozwala nadal jeżdżę do Puszczy Noteckiej. Dziś odwiedziłem Jezierce. Do Puszczy wjechałem w Murzynowie, wyjechałem w Świniarach dało to 16 km leśnych dróg.
Śniegu nadal nie ma, temperatura cały czas utrzymuje się w okolicy od -2 do -1 ºC, bezwietrznie, warunki do jazdy po lesie idealne.

Prosto aż po horyzont.


Cmentarzyk w Jeziercach.


Osada Jezierce.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
36.13 km (16.00 km teren), czas: 02:25 h, avg:14.95 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Do Świniar
Niedziela, 23 listopada 2025 | dodano: 23.11.2025
Przy niedzieli miałem zamiar przejechać się tylko do Świniar. Jest to 11 km jadąc szosą ale mi tak jakoś niechcący 😊 wyszło że przez las było 33. Przede wszystkim chciałem zobaczyć jak zakończyły się w ubiegłym tygodniu prace na budowie drogi dla rowerów a przy okazji zniknąć cichaczem z pola widzenia małżonki (za jej milczącą aprobatą) na jakieś dwie godziny. Wyszło prawie trzy, i zatoczyłem spore koło przez drogi pożarowe w Puszczy Noteckiej. Z lasu wyjechałem w Skrzynicy, prawie osiem kilometrów po drugiej stronie Świniar.
Na kawałku drogi, ok. 1 km jest położony szorstki asfalt, może to jest tylko podkład pod docelową nawierzchnię. Na pozostałym odcinku roboty ziemne w różnym stopniu zaawansowania. Oczywiście z położonego asfaltu skorzystałem, a na resztę poczekam.

Ruina pałacu rodziny von Brandis w Nowym Dworze. Kiedyś zaglądałem do środka, to są tylko mury, stropy zapadły się już do poziomu parteru.


Droga rowerowa w budowie, rzut oka w obu kierunkach.

Roboty ziemne.


Droga rowerowa w budowie, rzut oka w obu kierunkach.

Roboty ziemne.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
45.50 km (22.00 km teren), czas: 02:49 h, avg:16.15 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Nad Łąkie
Sobota, 22 listopada 2025 | dodano: 22.11.2025
Nad jezioro Łąkie wybrałem się aby sprawdzić informację uzyskaną od anonimowego internauty. Otóż w lesie w pobliżu jeziora w okresie międzywojennym był zlokalizowany obóz junaków hitlerowskiej organizacji RAD. RAD (Reichsarbeitsdienst) była formą skoszarowanej młodzieżowej służby pracy początkowo ochotniczej, później obowiązkowej. Miejsce jest mi znane, podobnie jak zachowana w lesie spora pobozowa piwnica.
Ostatnio dostałem informację że po drugiej stronie drogi w odległości kilkuset metrów są również jakieś mury. Niedowierzałem bo wydawało mi się że to zbyt daleko od obozu ale pojechałem zweryfikować. Okazało się że rzeczywiście są tam jakieś betonowe relikty czegoś niewiadomego przeznaczenia a kilkadziesiąt metrów wyżej podłużny wykop z umieszczoną na jednym z końców podziemną kilkumetrową betonową komorą. Nie mam wiedzy jakie mogły mieć przeznaczenie, jednak znajdują się w takiej odległości od najbliższych siedzib ludzkich że pozostaje przyjąć że jest to jakiś fragment obozowej infrastruktury.
Łąkie jak zwykle ciekawe. Drogi lekko zmrożone, piachy ustalone, jeździło się z przyjemnością.

Tajemnicza piwniczka o której wspomniałem powyżej.


Betonowa budowla niewiadomego przeznaczenia.


Piwniczka na terenie byłego obozu RAD. Podobno między innymi pełniła rolę dyscyplinującą bo była wykorzystywana jako obozowy karcer.


"Potiomkinowskie" schody na brzegu jeziora Łąkie.


Jezioro Łąkie (65 ha)
Rower:Kross
Dane wycieczki:
57.97 km (46.00 km teren), czas: 03:58 h, avg:14.61 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)





